aga_q
TRZYNASTEGO :)
Mamjakty - jestem pod wrażeniem postępów jedzeniowych Oli !!!
chyba Ci wyślę przesyłką kurierską Skrzata na szkolenie - może mi go kulinarnie ucywilizujesz ;-)
u nas wciąż papki ze słoiczków dla 4-5 miesięczniaków
każda grudka to odruch wymiotny i kaszel, łzy w oczach i otwarta buzia :-(
wczoraj dałam mu kawałek jabłuszka to była scena jak sobie kawałeczek upiłował - otworzył dzioba żebu mu wyjąć.
tak samo było z kawałkiem bułeczki - najpierw z wielkim zacięciem pchał do dzioba, a potem otworzył go żeby mu wyjąć to wszystko co tam napakował
nie wspomnę, że odklejałam mu kawałek gazety z podniebienia, bo też chciał posmakować
chyba Ci wyślę przesyłką kurierską Skrzata na szkolenie - może mi go kulinarnie ucywilizujesz ;-)
u nas wciąż papki ze słoiczków dla 4-5 miesięczniaków
każda grudka to odruch wymiotny i kaszel, łzy w oczach i otwarta buzia :-(
wczoraj dałam mu kawałek jabłuszka to była scena jak sobie kawałeczek upiłował - otworzył dzioba żebu mu wyjąć.
tak samo było z kawałkiem bułeczki - najpierw z wielkim zacięciem pchał do dzioba, a potem otworzył go żeby mu wyjąć to wszystko co tam napakował
nie wspomnę, że odklejałam mu kawałek gazety z podniebienia, bo też chciał posmakować