reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wózeczki, łóżeczka i inne akcesoria :)

Ja właśnie planuję zakup krzesełka i mam mega zawrót głowy, tyle tego jest. Koleżanka wydała ok 300zł i wcale nie jest zadowolona z krzesełka, a 300zł to mimo wszystko trochę jest, niejaki baby design :dry: I tak sobie myślę, że pisałyście że Chicco jest rewelacyjny to chyba się na niego zdecyduję, nawet jakby miał być używany :sorry2:
 
reklama
Ja też mam x-landera. Tydzień temu przesiadłyśmy się do spacerówki choć Hania też jeszcze nie siedzi. Marudziła już w gondoli, no bo już zrobiła się za ciasna. Czy to źle? Myślę, że nic jej się nie stanie...
Jak na razie jesteśmy zadowoleni z tego wózka. Działa bez zarzutów, ale później trzeba będzie kupić jeszcze wózek typu parasola... ale to później.

Moja jeszcze tez nie siedzi, a jeżdziny w spacerówce jak skończyła 6 mc-y, bo gondolka sie za mała zrobiła.

Ja właśnie planuję zakup krzesełka i mam mega zawrót głowy, tyle tego jest. Koleżanka wydała ok 300zł i wcale nie jest zadowolona z krzesełka, a 300zł to mimo wszystko trochę jest, niejaki baby design :dry: I tak sobie myślę, że pisałyście że Chicco jest rewelacyjny to chyba się na niego zdecyduję, nawet jakby miał być używany :sorry2:

Ja mam z chicco już 5 mc i jestem mega zadowolona. Mój miał dodatkowo leżaczek, dlatego tak długo już korzystamy :-).
 
Ja też mam Chicco Polly Magic i jestem zachwycona! Switny jest. Fakt dużo kosztuje-ba! nawet za duzo jak na nasze polskie zarobki,ale z drugiej strony na długo wystarcza,no i ten Polly Magic mozna używać od urodzenia,ma specjaną wkładkę dla noworodków,pałąk z zabawkami,taki jak przy matach edukacyjnych. Nati uwielbia w nim siedziec, bawić się i jesć oczywiście. polecam Chicco:)

Deli, ty masz Mutsy,dobrze pamiętam. Jesteś zadowolona ze spacerówki?? i ogólnie z tego wózka?
 
Ostatnia edycja:
natt to mamy to samo krzesełko :-) i tez nie żałuje wydanej kasy
Co do Mutsy dobrze pamiętasz. Jestem zadowolona choć jest jeden minus, ale da się przeżyć. Gdy mam Oliwcie odwróconą w moją stroną (siedzisko można odwracać) to nie ma jak zamontować okrycia na nóżki. W sumie znalazłam sposób, ale jestem zła, ze nie zrobili tego jak należy. Zawsze też można zamiast okrycia dać śpiworek w sumie jak dziecko małe nie ma problemu.
 
To znaczy wkurza mnie w tym wózku, że nie widze małej, czyli że nie ma możliwości zamontowania spacerówki przodem do mamy, no i waga i wymiary po złożeniu...zajmował większość bagaznika(mamy toyotę corollę heachback)...

Dlatego zrezygnowałam z zakupu tego wózka, choć była już zdecydowana. Teraz moja mała jeździ tyłem do kierunku jazdy, bo gdy mnie nie widzi zaczyna się bać.
Co do wagi i ogólnych gabarytów to i mutsy, którym jeżdże, jest ciężki i zajmuje sporo miejsca, ale nie zamieniłabym go na żaden inny wózek!!

Hehe! to mnie uspokoiłyście dziewczyny z tymi przesiadkami do spacerówek. Może i ja zaryzykuje. Niby Nati się jeszcze mieści,ale denerwuje się już bo chce oglądać na spacerku tez inne rzeczy niż niebo:):)

Też długo przekonywałam siebie do spacerówki, bo coprawda mała mieściła się do niej na styk, ale coraz mniej śpi na spacerach, wiec przesiadłyśmy się ze względów praktycznych

Deli, ty masz Mutsy,dobrze pamiętam. Jesteś zadowolona ze spacerówki?? i ogólnie z tego wózka?

Ja ze spacerówki mutsy jestem bardzo zadowolona. Jeden minus... Okrycie na nóżki. Jak dla mnie dziwnie niedopasowane, źle pomyślane zapięcie. Ale poza tym... BOMBA!! Dzisiaj w lesie sprawował sie znakomicie.
 
Niestety nasz 2w1 Patti Luna poszedł z gwarancji na naprawę rączki, bo nie zaskakuje.
Dostaliśmy zastępczą spacerówkę takiego żęcha...feee, nawet nie wiem, jak się nazywa...
zdjcie0195m..jpg
 

Mam takie same. Fajne, ale jest przeogromne jak na nasze mieszkanko, ciężko się zdejmuje wyposażenie do prania. Raz mi mała pawika strzeliła, to godzina nie moja tego zdejmowania tyle. W dodatku długo to schnie. Jakieś 2 dni. I moja strasznie się na tym poci...
No,ale funkcje swoje spełnia, choć ja wolałam ten drewniany, no,ale to był prezent od teściów, więc nie ma co narzekać...
 
reklama
Mam takie same. Fajne, ale jest przeogromne jak na nasze mieszkanko, ciężko się zdejmuje wyposażenie do prania. Raz mi mała pawika strzeliła, to godzina nie moja tego zdejmowania tyle. W dodatku długo to schnie. Jakieś 2 dni. I moja strasznie się na tym poci...
No,ale funkcje swoje spełnia, choć ja wolałam ten drewniany, no,ale to był prezent od teściów, więc nie ma co narzekać...

no u mnie podobnie to prezent od dziadków,wiec nie mam wyboru
ja tez mam małe mieszkanko,ale myśle ze jakos damy rade
 
Do góry