Dla niektórych osób jest to problem dotyczący bezpieczeństwa w sieci. No ale cóż, troszkę trzeba o tym wiedzieć. Moje oburzenie, jak to nazwałaś, wynikało z tego, że podałaś nieprawdziwą informację.
Co do nie chorowania - moi chłopcy też nie byli szczepieni, a już przeszli dwie wirusówki, także akurat to nie musi być jednym z argumentów jak dla mnie.
Czytałam skład każdej szczepionki, którą zamierzam szczepić. Nie wiem jak inne mamy, ale ja czytałam. Dodam, że znam się troszkę na chemii i farmakologii z racji swoich studiów.
Ależ wiadomo, że od każdej reguły są wyjątki. Co do nieprawdziwej informacji - JEST ona prawdziwa, ludzie wymieniają się nazwiskami lekarzy (chociaż częściej robią to na pw), jednak też wiadomo, że chodzi głównie o spam, itd. Każdy koncern farmaceutyczny bez problemu poradziłby sobie z takim forum, gdyby nie wymagało ono rejestracji. Poza tym dalej nie widzę problemu, dla którego ktoś miałby się nie logować na tamto forum. Chyba dziecko jest w tym momencie priorytetem. Przynajmniej moim zdaniem.
Skład - ok. A jej skutki uboczne?
A czy któreś z Waszych dzieci zostało zaszczepione Euvaxem?
Moja koleżanka miała taką sytuację, że chcieli ową szczepionką zaszczepić jej dziecko 6 tygodni po porodzie (w szpitalu też użyto Euvaxu), jednak ona nie zgodziła się. Poprosiła pediatrę o receptę na Engerix B, jednak ta odmowiła, twierdząc, że ta szczepionka przeznaczona jest dla dzieci tylko ze wskazaniami neurologicznymi. Koleżanka powiedziała, że zatem szczepić nie będzie. Nagle okazało się, że recepta zostaa wypisana bez problemu
Poszła do apteki.
Spytała się, czy rodzice często kupują tą szczepionkę (Engerix B). Odpowiedź brzmiała: Tak, ponieważ innych już nie produkują.. Koleżanka zdenerwowała się, powiedziała, że jej dziecko w szpitalu szczepione było Euvaxem. Odpowiedź farmaceutki: No tak, bo pozbywają się zapasów..
Mojego syna też chcieli szczepić Euvaxem. Podobno jest to największy szczepionkowy syf, który wszędzie został wycofany - u nas pozbywają się zapasów i dalej szczepią.