reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wózki, ciuszki i inne rzeczy dla naszych dzieciaczków - NOWY -(STARY ) WĄTEK ;)

Mój Ł to chciałby czwórkę :-D:-D:-D a ja dwójkę- ale z pewnym odstępem czasu, teraz moja koleżanka która ma 7-miesięczne dziecko znowu jest w ciązy :-)
 
reklama
Ja myślę o trójce, ale dwójka w krótkim odstępie, a trzecie po dłuższej przerwie (10-12 lat), ale zobaczymy co los przyniesie, bo nie mozna być niczego pewnym:sorry2:
 
Nie wiem czy to taki dobry pomysł od razu mieć drugie dziecko, organizm jeszcze przemęczony a tu następna ciąża, ale chyba wszystko zależy od predyspozycji organizmu. Cóż za jednym zamachem dwójka i z głowy:sorry2:
 
jednak nie ma to jak miec blizniaki ;-);-);-)tez nie chcielibysmy zeby nasz maluch byl jedynakiem ale kiedy sie zdecydujemy na drugie to nie wiadomo:-)


 
Nie wiem czy to taki dobry pomysł od razu mieć drugie dziecko, organizm jeszcze przemęczony a tu następna ciąża, ale chyba wszystko zależy od predyspozycji organizmu. Cóż za jednym zamachem dwójka i z głowy:sorry2:
oj ja bym raczej się nie zdecydowała na jedno dziecko po drugim , ale u nas i tak jest w planach tylko jedno
 
A ja bym chciała na pewno trójkę (a może czwórkę, kto wie:-)). I model wiekowy podobny chyba do Azile (o ile się nie mylę): czyli dwójka z małym odstępem czasu (w trakcie realizacji ;-):-)), potem ze 4 lata przerwy i znów jedno (albo dwójka). Ciekawe, czy sie uda.

Co do przekazywania używanych ciuszków, to uważam, że takie bardziej znoszone też można dać, ale zależy komu. Jeżeli bym wiedziała, że osoba, której daję ciuszki bardzo dużą wagę przywiązuje do ich "elegancji", to bym znoszonych nie dała.
Ale jeżeli te z mała dziurką, czy plamką potraktuje, jako te gorsze, mniej wyjściowe, do brudzenia, to czemu nie.
Sama dostałam wczoraj torbę ciuszków w różnym stanie. Wzięłam sobie kilka, a resztę przekazuję koleżance. Jak coś jej się spodoba (co mi mniej pasowało), to weźmie. Resztę może oddać choćby do PCK.
 
mało udzielam się na forum ale co jakiś czas lubię sobie poczytać i dobre rady wziąć do serca Z doświadczenia i obserwacji zauważyłam że najlepiej że jeśli chce się mieć więcej niż 1 dziecko to różnica najwyżej 3 lata między dziećmi lepiej się chowają razem się bawią jak podrosną a im dłużej się czeka tym bardziej się nie chce (wygoda). Ja niestety z tego nie skorzystałam i między moimi dziećmi będzie 5 lat różnicy córka ma zapędy jedynaczki i czuję że będą problemy.
A jeśli chodzi o ciuszki to faktycznie nie przesadzać z nowymi bo dużo się dostaje od znajomych którzy przyjdą a używane też są śliczne jak są zadbane A dzieci szybko rosną i niekiedy ciuszek zakłada się 1 raz albo wcale bo i tak się zdarza, lepiej kasę wydać na coś praktycznego dla dziecka z którego będzie korzystało przez dłuższy czas Pozdrawiam
 
A ja miałam szczęście, jeżeli chodzi o ciuszki i niektóre akcesoria dla mojej dziewczynki.
Moja siostar urodziła w październiku drugą córeczkę, więc większość ubranek mam od niej i są w dobrym lub bardzo dobrym stanie. Marta niekórych nie miała na sobie nawet dwa razy, a trafiły się też nowiutkie. Dokupiłam też trochę, bo czasami aż trudno się oprzeć :-)
Zresztą w sierpniu, w naszej rodzinie urodzi się kolejny dzieciaczek, więc wszystko z czego Zuzia wyrośnie, będzie odkładane dla następnego maleństwa. Oczywiście oddamy tylko to, co będzie jescze ładne i funkcjonalne.
 
reklama
Do góry