reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wózki,mebelki, ciuszki, kosmetyki-czyli wszystko dla naszych maleństw!! :)

Dziewczyny, postanowiłam, że czas wziąść się za pranie wszystkich rzeczy dla małej,( nowe śmierdzą nowością, a stare śmierdzą zleżałą szafą ;D :laugh:) kupiłam proszek Jelp. Zastanawiam się jakich Wy używacie? A swoja drogą nie wiedziałam, że tak cholernie drogie te proszki, ale jak wszystko dla dzieci, zdarli ze mnie całe 7,60 za taką małą paczuszkę 600g ;D. Jedynie DZidziuś był tani, ale to nie proszek tylko płatki mydlane.
 
reklama
hehe.. ja też wczoraj poprałam a już dziś poprasowałam ciuszki..
wiadomo wszystko trzeba wyprać wcześniej aby sobie ciuszki mogły "domową" atmosferę wchlonąc :D

z rzeczy do kupienia został mi tylko przewijak.. no i kosmetyki i pieluszki dla Frania + podkłady dla mnie, ale to zrobię przy najlbliższej wizycie w supermarkecie..
no i łóżeczko musze pomalowac, ale nie moge zmotywowac męza do oskrobania go z resztek starej farby..
 
Ja też już ciuszki wyprałam i zostało mi tylko wyprasowanie kilku z nich!
Renee ja też kupiłam i pracłam w Jelpie, a co do ceny to nawet nie chce mówić! gały mi za przeproszeniem wyszły na wierzch :o :o, zdzierają i to ostro ;)
Aga zagoń chłopa do roboty albo szwagra!! ;) ;)
 
no zagoniłabym zagoniła.. ale mąż to w trzech robotach pracuje ( więc rzeczywiście czasu ma mało) a szwagra chwilowo odesłałam do mamusi ( musiałam sie go choćby na 3 dni pozbyc z domu).. ;D

co do proszków.. ja piorę w Lovelli - troszkęt ańsza jest.. a po 3ch miesiącach i tak pewnie sie na normalny proszek przeżucę..
 
Jelp jest drogi, ale koleżanka mówiła mi , że są tańsze zamienniki. dowiem się więcej to dam znać.
A wczoraj w sklepie z wózkami facet powiedział nam, żebyśmy się wstrzymali z kupnem, bo lada chwila ma wyjść nowy X-lander tylko będzie pod inną nazwą i będzie tańszy. Implasty znowu odradzali, podobno szybko się psują i jest dużo reklamacji (ile w tym prawdy ? nie wiem...). Ostatnio widziałam marity roana w wydaniu sztruksowym z haftowanym kwiatuszkiem i póki co to mój faworyt.

A wczoraj złożyliśmy już łóżeczko , złomkowy RadekVII z klupsia(ten z gwiazdkami i księżycem)+szuflada. ale się pokój zmienił, cały wieczór nic nie robiłam, tylko siedziałam i się wpatrywałam jak wariat w łóżeczko :) no i naukładałam sobie w środku wszystkie ubranka i akcesoria, bo jeszcze pościelki ani materacyka nie ma... fajowskie te zakupy :laugh:
 
Do prania w końcu też kupiłam Jelpa i wszystko ładnie doprał, natomiast jestem zła jak nigdy! Pięknie uprane ubranka (na szczęście mam ich jeszcze niewiele) rozwiesiłam na grzejniku (drabince) w łazience i jak pech to pech.... Nigdy dotąd nie miałam takiej przykrej niespodzianki jak dziś: Trzy ciuszki mają ślady rdzy... :( Oglądnęłam dokładnie grzejnik i faktycznie zauważyłam małe pęknięcia lakieru no i tą nieszczesna rdze!!! Ten cholerny grzejnik ma zaledwie 2 lata!!!!!!!!!!! :mad:
Nie wiecie czy da się ją usunć??
 
Czesc dziewczyny :) :)
Widze, ze juz na maxa ruszyly u Was przygotowania na powitanie dzieciatek :laugh:
A ja ciagle jestem w lesie!!!

Lozeczko mam juz upatrzone, pozostaje tylko przejsc sie do sklepu i je zamowic i zakupic. Zdecydowalismy sie na lozeczko 70x140cm firmy Klups-Bartek II z szuflada, w kolorze sosna. Musimy jeszcze zrobic na nie miejsce w naszej sypialni bo tam bedzie malenstwo spalo, zreszta nie mamy warunkow aby oddac jemu osobny pokoik choc bardzo bysmy chcieli!

Na wozek jeszcze nie jestemy zdecydowani. Podoba mi sie firmy Roan Marita, ale niestety cena nie dla nas(u nas kosztuje 990zl)wiec chyba kupimy tej firmy ale tanszy, za 650zl, nazwy nie pamietam(chyba, ze jeszcze gdzies poszukamy gdzie sa tansze).

Z wiekszych rzeczy mamy na razie przewijak-nakladke na lozeczko, koldre+podusie i 2 komplety poscieli.
Z mniejszych troszke ciuszkow.

Czy mozecie poradzic mi, jakie i w jakim rozmiarze ciuszki powinnam miec na poczatek dla malenstwa aby od razu po porodzie nie biegac po sklepie nie kupowac?
 
Ja łóżeczko mam ale nie rozłożone, a Wasze już stoją w pokoikach?

Royanno najlepiej kupić parę ciuszków w rozmiarze 56 ale nie dużo, bo taki malec szybko ponoć z nich wyrasta, takze można kupić parę ciuszków w rozm 56 i w rozm 62! - tak przynajmniej mnie doradzano!
 
reklama
a wogóle można kupić od razu 62 - najwyżej dzidziuś będize śmiesznie wyglądał na początku..
mojej siostrze nawet 62 sie na tydzień nie przydały ( urodzila syna 61 cm - dla przypomnienia)

co do łóżeczka.. u nas zostanie rozłożone jak do szpitala pójde i urodzę ( jednak aby nie zapeszyć :) )
pozatym ciągle się zastanawiamy czy wstawić łóżeczko Frania do Ani sypialni czy do naszej.. ot dylemat - jakby był u nas to Ania może być zazdrosna a jak u niej to ja będę musiała latać do niego w nocy i ona sie będize wybudzać..
 
Do góry