reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty, usg, zdjęcia itp

reklama
Doggi, nieobecna, dokładnie tak, chodzi o dyskrecję. A teraz często obserwuję właśnie matki, które OSTENTACYJNIE wyciągają cyce i karmią bez oporu, manifestując wręcz na głos, że im wolno, etc. I tu jest właśnie ze skrajności w skrajność - nie w zaszczanym kiblu, ale też nie na środku zatłoczonej plaży bez żadnego okrycia!
 
Ja poprzednia ciaze przez caly czas bralam duphaston i mlody jest zdrowy wiec spokojnie, ale zawsze warto pogadac z ginem co on o tym mysli

wlasnie kolezanka brala od 6tc do konca i tez wszystko ok. ale na wizycie na pewno zapytam :)


agulqa ja bralam duphason caly pierwszy trymestr w pierwszej ciazy w takiej samej dawce jak Ty i synek ok, kiedys przepisywali duphaston bo lepszy a teraz z kolei ponoc luteina lepsza, nie nadazysz
emilchen a jaka dawke bralas bo nie pamietam. Ja biore 10 i ciekawa jestem czy zmniejszaja o polowe

mi gin mowil, ze to zalezy tez dla kogo, bo np luteina dopochwowa nie u wszystkich dobrze sie wchlania.


agulqa - ja duphaston brałam chyba.. 5 tygodni. Jakoś tak. To, że duhaston powoduje spodziectwo nie jest potwierdzone, ale możliwe. Zapytaj lekarza, on będzie wiedział najlepiej (w końcu to on kończył medycynę a nie my!) :) A jak się uda to zmień na luteinę - przeskok cenowy rewelacyjny (z 33 zł na 3,5 zł) :D

zapytam, fajnie by bylo. ale Ty pod jezykiem trzymasz? bo jak bylam w szpitalu łykałam mimo ze pod jezykiem niby powinno sie trzymac. nie dalam rady, od razu niedobrze mi bylo

agulqa_b wypowiedź odnośnie karmienia zalatuje tekstem typu "sorry taki mamy klimat"! Tak karmienie leży w naszej naturze ale tak samo sex czy siusianie, ALE NIKT TEGO NIE ROBI PO ŚRODKU GALERII CZY W RESTAURACJI!

kazdy ma swoje zdanie i ja Waszych opini nie neguje. wydaje mi sie ze jest roznica miedzy robieniem czegos dla przyjemnosci a robieniem tego bo to potrzeba fizjologiczna. i uwazam ze jesli chodzi o seks to cos zupelnie innego, a z siusianiem dorosly czlowiek umie wytrzymac. natomiast nie przeszkadza mi w ogole gdy np w parku mamusia bierze dziecko pod drzewko i je natrzymuje. ale to moje zdanie i tyle. nie przeszkadza mi to i juz, natomiast widok wielce miziajacych sie osob w miejscu publicznym juz mi przeszkadza, ale tylko dlatego ze moga to zrobic w domu czy na uboczu. natomiast z miasta nie bede jechala 15km do domu bo dziecko jest glodne. to tyle, moje zdanie i juz


A co do karmienia. W naturze mamy też jedzenie i picie i to jakoś potrafimy robić publicznie, chodzimy do restauracji. Dlaczego nie ma jeść publicznie nasze dziecko? ;) tylko po kątach, w kiblach itd. Nie jestem za wywalaniem cycka na wierzch, ale sorry, da się to zrobić dyskretnie.

tym bardziej ze nikt tu nie mowil o lataniu po restauracji z golymi cyckami tylko o nakarmieniu malucha.


Może jeść publicznie! Z butelki! Ja jem z talerza a nie z ciała mojego męża...

moze dlatego że jestes dorosla? i chyba bardziej naturalne jest jedzenie kulkumiesiecznego dziecka od mamy nic doroslej kobiety z ciała mężczyzny?

:szok::-D

Choćbyś nie wiem jak chciała to z ciała męża raczej się nie najesz :-D Sorry, ale to jakieś rewolucje. Mały ssak ssie mleko swojej matki z piersi. Cielak od krowy, jagnię od owcy, niemowlę od kobiety. Nie widzę powodu by przestawiać naturę, podawać butelkę, tylko dlatego by móc to robić publicznie i nie chować się po kątach. :eek:

zgadzam sie w 100%. reszty nawet juz nie chce mi sie komentowac ;] i tak kazdy zrobi jak uwaza, a ze ktos strasznie jest wrazliwy to niech nie patrzy
 
Wizytowal ktoś dzisiaj? Obejrzała bym jakiegoś maluszka :-D ciekawe czy w poniedziałek zrobi mi usg mam nadzieje ze da się namówić :p :-)
 
Nasze usg sie przesunelo z 8.07 na 9.07. Ale ide do fajniejszego lekarza to sie podpytam juz czy siurka widac ;)
 
Doggi- gratuluje wizyty,może masz jakiegoś sportowca że taki ruchliwy:)

Jeśli chodzi o karmienie to nie zamierzam uciekać z cycem i dzieckiem do samochodu będąc na plaży tylko nakarmie je żeby nie było głodne, a jak to komuś przeszkadza niech się zabiera i idzie gdzie indziej:) ale jest tak jak pisze zelka- największym wrogiem matek są inne matki, prędzej facet ci w czymś pomoże niż inna kobieta bo: mi nikt nie pomagał, mnie nikt nie wspierał. Chore to wszystko.
 
gosiane mam taką chustę, bardzo fajna sprawa:)
doggi gratuluję wizyty:)
femme a nie możesz po prostu poprosić, żeby zrobił?

ja chyba oszaleję do końca miesiąca jak tu Wasze relacje wizytowe czytać będę:p
 
reklama
Elutka no poproszę... W.sumie bałam się ze za często bo to 11 tydzień i juz trzecie usg, ale zaczęłam czytać i niby podglądanie nie jest wcale niebezpieczne :-)
 
Do góry