reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wózeczki, łóżeczka i inne akcesoria :)

Ostatnia edycja:
reklama
Oj nie radzę w pralce.
Po pierwsze zniszczy się a po drugie to strasznie dużo wody nabiera i może szkód tylko narobić...
No ja powiem szczerze, że nie jestem taka wybrzydzaczka, ale naprawdę ten fotelik nie jest mój wymarzony....
 
My kupiliśmy takie krzesełkoS krzesełko do karmienia! Max. wyposaż! BabyLove (960460007) - Aukcje internetowe Allegro Tylko inny kolor - czerwone - i wtedy było troszkę tańsze.
Generalnie polecam - ma wszystko co chciałam. Bałam się trochę o tę tkaninę ale okazało się ze jest OK. Łatwo można ją pobrudzić ale też faktycznie łatwo się czyści ew. plamy - nawet zwykłymi chusteczkami nawilżanymi (jeśli nie są to tłuste plamy).
 
My kupiliśmy takie krzesełkoS krzesełko do karmienia! Max. wyposaż! BabyLove (960460007) - Aukcje internetowe Allegro Tylko inny kolor - czerwone - i wtedy było troszkę tańsze.
Generalnie polecam - ma wszystko co chciałam. Bałam się trochę o tę tkaninę ale okazało się ze jest OK. Łatwo można ją pobrudzić ale też faktycznie łatwo się czyści ew. plamy - nawet zwykłymi chusteczkami nawilżanymi (jeśli nie są to tłuste plamy).

Mam dokładnie takie samo tylko wykładane ceratką. Mała wcale się w tym nie poci, a w czyszczeniu jest bardzo proste. Faktycznie do małych nie należy, ale stoi cały czas rozłożone (ma swoje miejsce), więc ogolnie jestem bardzo zadowolona.
 
a ja się jeszcze wypowiem o x-landerach:tak:
To ze nie można zamontować siedziska przodem do siebie to Juli bardzo przeszkadzało, dla Jasia nie stanowi problemu.
Jeśli chcę go rozłożyć na płasko to robię to jedną ręką bez żadnego schylania się, i siedzisko mam całkiem prostopadle, ale mąż cośtam pokombinował już nawet nie wiem co, bo to dawno było...
Śpiworek, podobnie jak moskitiera leżą w szafie nieużywane w ogóle...
a co do miejsca zajmowanego w bagażniku samochodowym...my odpinamy kółka (w x-landerze to jest max 30 sekund roboty) i wózek zajmuje malutko...heh my nawet z tym wózkiem jechaliśmy dwa lata temu nad morze pociągiem i bez problemu się zmieścił!!!
dla nas jest jak członek rodziny :-)
 
a ja się jeszcze wypowiem o x-landerach:tak:
To ze nie można zamontować siedziska przodem do siebie to Juli bardzo przeszkadzało, dla Jasia nie stanowi problemu.
Jeśli chcę go rozłożyć na płasko to robię to jedną ręką bez żadnego schylania się, i siedzisko mam całkiem prostopadle, ale mąż cośtam pokombinował już nawet nie wiem co, bo to dawno było...
Śpiworek, podobnie jak moskitiera leżą w szafie nieużywane w ogóle...
a co do miejsca zajmowanego w bagażniku samochodowym...my odpinamy kółka (w x-landerze to jest max 30 sekund roboty) i wózek zajmuje malutko...heh my nawet z tym wózkiem jechaliśmy dwa lata temu nad morze pociągiem i bez problemu się zmieścił!!!
dla nas jest jak członek rodziny :-)

Czy mojej Zosi przeszkadzało że nie widzi mamy to nie wiem bo mi nic nie mówiła:-), ale mi się to nie podobało, co chwila musiałam stawać i patrzec czy spi, czy jest ok i w ogóle. Jak oparcie jest rozłożone na płask to jest ok bo widać dzidzie przez to okienko no ale jak je podniesiemy to niestety nie.
No i rozłożyc oparcie to też rozkładam jedna reką ale podnieść to już jest problem.
A i przypomniało mi się, że jeszcze ta budka jest dla mnie jakaś taka dziwna, tak mało ochrania dziecko. Wcześniej widywałam w tych wózkach starsze dzieci i dla takiego wiekszego to jest ok, a dla takiego malucha to strasznie jest odkryte. Nie wiem, moze ja mam tylko takie wrażenie.
 
reklama
żeby podnieść z pozycji leżącej do siedzącej to muszę tylko zamknąć ten zatrzask, w sumie jedną ręką to ciężko zrobić ale jak nie mam wyjścia to jakoś się da, zresztą dopiero przy dzieciach człowiek uświadamia sobie jak dużo rzeczy można jedną ręką zrobić:rofl2: tylko jak pisałam ja to mam przerobione...
Wiadomo że nikt jeszcze nie stworzył wózka który odpowiadałby wszystkim mamom, zresztą jaki to miałoby sens? straciłybyśmy wtedy całą zabawę przy wybieraniu odpowiedniego wózka:rofl2:
 
Do góry