Kasia178
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2005
- Postów
- 1 011
Hej!
Jestem na L4, czyli zwolnieniu lekarskim, po krwotoku który dostałam. Nie oplaca się z żadnej strony, tak jak napisała Nowa, bo dostajesz tylko 80% wynagrodzenia, za te dni, w czasie których przebywasz na zwolnieniu, a do tego wydajesz kasę na lekarstwa. To moje pierwsze L4, do tej pory chodzilam do pracy bez względu na to, czy byłam przeziębiona czy nie, ale teraz nawet nie dyskutowałam z lekarzem. leje się ze mnie ciągle, strasznie osłabłam. Co 2 dni mam kroplówki wzmacniające w szpitalu. Lekarz mówi, że za bardzo krwawię i chce mnie znów położyć do szpitala. mam nadzieję, że wreszcie przestanie bo już nie mam ochoty na tego typu przyjemności więc staram się leżeć cały dzień. Przez ostatnie dni więcej przełaziłam po domu niż przeleżałam więc może to przeze mnie znów jest gorzej Eh, same problemy Wracam do mojego "wyrka". Miłego wieczoru
Jestem na L4, czyli zwolnieniu lekarskim, po krwotoku który dostałam. Nie oplaca się z żadnej strony, tak jak napisała Nowa, bo dostajesz tylko 80% wynagrodzenia, za te dni, w czasie których przebywasz na zwolnieniu, a do tego wydajesz kasę na lekarstwa. To moje pierwsze L4, do tej pory chodzilam do pracy bez względu na to, czy byłam przeziębiona czy nie, ale teraz nawet nie dyskutowałam z lekarzem. leje się ze mnie ciągle, strasznie osłabłam. Co 2 dni mam kroplówki wzmacniające w szpitalu. Lekarz mówi, że za bardzo krwawię i chce mnie znów położyć do szpitala. mam nadzieję, że wreszcie przestanie bo już nie mam ochoty na tego typu przyjemności więc staram się leżeć cały dzień. Przez ostatnie dni więcej przełaziłam po domu niż przeleżałam więc może to przeze mnie znów jest gorzej Eh, same problemy Wracam do mojego "wyrka". Miłego wieczoru