reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WÓZKI

Mutsy 4 Rider po złożeniu mieści się nam w Vw Polo w bagazniku bez odpięcia kół!:tak: i to razem z gondolką albo spacerówką! tak jeździmy do sklepu..

Widać VW Polo jest szerokim samochodem.
Ja mam Skodę Felicję kombi. Sama Skoda ma 140 cm szerokości (to niezbyt wiele jak na "spory" samochód). W bagażniku mam jakieś dziwaczne słupy ochraniające amortyzatory i dlatego ciężko tam coś upchnąć szerszego. Mam klatkę składaną na płasko dla psów dlugości 107 cm i wozimy ją włożoną pod kątem. Transporter dla psow dlugości 101 cm mieści się prawie na wcisk. Stąd takie mam ograniczenia co do zakupu wózka. Stwierdziłam, że dłuższego w najdłuższym wymiarze niż 100 cm po złożeniu oczywiście z kołami (nie zamierzam ich ściągać) nie będę tam upychać. X-Lander XA ma najdłuższy wymiar 95 cm.
Hania
 
reklama
Ja mam espiro Gt, nowsza wersja to gtx. Ja jestem z niego bardzo zadowolona. Zwrotny, łatwo się prowadzi i składa. No może trochę ciężkawy, ale ogólnie pozytyw

Witaj asienka_r! A "odbija od krawęźników" :sorry: jakieś takie opinie czytałam że nie bardzo, ale przecież terazz dużo tych wózków tego typu jak espiro..
 
Ja mam Mutsty 4rider i dla mnie to najwiekszy grzmot na świecie. Ciężki, zero kosza ( mam dokupiony za 140zeta, ale totalnie niefunkcjonalny, bo jak siedzenie spuszczone, to i tak sie do niego nie da dostać), bardzo szeroki, mieści się tylko w naszym Peugeocie kombi, niestety w drugim - Suzuki juz nie ma szans. Kipesko się składa(musze użyć dwóch rąk i brzucha-dosłownie) a górę muszę odczepiać, do opuszczenia oparcia w spacerówce też trzeba uzyc dwóch rąk i się szarpać. A do tego wszytskiego jeszcze sie popsuł w pierwszym tygodniu użytkowania. To nasz piąty wózek - najdroższy i najgorszy -zdecydowanie. Tylko ładnie wygląda. No i trzeszczy....powinien kosztować 30% swojej ceny. Nikomu nie polecam.
efekt jest taki, że muszę teraz kupic spacerówkę, którą będę trzymać w aucie, bo z tamtym sie nie da.
 
Ja mam Mutsty 4rider i dla mnie to najwiekszy grzmot na świecie. Ciężki, zero kosza ( mam dokupiony za 140zeta, ale totalnie niefunkcjonalny, bo jak siedzenie spuszczone, to i tak sie do niego nie da dostać), bardzo szeroki, mieści się tylko w naszym Peugeocie kombi, niestety w drugim - Suzuki juz nie ma szans. Kipesko się składa(musze użyć dwóch rąk i brzucha-dosłownie) a górę muszę odczepiać, do opuszczenia oparcia w spacerówce też trzeba uzyc dwóch rąk i się szarpać. A do tego wszytskiego jeszcze sie popsuł w pierwszym tygodniu użytkowania. To nasz piąty wózek - najdroższy i najgorszy -zdecydowanie. Tylko ładnie wygląda. No i trzeszczy....powinien kosztować 30% swojej ceny. Nikomu nie polecam.
efekt jest taki, że muszę teraz kupic spacerówkę, którą będę trzymać w aucie, bo z tamtym sie nie da.

Po raz kolejny pisze to samo, przed zakupem wózek się ogląda i jeśli wszystko jest ok wtedy się go kupuję, jeśli problemem jest składanie to nie było takiego jak wózek kupowałaś, to samo tyczy sie spacerówki. Moim zdaniem składa sie go akurat bardzo fajnie, tylko że po złożeniu jest długi. Jeśli chodzi o wózki trój funkcyjne( bo do nich należy mutsy 4rider) to nie znajdziesz na rynku praktycznie żadnego składanego jedną ręką, z tą szerokością też nie trafione bo te wózki akurat tak mają, że sa dość szerokie( trój funkcyjne) więc tych minusów też za bardzo nie rozumiem, nawet tak szeroko reklamowane spacerówki składane jedną ręką też zazwyczaj trzeba składać używających dwóch. Ciężki, tak jak zazwyczaj wózki wielofunkcyjne, jeśli na pompowanych kółkach to sama wybrałaś ten ciężar, jeśli na piankowych to w porównaniu z innymi wózkami nie jest wcale ciężki. Co sie konkretnie w nim zepsuło?
 
Popsuło się kółko...zaczęło stac skośnie i wózek skręcał w jedną stronę(przy blokadzie i bez też) - kółko wymieniono..
Wczesniej miałam Mikado i duzo łatwiej się go składało (krótszy, bo rączka łamana), nie trezszczał, miał super amortyzację, a kosztował mnie 4 lata temu 550 zł...z tych dwóch nigdy więcej nie kupiłabym Mutsiego. NIe wiem, c nas podkusiło...no chyba wygląd wózka, bo rzeczywiście fajnie wygląda.
 
reklama
Ja tam jestem z Mutsy zadowolona też mam 4 Ridera niekiedy trzeszczy ale ogólnie na spacery jest bardzo fajny! Spacerówki szukam ale to dla wygody na zakupy i wyjazd w przyszłym roku nad morze. Wiadomo, że wózek wielofunkcyjny nie jest idealny...bo jak ma pompowane koła to już jest cięższy! z rozkładaniem oparcia nie mam problemów...a kosz mógłby być większy;-)
 
Do góry