LayDeeK super, że wszystko dobrze :-)
Emilchen cudo
Karpanna pozostaje odpoczywać i czekać, to już niedługo... Z tym usg to jakoś dziwnie, ja nie miałam jeszcze wizyty bez usg, a też chodzę na nfz i większość czasu wizyty to usg właśnie trwa.
Agulqa tak to chyba bywa z tym ktg, bo pamiętam, jak moja koleżanka przed porodem cały dzień w przychodni spędziła, bo mała spała i położna cuda robiła, żeby ją obudzić... Najważniejsze, że zapis w efekcie końcowym był dobry
Emilchen cudo
Karpanna pozostaje odpoczywać i czekać, to już niedługo... Z tym usg to jakoś dziwnie, ja nie miałam jeszcze wizyty bez usg, a też chodzę na nfz i większość czasu wizyty to usg właśnie trwa.
Agulqa tak to chyba bywa z tym ktg, bo pamiętam, jak moja koleżanka przed porodem cały dzień w przychodni spędziła, bo mała spała i położna cuda robiła, żeby ją obudzić... Najważniejsze, że zapis w efekcie końcowym był dobry