reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u pediatry, w poradniach, czyli kłopociki z naszymi dzieciaczkami.

Elka Ja karmię mlekiem modyfikowanym średnio co 3 godziny w dzień (180-210ml w zależności od tego czy z kleikiem, czy bez). Wieczorem karmię go o 19.30 (210 ml) i śpi do 2, wtedy dostaje 150ml i wytrzymuje do 8, a nawet 9. Piersią w nocy zawsze karmiłam 2 razy, a w dzień różnie bywało, ale na pewno częściej niż teraz.
W czasie karmienia Filip jest spokojny, pije chętnie.
Pediatra powiedziała Tobie ile i jak często dawać??Moja lekarka na pytanie o mleko modyfikowane zaczęła się śmiać i powiedziała że sama mam wybrać i to wszystko :(

mała podczas karmienia w dzień wygina się robiąc rogalik -pewnie mało leci. Co do ilości to rano po 10h snu wyciskałam około 180ml i to piła wieczorem przed snem,wiem że w dzień tyle pokarmu nie mam,pewnie Ada dlatego marudzi i płacze bo ciągle jest głodna. Sama nie wiem co robić, każdy w domu potrafi powiedzieć że musisz karmić piersią że mleko modyfikowane jest..... A ja nigdzie nie wychodzę z domu bo mała ciągle chce cycka :(
 
reklama
każdy w domu potrafi powiedzieć że musisz karmić piersią że mleko modyfikowane jest..... A ja nigdzie nie wychodzę z domu bo mała ciągle chce cycka :(

Elka po pierwsze to nic nie musisz, a już na pewno nie słuchaj innych. Ja karmię Szymka butlą w zasadzie od początku i jakoś nie mam wyrzutów sumienia. Przecież nie robię mu żadnej krzywdy, chyba lepiej dać dziecku butle żeby się najadło niż za wszelką cenę cyca. Poza tym gdyby to mleko modyfikowane było takie złe nikt nie dopuściłby go do sprzedaży.

Co do karmienia ja karmię małego w dzień co 2,5-3 godziny po 130ml, ale z tą iloscią u nas jest tak, ponieważ Szymi ma refluks i na jedna porcję nie może dostać za dużo jedzenia. Z tego też powodu karmię go także w nocy dwa razy, ale na śpiocha.
 
Elka67,
Mój Ksawery również jest na piersi. Też miałam taki moment, że wydawało mi się, że mały nie dojada. Piłam dużo, starałam się dostawiać go do piersi tak często, jak tego potrzebuje. Na wieczór dawałam mu hipp'a. Przez to częste dostawianie laktacja na nowo wróciła do normy i w tej chwili znowu jest tylko na piersi.
Najważniejsze jednak, by Twoje dzieciątko nie było głodne, więc nie martw się tym, że możesz mieć mniej pokarmu. Mała może być cały czas na piersi a mimo to możesz wprowadzić mleko modyfikowane. Nie musisz rezygnować z karmienia piersią. Tak naprawdę, jeśli dotąd była na piersi, to dostała wszystko, co najważniejsze z Twojego mleka.
Głowa do góry :)
 
Próbowałam wejść na to forum... Żeby je przeczytać trzeba się zalogować. Wydaje mi się że jeśli ktoś chciałby innych ostrzec przed szczepieniem to raczej upowszechniłby je niż uniemożliwiał do niego dostęp...

Na forum rodzice piszą o lekarzach, którzy popierają ich decyzję o nieszczepieniu, jednak ci lekarze zwolą pozostac anonimowi. Chodzi o ochronę tych lekarzy. Lekarza obowiązkiem jest namówienie rodzica do szczepienia - nie chodzi już nawet o fakt, że dostaje za to pieniądze, ale nie może sprzeciwić sie swojemu 'pracodawcy', dlatego rodzice nie chcą ryzykować, że ktoś nieproszony wejdzie na forum bez problemu.
 
Lekarza obowiązkiem jest namówienie rodzica do szczepienia - nie chodzi już nawet o fakt, że dostaje za to pieniądze, ale nie może sprzeciwić sie swojemu 'pracodawcy', dlatego rodzice nie chcą ryzykować, że ktoś nieproszony wejdzie na forum bez problemu.

No cóż z tym nie mogę się zgodzić. Nam na przykład lekarka odradziła szczepienie małego na rota ze względu na refluks. Poza tym jeszcze nie spotkałam pediatry, który chciałby zaszkodzić dziecku namawiając do czegoś co jest dla malucha szkodliwe...
 
Paulaa, akurat z tym kimś niepowołanym co może się dostać na forum... Bzdura jakich mało.Dlaczego ludzie zakładają fora, na których trzeba się zalogować? Po to, żeby nie ładowały się tam triggery, floodziarze i inni spamerzy. Po to, by boty się nie wdzierały i nie wsadzały postów z reklamą o powiększaniu przyrodzenia. Każdy człowiek może bez problemu wejść na takie forum po rejestracji, więc to, co piszesz jest jednym słowem stekiem bzdur. (mówię o forum)
 
No cóż z tym nie mogę się zgodzić. Nam na przykład lekarka odradziła szczepienie małego na rota ze względu na refluks. Poza tym jeszcze nie spotkałam pediatry, który chciałby zaszkodzić dziecku namawiając do czegoś co jest dla malucha szkodliwe...

Jeżeli są przeciwskazania - owszem! Jednak chodzi o sytuacje, w których NIE MA przeciwskazań. Wtedy lekarz wciśnie ci wszystko. Dlaczego wiele dzieci jest tutaj leczonych antybiotykami? Tak małe dzieci, które mają po 4,5,6 miesięcy. Natomiast POTWIERDZA SIĘ prawidłowość, że dzieci nieszczepione nie chorują tak, jak dzieci szczepione. Mój Damian jest tego żywym przykładem, nie miał nawet kataru.
Poza tym jest wielu lekarzy, którzy odradzają KAŻDE szczepienie. Tyle, że oni ujawniać się nie mogą. To jest jeden wielki biznes. Jeszcze raz polecam ksiązkę - niebezpieczne, ukrywane fakty - Ian Sinclair i "Toksemia, przyczyna wszystkich chorób" - autor dr H. Tilden. Są to LEKARZE.



Paulaa, akurat z tym kimś niepowołanym co może się dostać na forum... Bzdura jakich mało.Dlaczego ludzie zakładają fora, na których trzeba się zalogować? Po to, żeby nie ładowały się tam triggery, floodziarze i inni spamerzy. Po to, by boty się nie wdzierały i nie wsadzały postów z reklamą o powiększaniu przyrodzenia. Każdy człowiek może bez problemu wejść na takie forum po rejestracji, więc to, co piszesz jest jednym słowem stekiem bzdur. (mówię o forum)


Nie rozumiem tego oburzenia, przecież to jest akurat najmniej istotny fakt. Czy tak wielkim problemem jest zalogowanie się na forum, żeby dowiedzieć się paru rzeczy? Wiadomo, że najlepiej ograniczyć ślepo ograniczyć się do tego co mówią lekarze, którzy mają odpowiednią działkę za każdą waszą szczepionkę. Ja chciałam tylko ostrzec, wypowiedzieć się (w końcu po to jest forum, tak?). Gdyby Wasze szczepionki były tak skuteczne i nieszkodliwe, to wiele dzieci by nie umierało z ich powodu, nie chorowałoby do końca życia.
Poza tym mam pytanie, czy któraś z Was czytała przed szczepieniem ulotkę danej szczepionki? Zapewne większość z Was nie miała tej możliwości, nawet tam wypisane są te bardzo 'mocne' skutki uboczne.
 
Dla niektórych osób jest to problem dotyczący bezpieczeństwa w sieci. No ale cóż, troszkę trzeba o tym wiedzieć. Moje oburzenie, jak to nazwałaś, wynikało z tego, że podałaś nieprawdziwą informację.
Co do nie chorowania - moi chłopcy też nie byli szczepieni, a już przeszli dwie wirusówki, także akurat to nie musi być jednym z argumentów jak dla mnie.
Czytałam skład każdej szczepionki, którą zamierzam szczepić. Nie wiem jak inne mamy, ale ja czytałam. Dodam, że znam się troszkę na chemii i farmakologii z racji swoich studiów.
 
Dla niektórych osób jest to problem dotyczący bezpieczeństwa w sieci. No ale cóż, troszkę trzeba o tym wiedzieć. Moje oburzenie, jak to nazwałaś, wynikało z tego, że podałaś nieprawdziwą informację.
Co do nie chorowania - moi chłopcy też nie byli szczepieni, a już przeszli dwie wirusówki, także akurat to nie musi być jednym z argumentów jak dla mnie.
Czytałam skład każdej szczepionki, którą zamierzam szczepić. Nie wiem jak inne mamy, ale ja czytałam. Dodam, że znam się troszkę na chemii i farmakologii z racji swoich studiów.

Ależ wiadomo, że od każdej reguły są wyjątki. Co do nieprawdziwej informacji - JEST ona prawdziwa, ludzie wymieniają się nazwiskami lekarzy (chociaż częściej robią to na pw), jednak też wiadomo, że chodzi głównie o spam, itd. Każdy koncern farmaceutyczny bez problemu poradziłby sobie z takim forum, gdyby nie wymagało ono rejestracji. Poza tym dalej nie widzę problemu, dla którego ktoś miałby się nie logować na tamto forum. Chyba dziecko jest w tym momencie priorytetem. Przynajmniej moim zdaniem.
Skład - ok. A jej skutki uboczne?
A czy któreś z Waszych dzieci zostało zaszczepione Euvaxem?
Moja koleżanka miała taką sytuację, że chcieli ową szczepionką zaszczepić jej dziecko 6 tygodni po porodzie (w szpitalu też użyto Euvaxu), jednak ona nie zgodziła się. Poprosiła pediatrę o receptę na Engerix B, jednak ta odmowiła, twierdząc, że ta szczepionka przeznaczona jest dla dzieci tylko ze wskazaniami neurologicznymi. Koleżanka powiedziała, że zatem szczepić nie będzie. Nagle okazało się, że recepta zostaa wypisana bez problemu ;) Poszła do apteki.
Spytała się, czy rodzice często kupują tą szczepionkę (Engerix B). Odpowiedź brzmiała: Tak, ponieważ innych już nie produkują.. Koleżanka zdenerwowała się, powiedziała, że jej dziecko w szpitalu szczepione było Euvaxem. Odpowiedź farmaceutki: No tak, bo pozbywają się zapasów..
Mojego syna też chcieli szczepić Euvaxem. Podobno jest to największy szczepionkowy syf, który wszędzie został wycofany - u nas pozbywają się zapasów i dalej szczepią.
 
reklama
Paula z ciekawości sprawdziłąm w książeczce , moja miała podany już 2 razy euvax ale odpukać wszystko ok, chyba gdyby był wycofany to by go nie podawano? Zadzwoniłam do apteki i rzeczywiście sprzedają tylko enfarix ok 30 zł, dziwne aż musze się pediatry dopytać.

Elka jeśli czujesz że chcesz dołączyć mleko modyfikowane to to nic strasznego ,moja długo była na hipp bio ( w smaku jest dobre) ale zaczęła troche ulewać i teraz jest na nan1 i jest ok. Naprawde długo wytrzymałaś i możesz wybrać mieszany system , ty będziesz nadal karmić a jeśli będzie głodna to doje modyfikowanego.
 
Do góry