reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WPROWADZAMY NOWE PAPU NASZYM MALUSZKOM

reklama
Zakupilam na dzis dorsza swierzego i zobaczymy czy Juli zasmakuje.

Ona jakby mogla to wszystko by juz pochlaniala jak odkurzacz..jak jem to musze sie kamuflowac bo dawanie jej w tymczasie flipsa czy czegos innego juz nie skutkuje...cwaniara malutka...hihihihi..

Problem mamy tylko bo po chlebku czy bulce jest wysypana a chcialabym jej robic takie kanapeczki.Zakupilam pieczywo kukurydzine..zobaczymy czy zasmakuje.

kangurki pisze:
kurna a Max dalej kotlety:/
wie co dobre...mniam!!!
 
martusia78 my nie jadamy jeszcze chlebka ale wczoraj wszamal jak juz pisalam Jula plasterek szynki.

a co do tej pory dawalas?
 
reklama
Moja Jula je na śniadanie całą bułkę (duużą) z szynką, i to co mama ma na talerzu (swoim), też musi skubnąć... ostatnio zjadła mi całą jajecznicę z pomidorem (a oprócz tego swoją bułę tez zjadła),

Nie wiem czy to dobrze, że Julka nie chce już pić w dzień mleka, tylko woli to prawdziwe jedzenie, właśnie wymysliłam ze chyba zrobię pasztet zeby jej dać coś innego niż szynkę ;)

a tak ogólnie to Ona uwielbia podjadać z mojego talerza (mimo że na swoim co raz częściej ma to samo ;)), myśli ze moje lepsze ;)
 
Do góry