reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty, usg, zdjęcia itp

Ja mam teraz na 1 grudnia czyli 2 tygodnie i 4 dni. Chciałam później ale twierdzi że trzeba kontrolować to skracanie.
 
reklama
Gratuluję udanych wizyt!

Trzymam kciuki za dziś wizytujące, w tym za siebie - mam dopiero na 19.00 także raczej napiszę jutro, bo zanim wrócimy z Gdyni...

Stresuję się, bo dzisiaj Doppler... poza tym wstałam z bólem gardla, a tak się chwaliłam, że mnie nic nie dopada :baffled:
Byłam też na badaniu krwi, kolejne 120 zł poszloo, chyba dzisiaj zadzwonię i zapytam chociażby o te płytki.
 
Ewi na twoim miejscu kupilabym sobie Asmag Forte i lykala 3razy dziennie. . Jak nie ten to inny, ale ten jest tani jak barszcz i często przy ciąży stosowany przy skurczach to podstawa myślę(mg) Mi też się zaczęła rozwierac także sytuacja dosyć podobna.
Ja już jestem w domu, wszystkie wymazy robione w szpitalu ujemne, badania super i kazali mi brać jedynie właśnie magnez 3x2tabl, luteine mogę odstawić.
 
Elutka super, że już w domku ;)

Też myślę, że magnez to podstawa i zdecydowanie bezpieczniej niż no-spa więc warto chociaż spróbować.
 
Dziewczyny no ja się załamię :-:)-(

Dzwoniłam do tego lab po wyniki dzisiejszej morfologii i płytki znowu 81 :-( a przecież biorę większe dawki sterydów od 3 tygodni, powinny rosnąć albo przynajmniej trzymać się w miejscu :-( na domiar złego leukocyty ponad normę, a przy sterydach lekarka mówila, że muszą się trzymać w widełkach.

Mam dość :-(
 
Elutka, super, że juz po szpitalu! odpoczywaj i ciesz się domem :tak:

ja w ogóle nie miałam wizyt co 2 tyg. od L4 czyli od połowy 6 miesiąca miałam co 3 tyg do końce. teraz nie wiem, bo w ogóle nie wiem co dalej.


jestem po konsultacji i sprawdzaniu szyjki przez ordynatora. szyja 36mm, pęknięcie nie wygląda tragicznie i dr nie widzi podstaw do zakładania krążka . swoją drogą, że jest ich przeciwnikiem, ale jak to powiedział, że to nie on jest moim lek prowadzącym, więc się nie będzie wcinać. miał ocenić mój stan. no i faktycznie powinnam mieć raz jeszcze antybiotyk, bo poprzednim nie wytępił bakterii, bo był źle dobrany (nosz kurde, przecież moja gin dopasowała go z antybiogramu - to co? jakaś głupia jest czy co?!). skoro mam już mieć ten pessar, to nowy antybiotyk i oczywiście wymaz z szyjki. z tym, że akurat w moim przypadku bakterie to jest nosicielstwo, więc już nawet do końca życia mogą być, znikać, pojawiać się itd. nie ma górnej granicy terminu ciąży, do której zakładają krążek, ale po 34 tyg. nie ma to już sensu.

Dziewczyny, nie wiem, co ja mam teraz zrobić. przecież to jest bez sensu. po cholerę ona mi tak namieszała w głowie z tym pessarem, pilnie kazała kupić, a teraz i tak już przeszło miesiąc bez niego chodzę. a tylko same stresy przez niego mam. czasami lepiej mniej wiedzieć i człowiek szczęśliwszy! wrrrrrrrrrrrrrrrrr
 
Sprite posłuchaj ordynatora, wylecz się i koniec pessara nie zakladajcie skoro on nie widzi potrzeby dl szyjki ok no i skoro pęknięcie nie jest złe to spokojnie :) myślę że ordynator wie co mówi i nie rzuca słów na wiatr bo wie ze jakby cis było później nie tak to go możesz pozwać wiec wiesz ;)
 
Doggi, ale to była konsultacja bez rejestracji, więc nie ma śladu, że byłam w szpitalu, więc kto mnie tam widział? chyba pozew by nie przeszedł :-D:-D

ale masz dużo racji. też chcę go posłuchać, tylko nie wiem co zrobić dalej. iść normalnie na wizytę do mojej gin (planowaną mam na 24.11., a dziś miałam przyjechać założyć krążek) i co jej powiedzieć? że w dupie mam jej zdanie?
iść jutro na wizytę do tego z-cy ordynatora prywatnie, ale po co? skoro dziś już dostałam opinie.
nie iść 24.11. do mojej gin tylko zapisać się do kogoś innego?
położyć się w łóżku i olać wszystko, rodzić w domu - mąż odbierze poród :-D, a po L4 iść do chirurga, twierdząc, że mam mega przepuklinę pępkową :-p:-p:-p:-p:-p:-p <głową w mur>
 
reklama
Unita dla mmie to za czesto glownie ze wzgledow finansowych

Elutka supcio ze juz w domku

Emilchen spokojnie. Dzis masz wizyte to pewnie lekarz cos zaradzi

Sprite haha ostatnia wersja najlepsza :-D podoba mi sie :-)
 
Do góry