Marcelinaa
Fanka BB :)
hahahah serio? ja to już takich określeń bezwiednie używam hehehe
Zielonkawy przemawia mi, , bo wesoły kolorowy- u mnie z kolei fiolet odpada bo przy psach morda zaraz będzie widoczna.. no ale ten zielony właśnie taki specyficzny, pamiętam, że jak za dzieciaka się takie bluzki nosiło- moda na takie odblaski była- to owady ciągnęły masakrycznie..
Zielonkawy przemawia mi, , bo wesoły kolorowy- u mnie z kolei fiolet odpada bo przy psach morda zaraz będzie widoczna.. no ale ten zielony właśnie taki specyficzny, pamiętam, że jak za dzieciaka się takie bluzki nosiło- moda na takie odblaski była- to owady ciągnęły masakrycznie..