reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Wózki, wózeczki...

reklama
hi hi:-D nio nie moge teraz skubańca zamówić ,bo nie mam go gdzie wstawić a nie uśmiecha mi się obijanie o niego brzuchem przez kolejne 5 tyg.:-Dzresztą finanse na wózek będą dopiero w lipcu bo mam jeszcze teraz do opłacenia cholerną składke oc:wściekła/y: za auto-bleee!!!
więc teraz tak 1 lipca zamawiam łóżeczko a wózio dopiero jak wrócę ze szpitala z młodym :tak:.Chociaż powiem Wam ,że już gdybym go miała to chętnie pojeździłabym z nim po chacie:-D-nie moge sie już doczekać
 
ja mam tylko wrażenie, czy wyprawkowe sprawy rujnują nas finansowo i czekamy do kolejnych wypłat tylko ? :-D
Dokładnie takie samo wrażenie odnoszę :-D zamiast martwić się o przeżycie to ja żyje od pierwszego do pierwszego, bo po wypłacie moge parę dni poszaleć z zakupkami dzieciowymi. Mój G stwierdził, że mały ma więcej szafek z ubraniami niz my dwoje :szok: a przecież to dopiero początek :-D
 
hehh mucha-dokladnie tak jest, po ostatniej ywplacie kupilismy wyprawke a na zakup fotelika czekamy do nastepnej bo inaczej by kasy zabraklo...i tak przez ostatnie miesiace :/'
 
mam dokładnie to samo :-D. Ledwo doba minie od wypłaty a ja czekam na kolejną :-D. Pomijam już wyprawkowe rzeczy, ale mieliśmy TAKIE wydatki odkąd jestem w ciąży, że skonsumowaliśmy oszczędności. Najgorsze jest to, że już gryzę ścianę (ponoć ma dzisiaj kasa z zusu przyjść- oby) a tutaj za tydzień wyprawiam w restauracji roczek :O Mam nadzieję, że może chociaż roczek się jakoś zwróci :-D
 
JA MAM TO SAMO WRAŻENIE:baffled:zakupy dla malucha to kolosalny wydatek ,tym bardziej dla kogoś kto nie miał dzieci wcześniej lub ma dużą różnicę w wieku między dzieciaczkami .Ja jeszcze aż tak bardzo nie odczuwam bo kupowałam wszystko po trochu i się uzbierało,mimo iż nic od nikogo nie dostałam za darmo i po córce też mi nic nie zostało bo trudno aby chomikować cokolwiek przez 11 lat-taka będzie różnica między moją córą a młodym jak się urodzi:tak:.Zoztało mi w sumie łóżeczko z materacykiem które kupię 1 lipca i wózek 2w1 no i z głowy.Tyle,że na wózek nagle wytarmosić 1500zł. to też obciążenie.
 
Ja jestem totalnie zielona odnośnie wózków... :-:)wściekła/y: i chyba kupię go kilka dni przed porodem. Zastanowiłam się z tamtym Hauck ,że nie warto oszczędzać,ale u Nas w mieście jest tak mało sklepów z wózkami z taaaaaakimi cenami,że nawet wyboru nie ma :crazy: to będzie mój najtrudniejszy zakup.... gdybym była w Pl było by o wiele łatwiej,a tak masz babo placek :baffled:
 
reklama
Taycia ale nie sądzę,żeby w irlandii chodniki były w takim samym stanie jak w PL, więc może te kółka będą ok. Porozglądaj się za mamuskami na ulicach i zobacz czego najwięcej jeździ...
 
Do góry