reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wózki, foteliki i inne...

reklama
Nam jednak jakos taki smutny sie wydawal... ale jak Wam sie podoba to najwazniejsze... no i plus tego, ze i praktyczny i najrzadziej spotykany na ulicy...
 
powiem wam ze u mnie duzo sie widzi czarnych czy ogolnie ciemnych wozkow i wcale to nie wyglada zle :)) chociaz osobiscie wole kolorek mimio ze na pewno jest mniej praktyczny.
 
witam Was Dziewczynki, ja jestem u Was nowa, termin porodu na 11.stycznia ale ostatnio lekarz powiedział że Maleńka jest bardzo duża i waga wyprzedza swój wiek o ok. 3tygodnie, więc może urodzić się w grudniu :szok:
to dla nas szok, bo nie mamy jeszcze super bryki dla naszej córeczki, a ze macie taki wątek to sie Was zapytam o zdanie :)

wiem że nasze dzieci urodzą się zimą, lepsze są więc (podobno) wózki głębokie niż wielofunkcyjne, jednak nam strasznie podoba się wózeczek GRACO GRACO Quattro Tour Navy Diamond + nosidło + folia (268624995) - Aukcje internetowe Allegro

wypatrzyliśmy go w super kolorach GRACO QUATTRO TOUR DELUX TRAVEL SYSTEM- 9 kolorow (270524567) - Aukcje internetowe Allegro

co myślicie na jego temat? czy warto w ogóle sprowadzać wózeczek z USA? czy może lepiej kupić tradycyjny wózeczek głęboki a potem lekką spacerówkę? ten waży ok.13 kg, jak na głęboki wózek to niewiele, ale jak dzidzia podrośnie, to może być cięzko... czekam na Wasze opinie, pozdrawiam!!
 
Dziuba, ja mieszkam w Kanadzie i najchetniej sprowadzilabym sobie wozek z Europy, ale nie zamierzam wydziwiac za bardzo i musielismy sie na jakis tutejszy model zdecydowac:) Niby sa tu tez wozeczki wlasnie typu Graco, czy Peg-Perego, ale zazwyczaj sa to ciut inne niz w Europie modele i zazwyczaj nie ma do nich dostepnej gondoli (no moze za krotko tu mieszkam, i za malo znam sklepow i troche brak czasu, ale bynajmniej raczej trudno spotkac) Mam wrazenie, ze ludzie w Ameryce szczegolnie upodobali sobie travel systemy i tego wlasnie typu wozeczki najczesciej mozna spotkac w miescie (przynajmniej tam gdzie mieszkam).
My zdecydowlismy sie na wozek podobny do Graco, ale trudno mi doradzic, czy sie sprawdzi. A w zimie z pewnoscia bedzie prawie nieuzywany, bo mamy tu zazwyczaj wysokie mrozy, wiec jedynie krociutkie spacerki beda wchodzily w gre, no i przy okazji czesta jazda samochodem (wiec gondola i tak bylaby nieprzydatna, bo ze wzgledow bezpieczenstwa w gondolkach dzieci przewozic nie mozna)
Aha ten nasz wozeczek tez ok 13 kg wazy, wiec w sumie az tak ciezki nie jest, mimo wszystko mam nadzieje, ze nie bede go musiala taszczyc po schodach:D
A tak na marginesie to decyzja co do wozeczka jest strasznie trudna bo do konca nie wiadomo co i w jakich warunkach nam sie sprawdzi...

A to limuzynka dla naszej niunki (kontrowersyjne nawet dla mnie polaczenie spacerowki z fotelikiem samochodowym), ale widze, ze w Kanadzie taki zestaw sie sprawdza i mam nadzieje, ze dziecku bedzie w tym wygodnie (w koncu niunia w moim brzuszku tez za wygodnej pozycji nie ma;))



 
Nie wiem czy zadowoli was moja wypowiedz ale ja jestem z tych co uwazaja ,ze wozek dla noworodka musi miec gondole.No chyba ,ze nie planujecie chodzic z dzieckiem wcale na spacery.Wozenie dziecka w foteliku uwazam raczej za cos mocno na chwile np. na zakupy jak sie gdzies samochodem jedzie czy cos w tym stylu.Niestety fotelik ma to do siebie ,ze dziecko lezy w nim praktycznie nieruchomo, skrepowane pasami, a to nie jest dobre dla rozwoju maluszka.No ale jak piszecie ,ze nie bedziecie chodzic zima na spacery to chyba wystarczy taka wersja.;-)
 
Aneczka, przy 30 stopniowym mrozie trudno o dlugie spacery z dzieckiem. A i w gondoli szczelnie opatulone dziecko tez nie ma za wiele swobody ruchu jakby nie bylo... Natomiast wiosna z pewnoscia niunia szyko "przesiadzie sie" na spacerowke.
Zreszta ja juz wielokrotnie wspominalam, ze tezn wybor tez nie do konca wydaje mi sie w 100% trafny, ale moze bardziej z przyzwyczajenia, ze odkad pamietam dzieci jezdzily w glebokich wozkach... Ale pamietam tez, ze sie wieksze dzieci przypinalo sie w takim wozku szeleczkami, zeby nie wypadlo i nieraz taki malec siedzial sobie w gondoli bez oparcia...
Na pewno nie znam sie na wielu rzeczach, zwlaszcza, ze to moje pierwsze dziecko, ale na pewno chcialabym, zeby mojej niuni wygodnie i zdrowo sie "podrozowalo" wozeczkiem.
I nie jestem jakims potworem, co chce cala zime trzymac dziecko w domu, ale juz jedna zime tu przezylam i wiem jakie sa realia pogodowe w Montrealu i nigdy nie napisalam, ze nie bede brac malej w ogole na spacery, ale z pogoda tez musze sie niestety liczyc...
 
Pryzybelka nie chcialam Cie urazic.Pamietam jak pisalas o tych mrozach i nie twierdze ,ze jestes potworem:no:Pisalam ogolnie o wozkach bez funkcji gondola a sama tez bym sie nie wybrala chyba na spacer przy takim mrozie z dzieckiem.
 
No bez przesady Aneczka, ja sie tak latwo nie obrazam:) Jak bym mieszkala w Polsce to na pewno moja niunia mialaby inna karete:)
No i gdybym miala rodzic wiosna lub latem to pewnie tez bym cos innego kombinowala, o ile bylaby mozlwosc (i bysmy sie nie zrujnowali finansowo:)), bo taka tu moda, ze nawet wozki, ktore sa produkowane na Europe maja zazwyczaj gondole + mozliwosc doczepienia fotelika samochodowego, natomiast ta sama firma produkuje na Ameryke juz bez gondoli...:-)
 
reklama
Pryzybelka ja sie tam nie znam, ale kupiłam wózek co ma gondolke, bo dzieciaczki bedą nasze zimowe, wiec na poczatku to u mnie gondolka jak znalazł. Nie chcialam wózka z fotelikiem bo tez własnie mi sie wydawało że za mało miejsca w takim jest dla malucha, (w gondoli owiniete kocykiem ma chyba ciut wiecej miejsca), no ale jak by u nas były takie mrozy jak u Ciebie to nie wydaje mi sie abym sie wypuszczała na spacery z maluchem... no może na takie dosłownie 30minutowe, bo ja bym zamarzła na takim mrozie a co dopiero taka mała kruszynka... Więc chyba u was gondola nie jest do końca konieczna, bo u nas napewno praktyczna i sie przyda napewno.
A Twoja fura mi sie strasznie podoba, a to temu że jest czarno- czerwona. Bardzo bardzo ładna. Naprawde:tak:
 
Do góry