reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

***Wprowadzamy nowe papu dla Naszych Bobasów***

Ja też podaję już jabłuszko, jabłko i dynia, jabłko i marchew a dzisiaj pierwszy raz hippa marchewkę z ziemniaczkiem i ryżem ale jej smakowało:-DU starszego syna też tak dawałam i jest ok.Z łyżeczką też sobie średnio radzi ale z dnia na dzień jest lepiej a kleik też 2 razy w nocy daję

Beatko ja juz malemu dałam młodą marchewkę i jabłko i tak samo soczki oba juz pił.
Nic mu nie było,zrobił ładnie kupkę jak zawsze,wiec toleruje jedzonko,zresztą ja czułam ze tak wlasnie bedzie.
Mam dla niego na jutro przygotowaną morele soczek i słoiczek.
A dzis dam mu biszkopta z mleczkiem i tym jabłkiem ze słoiczka.
Co do łyżeczki to u nas tez z dnia na dzien jest co raz lepiej.


Co do mleczka to wczoraj maly wypil o 22.00 180ml plus 4x łyżka kleiku i spał do 5 rano.
A ty ile dodajesz kleiku?
 
reklama
Hey wszystkim. Napisałam wczoraj z prośbą o odpowiedź o nurującą mnie kwestię.:-)
Być może nie doczekałam się odp bo się nie przedstawiłam. Mam na imię Magda i jestem nowa na tym wątku:tak:
13 listopada urodziłam synka Mikołajka (waga 3450 g, wzrost 56 cm). Dzisiaj szkrabuś waży ponad 7 kg i zaczęłam zagęszczać mu mleczko, ale pojawił się problem, bo synuś wyrzucił z jadłospisu jedno danie.
Poradźcie co mam robić, bo wracam do pracy, a męczy mnie już wstawanie o 5. Wiem, że dzieci w tym wieku mogą przespać już całą nockę.
Dodam, że synek ma alergię na białko mleka krowiego i pediatra zabroniła wprowadzać nowości przed 5 miesiącem. Może któraś z was ma też podobny problem??
 
Mój synuś wypija 4 razy dziennie po 230 ml i raz ok. 17 130 ml mleczka. Od tygodnia na noc zgęszczam mu mleczko kleikiem (dodaję 1 łyżeczkę). Pediatra nie pozwoliła mi wprowadzać nic aż skończy 4 miesiące.
Zresztą sama się martwię, bo na początku dodawałam małemu rano też łyżeczkę, ale potem wypijał tylko 140-180 mleczka i wyrzucił jeden posiłek. Czy u was też były takie problemy z wprowadzaniem kleiku i zy powinnam mu już wprowadzać inne rzeczy?
Proszę doradźcie, bo ja już głupieję od tego wszystkiego

bira, jak zrobiłaś ten suwaczek, bo mnie wciąż wyskakuje, że jest za duży...:crazy:

Witaj
Sama piszesz ze pediatra nie pozwolił wprowadzac nic przed 4 miesiącem zycia,wiec moze to główny probelm,poza tym 230ml to chyba zdecydowanie za duzo jak na takiego bąbla,na kazdym mleku masz podane dawkowanie i w wieku 2-3 miesiecy powinno dziecko wypijac 6 butelek dziennie po 150ml wiec 230 to zdecydowanie za duzo wiec moze dlatego ulewac.
A jesli zageszczasz mleko to dziecko bedzie pilo mnie bo jest wtedy bardziej sycące i ten kleik ma za zadanie ograniczyc tuczenie dziecka mlekiem i węglowodanami.
Najlepiej by bylo jak bys skonsultowała to z lekarzem w przychodni.
Pozdrawiam i zapraszam na wątek główny
 
Dz za odp, a z tym ulewaniem to nieporozumienie. Wyrzucenie posiłku (tak to określiłam) tzn, że mały zamiast 4 posiłków ograniczył się do 3, co w moim przekonaniu stanowczo jest za mało.
Pediatrę niestety mam kulawą - na ostatnim szczepieniu powiedzieliśmy, jak synek żywo reaguje na zapach prażonego jabłuszka itp. A ona na to, że nie wolno mu nic wprowadzić bo jest za mały...
 
Dz za odp, a z tym ulewaniem to nieporozumienie. Wyrzucenie posiłku (tak to określiłam) tzn, że mały zamiast 4 posiłków ograniczył się do 3, co w moim przekonaniu stanowczo jest za mało.
Pediatrę niestety mam kulawą - na ostatnim szczepieniu powiedzieliśmy, jak synek żywo reaguje na zapach prażonego jabłuszka itp. A ona na to, że nie wolno mu nic wprowadzić bo jest za mały...

Madzia a wiec ograniczyl posilki to sie nie zrozumialysmy.
Pije mleko 3 razy dziennie???????Szok
Powinnas robic mniejsze porcje i dawac mu czesciej,spróbuj.
A tak jak pisałam kleik bardzej syci
A co do deserkow i takich tam innych to moj wcina az mu sie uszy trzesa.
Jesli czujesz ze nic mu nie bedzie to zacznij od soczku marchwiowego od pol lyzeczki i zwiekszaj dawke jesli bedzie wszystko ok.Pozdrawiam:-)
 
Dz za podpowiedzi:-)
Dzisiaj podałam mu ok.11 mleczko z kleiczkiem i biedaczysko śpi do tej pory...
Myślę, że jeszcze się nie nasycił bo wrypał całe swoje 230 ml pomimo zagęszczenia kleiczkiem:szok:
Mam jeszcze jedno pytanko, tym razem odnośnie ząbków: mój maluszek płakał dzisiaj wniebogłosy, gryzł piąstkę i nie mógł zasnąć, a jak zasnął to zdarzyło mu się krzyczeć i płakać przez sen. Dotknęłam jego dolnej szczęki i mam wrażenie, że jest mięciutka, jakby opuchnięta...Jak wam się wydaje - mogą mu już iść ząbki - on ma dopiero 3 miesiące i niecały tydzień:shocked2:
 
Madziu 230ml mleczka to strasznie duza dawka na tak malego brzdaca :szok:
moja corka tyle pila jak miala ok.2 lat!!!
wiem ze co dziecko to dziecko
ale w tym wieku co ansze bable to starsznei duzo
mimo ze wypija je 3 razy dziennie,co jak dla mnie jest malo,chodzi o to ze on je pewnie co 5-6 godzin z tego wychodzi...rano,poludnie,wieczor..... :no:

dawaj mu zdecydowanie mniejsze porcje
przestrzegaj tych porcji z opakowania
a miedzy posilakmi podawaj herbatki czy soczki jesli podajesz

pamietaj ze zadko lekarz matce pomorze.....my musimy liczyc na swoj instynkt,kazda z nas zna swoje dziecko wiec z obserwacji tez bedziesz wiedziala czy dziecku cos sluzy czy nie

pozdrawiam
 
Magda moja corka tez ma takie nerwowe placze,branie piastki do buzi i mega slinienie,takie ze w ciagu dnia musze jej bluzeczke zmeiniac bo ma pod broda tak mokro :-)

moga to byc zabki ale wcale nie musza
dzieci w wieku dwoch miesiecy zaczynaja wytwarzac sline z ktora sobie nie radza w sensie polykania dlatego sie slinia
a zabki....mojej corce dziaselka zaczely swedziec na zabki jak miala 3,5 miesiaca a pierwszy zabek wyszedl jak miala 7 meisiecy i 1 dzien :happy2:
takze kto wie...moze u was zaczal sie juz ten etap? zabki nie wychodza od razu tylko rosna jakis czas,wiec kto wie ;-)
 
reklama
Beatko ja juz malemu dałam młodą marchewkę i jabłko i tak samo soczki oba juz pił.
Nic mu nie było,zrobił ładnie kupkę jak zawsze,wiec toleruje jedzonko,zresztą ja czułam ze tak wlasnie bedzie.
Mam dla niego na jutro przygotowaną morele soczek i słoiczek.
A dzis dam mu biszkopta z mleczkiem i tym jabłkiem ze słoiczka.
Co do łyżeczki to u nas tez z dnia na dzien jest co raz lepiej.


Co do mleczka to wczoraj maly wypil o 22.00 180ml plus 4x łyżka kleiku i spał do 5 rano.
A ty ile dodajesz kleiku?
Moja jest na tym specjalnym mleczku Nutramigen i generalnie teraz pije ok 120 ml co 3-4 godz. Na noc podaję do tych 120 ml(na to wchodzi 4 miarki proszku) też 4 miarki kleiku i ciągnie przez 3 przepływowy smoczek Avent.Co do wczorajszej zupki marchewkowej to nie dobrze bo wysypało ją mocno. Podejrzewam że marchew dlatego ostawiam ją na 2 tygodnie i bazą do zupki będzie ziemniak.Ja też takie deserki daję i jest ok podoba mi się twoje zdrowe podejście nie trzeba przesadzać i dmuchać na maluchy.Ale to jest takie moje skromne zdanie:-D
 
Do góry