reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wózki,mebelki, ciuszki, kosmetyki-czyli wszystko dla naszych maleństw!! :)

ja narzie tez nie kupuje kombinezonu. mam polarkowy spiworek plus wozek, ktory zamawiam ma jeszcze spiworek i oslonke. takze mam nadzieje, ze na pazdziernik/listopad bedzie ok. potem sie zastanowie nad kombinezonem.
 
reklama
ja slyszalam i widzialam ze teraz juz nikt w becik dziecka do chrztu nie pakuje; nie wiem moze co miasto jest inaczej? ja o zime sie nie martwie kombinezonow mam z cztery; a tez zamierzam kupic spiworek do wozka nawet juz patrzylam na allegro zeby byl w kolorze wozka i z owczej welny ceny takich od 75 zeta; wiec jeszcze poczekam do zimy zdaze; cholerka nie dostalam premi nie ma to jak prywaciarz :( najpierw prezes na urlopie i nie ma kto podpisac teraz ksiegowa i nie ma kto wyslac; a jeszcze wczesniej kierownik i nie mial kto obliczyc :( nie mam laktatora i gruszki do noska, karuzela mi sie marzyla; kocyka nie mam; i dlugo by wymieniac co sobie w sierpniu planowalam kupic; no nic moze doczlapie do premi :D
 
Mnie też sie wydaje że beciki na chrzest to już przeżytek! koleżanka mówiła że u nas w kościele ostatnio to dzieciaczki całą mszę leżąły w wózkach, tylko do samego chrztu rodzice wyciągali. I tak powinno być. ;)
 
Cleo ja mam podobny tylko różowy kombinezonik.Do niego w tym samym koloże rękawiczki,czapeczkę ,buciki i kocyk. Ja w grudniu będę chrzesną u siostry,mała będziem iała 11 miesięcy więc becik na pewno nie.Wiecie ile wogóle daje się teraz na chrzest?
 
O wlasnie, chyba trzeba bedzie wreszcie laktator rozpakowac, bo sobie spokojniutko lezy zapakowany w szafie juz od miesiaca. Lepiej przeczytam instrukcje obslugi zawczasu :)

I musze sie pochwalic - dzisiaj przywiezlismy ze sklepu stolik do przewijania, mąż go skręcił i jest super! Nie będę musiała się tak schylać, żeby małego przewinąć. Bo na łóżeczku u mnie się nie da zamontować, bo łóżeczko mamy takie "połówkowe" tylko :)
 
reklama
Do góry