reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WPROWADZAMY NOWE PAPU NASZYM MALUSZKOM

Aniulka pisze:
Łukasz dostał gołąbka (bez kapusty) przyprawionego jak dla dorosłego i z mielonego takiego ze sklepu. Nic mu nie było.
Aniulka, no pewnie ze nic mu nie bylo
a co mialo by mu byc
tu chodzi raczej o nawyki zywieniowe ;D

 
reklama
No własnie! Oswajam Łukasza od małego z "normalnym" jedzeniem bo mi francuski piesek taki jak jak Kuba wyrosnie ;) ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
 
powaznie! Babija mu kroiła chlebek w kosteczki i skórki odkrawała i młody jako 5 latek nie chciał mi skórek od chleba jeśc!! ::) ::)

to oczywiscie jeden z wielu przykładow dziwactw mojego starszego syna :p
 
Aniulka ;D ale przeciez Twoja mama tez Ciebie wychowywala i Twojego brata
i wyrosliscie z niejedzenia skorek od chleba ;D
 
ja sama bardzo lubie skorki i musze sie mojej mamy zapytac, czy mi w dziecinstwie odkrawala ;D

pamietam, ze mojej siostrze kroila na kawaleczki ale ze skorka byly ;D

ciekawe z czego sie bierze takie odkrawanie skorek? tak profilaktycznie, zeby dziecko rozpiescic, czy moze nie chce dziecko napaczac kromki, i nie ma innego wyjscia?
 
Moja mama nam takich cudów nie wyprawiała. Ja porzynajmniej sobie nie przypominam. :p Pamiętam że babcia tak robiła. Moja mama pewnie zbabciała ;D i dlatego tak rozpuszczała wnusia. ::)

Albo np jak nie chciał jeśc to pozwalała mu jeśc przed telewizorem i jeszcze sama go karmiła.... ::) byle zjadł.... >:D

a ja potem w domu szału dostawałam jak mi jadł obiad półtorej godziny >:D >:D >:D >:D
 
Rozusia oswaja się teraz z jabłkiem z brzoskwinią.
je też już zupki z indyczkiem od jakiegos czasu.
jak na razie nic się nie dzieje. mam nadzieje, że tak zostanie :)

ja uwielbiam skórkę z chleba i od maleńkości obdzierałyśmy z Ola cały chleb ;D i to zostało mi do tej pory :)
 
my zaraz z martynka uciekamy do kuchni robic cos dobrego do jedzenia a co wyjdzie ssame nie wiemy na ziemniaczki z sosikiem raczej sie nie zalapiemy ale na zupke napewno tak :)
moze jakas zalewajka albo zupa pomidorowa z ryzem :)
 
reklama
Do góry