boozqowa
Październik 09'
my dziś bylismy u neurologa..wszystko w porządku i dostaliśmy pozwolenie na szczepienia, ale tylko acelularne..bo bezpieczniejsze..
Świetne wieści! Bardzo się cieszę!:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
my dziś bylismy u neurologa..wszystko w porządku i dostaliśmy pozwolenie na szczepienia, ale tylko acelularne..bo bezpieczniejsze..
zapomniałam że m umowił się do serwisu z samochodem i nie ma za bardzo kto mi zostać ze starszakiem wiec jutro idziemyroski to dobrze w sumie, że z paluszka bo to krótko i niewiele krwi, Ignaś miał przez tą żółtaczkę codziennie pobieraną krew w szpitalu i potem musiałam jeszcze kilka razy w przychodni. I niestety do badania bilurbiny z paluszka to za mało i w szpitalu pobierali z rączki (całe nadgarstki miał biedaczek pokłute) a u nas w przychodni mu pielęgniarka z główki pobierała. Musiałam się umawiać z konkretną pielęgniarką bo tylko ona potrafi pobierać krew noworodkom. Cieszę się, że ostatni raz to przed wizytą u pediatry w połowie listopada robiliśmy. Na szczęście Igusiowi w końcu ta bilurbina spadła do bardzo niskiej wartości.