reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wprowadzamy nowe dania do jadłospisu

mój niby też średnio zgarnia ustami, ale dzioba szeroko otwiera.
całkiem fajnie je ;-)
pomijam takie drobne niedogodności jak:
- kichanie z pełną buzią;
- śpiewanie z pełną buzią;
- wkładanie palucha do buzi pełnej jedzenia;
- wkładanie nogi, za pomocą ręki, do buzi pełnej jedzenia;
- zdejmowanie rękami skarpet i pakowanie skarpet do buzi pełnej jedzenia;
- podstępne usiłowanie przejęcia łyżeczki.................

oj tak równiez znam te niedogodności...:-D tylko u nas brak spiewania...i skarpetki nie ściąga tylko nozie ze skarpetką pcha do buziaka..akurat jak jest pełny...

mamjakty u nas tez jeszcze się zdarza ze Fifi ssie łyżeczkę jak cycusia..ale już coraz rzadziej...
 
reklama
Pysia ja jestem wniebowzięta, jak mi ostatnio 140ml. wypije, bo ostatnio to 100ml jest sukcesem....Razem wychodzi ok.500ml mleka na dobę.. i 3/4 obiadku(czyli coś około90ml.)i 50ml soku rozcięczanego wodą...więc ja tez zmartwiona:-(
 
Wiecie co moja Julka też jakoś mniej je, wcześniej potrafiła wciągnąć nawet 210ml mleka a teraz max 150. W nocy czasami jak się obudzi - z tym, że ona już prawie się nie budzi - to zje nawet i te 200ml. Ale w dzień nie ma mowy. I interesuje ją wszystko tylko nie jedzenie. No chyba, że kaszka albo jakieś owoce, tym nie pogardzi ;-)Na obiadek i deserek zjada po jednym małym słoiczku i zapija to herbatką ;-)Zwykle po obiadku wypije jeszcze 100ml herbatki. Je 4 butle i 2 posiłki bezmleczne.
 
To ja podam ile mój niejadek je...
5 rano - 120ml
9.30 - kaszka na 100ml mleczka
12.00 - deserek (ostatnio pluje i walczy z łyżeczką)
15.30 - obiadek lub zupka
18.00 - herbatka albo soczek 120ml
21.00 - kaszka na 100 mleczka i daję jedną łyżeczkę kaszki manny

I co wy na to? mało mleka ale co ja mam zrobić jak butli nie chce...jedynie na śpiocha!
wychodzi jakoś 320 ml mleczka to stanowczo za mało... dzisiaj dałam jej kaszkę mleczno-ryż z Nestle z mlekiem następnym noo zobaczymy...wcieła całą tylko czy deserek będzie chciała:-(
 
Oj, Kasia, to nie wiem, jak ty nerwowo wytrzymujesz:szok:...Ja mam stresa jak mi wypije tylko500ml,ale z drugiej strony to trzeba mieć nadzieję, że jak dziecko głodne nie jest to widocznie mu wystarcza...;-)
Mój ma dziś dzień dobroci dla mamy od północy wypił już425ml. chyba skonam ze szczęścia:-D:-D:-Dza to spać nie może..:blink:
 
Mój także je róznie, także może to wynika z ich wieku. Po prostu mają takie kaprysy. Np. mój codzinnie na śniadnie o 9 dostaje albo owsinkę z musem owocowym albo kleik ( na przemian), dzis coś mu się ubzdurało i nie zjadł nic. Co włozyłam mu do buzi to wypluł:wściekła/y: Już zaczełam mu tłumaczyć, że dzieci głodują a on wydziwia. Ale on najwyraźniej miał to w nosie. Nie i koniec. Cała owsianka poszła do kosza:wściekła/y:
A oto mój schemat:
6.00 rano 180ml mleka
9.00 100ml owsianki/ kaszki + 50ml musu owocowego
12.00 obiadek ok. 190ml
14.30 150ml mleka
16.00 50-100 ml deserku (nie zawsze)
18.00 150ml kaszki ( ale ostatnio zdaża mu się marudzic przy kaszce i nie zjada 150)
 
No to widzę, że u Was podobnie, jak u mnie. Emiliam, u Ciebie nie jest tak źle, bo Nathanek zjada dośc spore porcje (choć pewnie nie zawsze, z tego, co piszesz). Ja już sama nie wiem...:baffled::dry:
Dziś było o tyle lepiej, że wsunął pierwszy raz w życiu cała kaszkę z 3 miarek mleka i cały deserek dynia / jabłko bobovity:shocked2::-D:tak:. No i po 15 min zasnął. Aż w szoku byłam. Mam nadzieję, że mi się przestawi w końcu na jedzenie co 4 godz.
 
Ja tez nie pomoge z ilosciami bo cycujemy wciaz. Ale je dwa razy dziennie kaszke ze 150 ml wody, deserek caly sloiczek i zupki kolo 150 ml. Mleko je z 5 razy dziennie ale po cycach trudno wyczuc ile...
 
my też na cycu więc też ciężko powiedzieć ile tego mleka mała mi wypija, ale my często się cycami, przed spaniem, po spaniu, tyle, że raczej krótko ssie, po kąpieli za to dłużej - w dzień to ok 7, 8 razy jest przy cycu, w nocy ciężko powiedzieć :sorry2:

dziś Olę muszę pochwalić - ładnie zjadła swoją porcję marchewki z ziemniaczkiem :tak: tyle, że moja mama jej dawała - chyba ja coś źle robię :happy2:
 
reklama
Pysia u mnie tylko przy pierwszym mleku (zaraz po nocy) i przy obiadku jest cudownie. A reszta zależy od dnia i jego widzi misie. Czasem zje to wszystko co mu przygotuje, czasem tylko część.
Trudno go wyczuć:confused:
 
Do góry