reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wózki,mebelki, ciuszki, kosmetyki-czyli wszystko dla naszych maleństw!! :)

RENEE nie jesteś sama bo moja tak samo jest oporna do raczkowania. A tylko położyc ja na brzuchu to jest wielki ryk. Za to cieszy sie jak postawię ja na nózki i trzymam za rączki i nawet robi kilka kroków. Koleżanki mała zaczeła raczkowac jak nauczyła sie chodzic i myśle ze u mnie też tak bedzie.

A co do wózia to kupilam go na allegro i chociaż w rzeczywistości jest ładny to jakoś na zjeciu bardziej mi sie podoba:-)
 
reklama
A zapomniałam napisac, ze dostaliśmy sms od tych ludzi, od których kupujemy wózek, ze już wysłali. dziewczyny trzymajcie kciuki, żeby to się nie okazał klekot, bo w tedy to sie mogę umówić pod dowolnym mostem - nadlecę z góry :baffled:
 
Dziewczyny nie martwcie się że Wasze dzidzie nie raczkują, pzyjdzie na to czas, a jeśli nawet nie, to też nic strasznego, mój Michaś też nie chce raczkować (pewnie ma to po mamie), ja sama nigdy nie raczkowałam, z tego co mówi moja mama szybko nauczyłam się chodzić (10 miesięcy) i jestem dzieckiem tzw. chodzikowym :), moja siostra też. Acha i apropo problemów w nauce, widocznie nie jest regułą, że jeśli dziecko nie raczkuje to ma poważne problemy w szkole, ja zawsze byłam najlepsza i w podstawówce i w liceum i na studiach (nie żebym się chwaliła :) ). To jest raczej sprawa indywidualna, ale zgadzam się, że raczkowanie korzystanie wpływa na rozwój psychoruchowy. Nie można jednak stwierdzić, że jeśli dziecko nie raczkuje to będzie miało poważne problemy w nauce.

A ta spacerówka, rzeczywiście super! Ja nad spacerówką zastanowię się raczej w przyszłym roku, teraz używamy wózka firmy Jędroch -Tino.

Apropo fotelika samochodowego, to nasz MIchaś jest dosyć duży (waży 9.5 kg) i już w od 7 miesiąca zaczął jeżdzić w foteliku Recaro Young Sport (spi w nim jak złoto), jest dość drogi, ale też super uniwersalny bo do 36 kg i bezpieczny. Oglądaliśmy też foteliki do 18 kg, ale obawialiśmy się, że z tych to Michaś za szybko wyrośnie.
 

Załączniki

  • dscf1079.jpg
    dscf1079.jpg
    143,6 KB · Wyświetleń: 19
Ja nie uwzględniam jak na razie zakupu chodzika chociaż mój Dominik rwie się do stawania bardziej niż raczkowania i to na pewno jest kuszące bo wsadziłabym go wchodzik i miazłabym chwiklę wolną np. na BB. Jak na razie ćwiczymy dalej raczkowanie i widać postępy więc wytrwałość się opłaca!
 
My mamy chodzik i wcale tego nie zaluje, choc na razie z niego nie korzystamy bo Oliwka nie stoi jeszcze tak pewnie na nozkach.
Moj brat jest dzieckiem chodzikowym i jest w pelni sprawny, powiedzialabym nawet ze az nadto... bo jest zapalonym pilkarzem i biegaczem.
A co do tego ze lekarze odradzaja-to czego oni nie odradzaja :confused: Przeciez w kazdej zabawce, przyrzadzie, jedzeniu itd mozna sie doszukac czegos zlego.
 
My mamy chodzik i wcale tego nie zaluje, choc na razie z niego nie korzystamy bo Oliwka nie stoi jeszcze tak pewnie na nozkach.
Moj brat jest dzieckiem chodzikowym i jest w pelni sprawny, powiedzialabym nawet ze az nadto... bo jest zapalonym pilkarzem i biegaczem.
A co do tego ze lekarze odradzaja-to czego oni nie odradzaja :confused: Przeciez w kazdej zabawce, przyrzadzie, jedzeniu itd mozna sie doszukac czegos zlego.

Luczynko,ja juz nie wiem,ktory raz,ale ... W PELNI SIE Z TOBA ZGADZAM!!! :-D :tak:
 
reklama
Do góry