reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WPROWADZAMY NOWE PAPU NASZYM MALUSZKOM

reklama
wiecie co... julka dzisiaj zeżarła (bo zjedzeniem tego nazważ nie można) 3 zółtka z jajka i jedno białku, ugotowane oczywiscie, było to w większości moje sniadanie... jedno tylko jajo było przeznaczone dla niej, ale ona mi robiła rykowisko jak jej nie chciałam więcej dać, i zjadła aż tyle...

teściowa jak przyszła to mnie nastraszyła ze może cośjej od tego być ??? że zna dziecko co po jajach wyladowało w szpitalu ??? myślicie że to prawda ???
 
powiem ci tak ja sie nie znam ale julka juz jest duza tak jak martynie daje juz wszystko
mi lekarz np zalecil duzo zoltka dawac z tym bialkiem bym sie barzdiej bala ze dostanie jakiejs wysypki
 
Luleczka pisze:
wiecie co... julka dzisiaj zeżarła (bo zjedzeniem tego nazważ nie można) 3 zółtka z jajka i jedno białku, ugotowane oczywiscie, było to w większości moje sniadanie... jedno tylko jajo było przeznaczone dla niej, ale ona mi robiła rykowisko jak jej nie chciałam więcej dać, i zjadła aż tyle...

teściowa jak przyszła to mnie nastraszyła ze może cośjej od tego być ??? że zna dziecko co po jajach wyladowało w szpitalu ??? myślicie że to prawda ???
Luleczko, ja mysle ze nic sie nie stanie. Nie wiem, ile tych jajek musialaby zjesc.
 
Melanie pisze:
daaaaj przepiiiiiis  ;D

co tam dodajesz?


Melusia jak chcesz to ja mam duzo fajnych przepisow dla dzieci ;D

Sandrunia sie wczoraj zajadala golabkami w sosie ;D (bez kapuchy) i dzis tez golabki na obiadek ;)

Jadla juz dzemik, powidla, jajecznice, szyneczke i kielbaske na sniadanko do chlebka z maselkiem i wszystko bardzo jej smakuje :D :D

Dzis kupilam jej platki na mleko i ciekkawe czy jezje na kolacje :) Pudelkiem byla zachwycona ;D
 
Luleczka pisze:
wiecie co... julka dzisiaj zeżarła (bo zjedzeniem tego nazważ nie można) 3 zółtka z jajka i jedno białku, ugotowane oczywiscie, było to w większości moje sniadanie... jedno tylko jajo było przeznaczone dla niej, ale ona mi robiła rykowisko jak jej nie chciałam więcej dać, i zjadła aż tyle...

teściowa jak przyszła to mnie nastraszyła ze może cośjej od tego być ??? że zna dziecko co po jajach wyladowało w szpitalu ??? myślicie że to prawda ???
niestety i tak bywa. przykładem jest syn mojej koleżanki. W święta wielkanocne dała synkowi (który w marcu skończył roczek) jajko. Niestety cały spuchł i musieli szybko z nim jechać do szpitala :(. Te uczulenia to masakra :(. Inna natomiast już półrocznej podawała wszystko co oni jedli i nic nie było. Nigdy nie wiedomo co za przypadek się ma w domu ::)
 
reklama
Zrobilam corci mleko Bebilon2 i wsypalam platki (krazki z miodowego poranka) pierwszych pare lyzeczek zjadla ze smakiem a potem zaczela sie krzywic i ja odzucalo od tego mleka. Jak przelknela to miny robila jak by mila zamiar zwymiotowac. Chyba jej nie smakowalo. Pierwszy raz jadla samo mleko bo zawsze z kaszka i nie bylo takiej reakcji.

Polecialm do sklepu i kupilam NAN2 zrobilam kaszke i zajadala sie. Musze sprubowac dac platki na tym mleku i zobacze jaka bedzie reakcja.
 
Do góry