reklama
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Kamcia,ja za swoj rozek dalam niecale 13zl w sklepie dla dzieciaczkow. I nie kupowalam jakiegos usztywnianego,tylko taki zwykly - rozowy w kucyki Pony ,ktorym pozniej bede mogla przez jakis czas poprzykrywac Zuzanke,zamiast kolderka.
Wiecie ja już na zapas trochę się zastanawiam. Przy takich pogodach jak są teraz to w ubierac maleństwo jesli będzie się chciało wyjsc na spacer. Raczej nie wystarczą śpiochy,kaftanik,sweterek i czapeczka. Plus kołderka w wózku. Kupujecie coś jeszcze cieplejszego na takie pogody?
Megi80
Mama Krzysia i Oleńki
Mija ja urodziłam Krzysia pod koniec stycznia i ju8ż po tygodniu zaczełam wychodzić z nim na krótkie spacerki a ubierałam go oczywiście w to co mniał na sobie jak był w domku + pajacy potem zawiojałam go w rożek a następnie w kocyk i na koniec zakładałam osłonę na wózek, a na głowkę dwie czapeczki zwykła cienka bawełniana i polarkowa i było ok. Tak więc pierwsze zimowe miesiące opękaliśmy bez kombinezonku a na drugą zimę dopiero kupiłam mu kombinezon, który zreszt ą był na niego za mały i tzreba było kupić większy. Ale nic się nie marnuję, bo myślę że będzei w sam raz na tą zimę dla maleństwa.
A co do jesiennych ubiorów dla naszych szkrabków to można dostać takie polarkowe dresiki (Krzyś miał kilka kąplecików i były świetne wiosną) - więc i na jesień mogą być.
A co do jesiennych ubiorów dla naszych szkrabków to można dostać takie polarkowe dresiki (Krzyś miał kilka kąplecików i były świetne wiosną) - więc i na jesień mogą być.
ja tez mam dla mojego szkraba kombinezon sliczny niebieski z kapturkiem podejzewam ze jak wloze malego to w wozku nie bedzie go widzac chociaz w irlandii nie ma zimy gorsze sa wiatry i deszcze
a te kompleciki to tez dobra sprawa mam pare takich z polarku...
poazdrawiam moze juz dzis urodze
a te kompleciki to tez dobra sprawa mam pare takich z polarku...
poazdrawiam moze juz dzis urodze
Miśka T
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 043
KAMCIA, ja chyba 2 część zimy będe spedzać w Anglii z małym, więc mnie chyba tak jak i Ciebie nie ominą deszcze i wiatry chociaż w Irlandii więcej tego też mam kombinezonik, z kapturkiem, jaśniutki, z naszytym miśkiem na środku a co najbardziej mi się podoba, to guziczki w kształcie (też) miśków, cudo!!!
reklama
Podziel się: