Margarett Napewno apetyt Natalce wroci.Czesto jest tak ze kiedy dzieci zaczynaja samodzielnie biegac traca zainteresowanie jedzeniem na moment a potem nadrabiaja z nawiazka :-) Trzymama kciuki za poprawe apetytu.
Co do rady lekarki to Ci powiem ze jestem zdziwiona bo nasza kiedy pytalam o nowalijki kategorycznie powiedziala zeby maluchowi absolutnie nie podawac nawet do sprobowania pierwszych nowalijek no a przede wszystkim salaty bo zawieraja ogromne ilosci azotanow i pestycydow.
Nowalijki są uprawiane zimą i wczesną wiosną w szklarniach. Rosną w glebie o innej kompozycji, przy mniejszym dostępie światła wynikającym z krótszego dnia, przy większej wilgotności powietrza. Są intensywnie nawożone oraz chronione przed szkodnikami np. gryzoniami, grzybami, chwastami dzięki stosowaniu pestycydów.
Zwłaszcza krótszy dzień i przenawożenie mineralne wpływają na skład chemiczny warzyw i owoców. Stad wynika słabszy smak i zapach nowalijek w porównaniu z warzywami gruntowymi.
Nowalijki zawierają pozostałości różnego rodzaju związków chemicznych, a wśród nich azotany należące do najgroźniejszych. Niekiedy - w czasie transportu, magazynowania w wysokiej temperaturze lub pod wpływem mikroflory przewodu pokarmowego - przekształcają się one w azotyny, które w połączeniu z hemoglobiną tworzą związek nie mający zdolności przenoszenia tlenu. Dochodzi wówczas do niedotlenienia organizmu. Ponadto azotyny osłabiają działanie wielu enzymów, zmniejszają wykorzystanie z pożywienia białek, tłuszczów, witaminy A i z grupy B. Łącząc się z innymi substancjami obecnymi w żywności mogą tworzyć związki rakotwórcze.
Azotany szczególnie niebezpieczne są dla niemowląt, małych dzieci i osób starszych.
Warzywa gromadzą azotany w różnym stopniu. Najwięcej tych związków zawierają rośliny młode, a w miarę dojrzewania ilość azotanów ulega zmniejszeniu. Szczególnie dużo kumulują warzywa liściaste np. sałata, rzodkiewka, szpinak, szczypior i buraki, kalarepa, pietruszka. Trochę mniej - marchewka, kapusta, ogórki, fasolka, a najmniej - pomidory, papryka, kalafior, ziemniaki, cebula.
Inną obecną w nowalijkach substancją szkodliwą dla zdrowia jest solanina. Działa drażniąco na przewód pokarmowy (niestrawność) oraz na układ nerwowy (bóle głowy i zaburzenia oddychania). Jest obecna w młodych i starych, kiełkujących ziemniakach oraz niedojrzałych pomidorach. Gotowanie nie niszczy solaniny, gdyż jest odporna na wysoką temperaturę i słabo rozpuszcza się w wodzie.
Jesli juz zdecydujemy sie na podawanie dziecku nowalijek to lepsze w sensie zawieraja mniej chemii (i czesto tansze) sa te z importu bo uprawiane sa w gruncie a nie w szklarni.
Joaska oj Jagoda apetycik ma z Frankiem sie zgadali bo on to by najchetniej w lodowce zamieszkal ;-) ale ja stanowczo trzymama stalych por posilku bo inaczej jadl by na okraglo no moze czasem sie zlamie i po bieganinie na dworzu dam mu cieplo warzywna przyjenostke wczesniej.
Maarta u nas potrojna zebranina odchodzi ;-) mamy dwa pszy ktore tak jak i wasz miksuja sie z malym jedzeniem ;-)
Co do rady lekarki to Ci powiem ze jestem zdziwiona bo nasza kiedy pytalam o nowalijki kategorycznie powiedziala zeby maluchowi absolutnie nie podawac nawet do sprobowania pierwszych nowalijek no a przede wszystkim salaty bo zawieraja ogromne ilosci azotanow i pestycydow.
Nowalijki są uprawiane zimą i wczesną wiosną w szklarniach. Rosną w glebie o innej kompozycji, przy mniejszym dostępie światła wynikającym z krótszego dnia, przy większej wilgotności powietrza. Są intensywnie nawożone oraz chronione przed szkodnikami np. gryzoniami, grzybami, chwastami dzięki stosowaniu pestycydów.
Zwłaszcza krótszy dzień i przenawożenie mineralne wpływają na skład chemiczny warzyw i owoców. Stad wynika słabszy smak i zapach nowalijek w porównaniu z warzywami gruntowymi.
Nowalijki zawierają pozostałości różnego rodzaju związków chemicznych, a wśród nich azotany należące do najgroźniejszych. Niekiedy - w czasie transportu, magazynowania w wysokiej temperaturze lub pod wpływem mikroflory przewodu pokarmowego - przekształcają się one w azotyny, które w połączeniu z hemoglobiną tworzą związek nie mający zdolności przenoszenia tlenu. Dochodzi wówczas do niedotlenienia organizmu. Ponadto azotyny osłabiają działanie wielu enzymów, zmniejszają wykorzystanie z pożywienia białek, tłuszczów, witaminy A i z grupy B. Łącząc się z innymi substancjami obecnymi w żywności mogą tworzyć związki rakotwórcze.
Azotany szczególnie niebezpieczne są dla niemowląt, małych dzieci i osób starszych.
Warzywa gromadzą azotany w różnym stopniu. Najwięcej tych związków zawierają rośliny młode, a w miarę dojrzewania ilość azotanów ulega zmniejszeniu. Szczególnie dużo kumulują warzywa liściaste np. sałata, rzodkiewka, szpinak, szczypior i buraki, kalarepa, pietruszka. Trochę mniej - marchewka, kapusta, ogórki, fasolka, a najmniej - pomidory, papryka, kalafior, ziemniaki, cebula.
Inną obecną w nowalijkach substancją szkodliwą dla zdrowia jest solanina. Działa drażniąco na przewód pokarmowy (niestrawność) oraz na układ nerwowy (bóle głowy i zaburzenia oddychania). Jest obecna w młodych i starych, kiełkujących ziemniakach oraz niedojrzałych pomidorach. Gotowanie nie niszczy solaniny, gdyż jest odporna na wysoką temperaturę i słabo rozpuszcza się w wodzie.
Jesli juz zdecydujemy sie na podawanie dziecku nowalijek to lepsze w sensie zawieraja mniej chemii (i czesto tansze) sa te z importu bo uprawiane sa w gruncie a nie w szklarni.
Joaska oj Jagoda apetycik ma z Frankiem sie zgadali bo on to by najchetniej w lodowce zamieszkal ;-) ale ja stanowczo trzymama stalych por posilku bo inaczej jadl by na okraglo no moze czasem sie zlamie i po bieganinie na dworzu dam mu cieplo warzywna przyjenostke wczesniej.
Maarta u nas potrojna zebranina odchodzi ;-) mamy dwa pszy ktore tak jak i wasz miksuja sie z malym jedzeniem ;-)