reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WPROWADZAMY NOWE PAPU NASZYM MALUSZKOM

reklama
Sandra tez ostatnio strajkuje z jedzeniem.

Rano pocycoli poem deczko obiadku, pod wieczor owoc i to tyle z jedzenia.
Duzo pije soczkow i herbatek no i cycoli tez czesciej.

 
Gosiczka pisze:
miyu pisze:
marta3x pisze:
no i w porównaniu z niektórymi dzieciakami Marcel zjada dużo
nie będe się tu chwalic bo sie mu odmieni ;)
podobnie jest u nas :]
Mati uwielbia też chleb, jak widzi że ktoś je kanapkę to nie przpuści dopuki mu się nie da ;D

A chleb sluzy do robienia okruszkow i rozsypywania ich wszedzie gdzie sie da :p Ale bron Boze do jedzenia :p
o tak iga sie z Kubusiem w 100% zgadza. chleb nadaje sie do tylko do kruszenia ;D ;D ;D
 
Gosiczka pisze:
miyu pisze:
marta3x pisze:
no i w porównaniu z niektórymi dzieciakami Marcel zjada dużo
nie będe się tu chwalic bo sie mu odmieni ;)
podobnie jest u nas :]
Mati uwielbia też chleb, jak widzi że ktoś je kanapkę to nie przpuści dopuki mu się nie da ;D

A chleb sluzy do robienia okruszkow i rozsypywania ich wszedzie gdzie sie da :p Ale bron Boze do jedzenia :p

u nas chleb i bułki są po to, żeby je wywalać za fotekia do karmienia
zawsze w pozycji nogi uniesione do góry nad głowe a ręce w dół ::) ::) ::) ::) chleb zwala się tam gdzie powinny normalnie być nogi
 
a u nas Julka je nawet ok, owoce surowe też zajada, (wczoraj zjadłą 2 morele, a bułki i chleb uwielbia, normalnie mogła by jeść cały dzień, a jak jej daje bułkę z amsłem, to najpierw zlizuje masło a potem zjada bułkę cwaniara :laugh:
 
siwasek pisze:
a mnie szlag juz trafia jak mam idze podac cos do jedzenia :p dizs to w sumie chyba nic nie zjadła ciut zupki ciut Danonka. Soczki - to jej jedynie wchodzi i z wieczorną kaszą tez nie jest, źle zjada przynajmniej 150ml.
U nas to samo. Ewentualnie wafelek od loda lub chrupki kukurydziane ::)
 
martyna ma tak sam o zjada tylko rano i na noc mleko a w dzien tylko pije bardzo lubi pic koktajle z gerbera potrafi wypic 2 takie soczki :) a tak jak chcemy dac jej butelke to trzaska nas po buzi :(
 
Majeczka tez lubi chlebek jesc i rozwalac, flipsy tez sie fajnie krusza.
Dzis mnie zaskoczyla i zjadla Gerbera - kuchnia smakosaz schabik z warzywami i sliweczkami, za to mniej kaszki ;D ;D ;D
Soki i herbatki nie bardzo, wiec daje jej mineralke :D
Owoce ladnie wygladaja na czystych ubrankach, wczoraj czerwone porzeczki z dzialeczki 8) ;D
Wogole to wszystko trzeba jej dac najpierw do raczki inaczej nie zje :p :p :p pewnie po tych lekarstwach mi juz nie ufa ::) ::) ;D ;D ;D
 
A Dawidkowi nie smakuje schabik z warzywami i sliweczkami - zjadl tylko 3 lyzeczki. :(

Ale ogole zjada bardzo duzo i upaly w ogole go nie zniechecaja do jedzenia.
W nocy potrafi zjesc raz lub dwa po ok. 120 ml mleka z 1 miarka kaszki. Woda lub herbatka w nocy nie da sie oszukac :)
Rano - 150 ml kaszki (najbardziej lubi gruszkowo-jablkowa lub Misiowy Ogrodek (dynia + ziemniak)
Przed poludniem - jakis sloiczek owocow
W poludnie - duuzy obiadek (moja mama mu gotuje obiadki - potrafi zjesc duza miseczke gestej zupki z mieskiem - normalnie ja bym sie najadla taka porcja) :)
Po poludniu - caly banan zmiksowany z jakims jeszcze owocem lub owocami
Zaraz po owocach tj po jakies 1-2 godz znowu zjada 150 ml kaszki
Do tego w ciagu dnia bardzo duzo pije. Uwielbia sok gruszkowy i sliwkowy - wypija 2 buteleczki. My te soczki rozcienczamy pol na pol z woda wiec w sumie wypija 4 buteleczki dziennie ::)
A na nocke ok. 100 ml mleka - wiecej juz nie miesci :) po tak obfitym dniu :)

Aha, no i musze Wam sie pochwalic - skaza i zwiazane z nia wysypki chyba odpuscily mojemu synkowi. Zjada zupki ze smietana, biszkopty, jajka itp i nic nie ma - zero objawow ;D ;D ;D No i tez marchewka przestala go uczulac. Nawet nie macie pojecia jak sie ciesze :D :D :D
 
reklama
ooooch aguula
może i ja zaryzykuję i sprawdzę czy skaza sobie już odeszła w niepamięć ::) ale masz fajnie :) :) :) :)


a wiecie, że od 1 lipca Nutramigen staniał :)
 
Do góry