ja dziś z małym przejdę się chyba do lekarza bo niepokoją mnie jego kupki tzn. widać w nich takie ciemne niteczki wygląda to jak koperek ale on nie jadł kopru więc to napewno nie to i zastanawiam się od czego to może być...nic ostatnio nowego nie jadł może od ząbków sama nie wiem lepiej pójdę to sprawdze no i cały czas martwią mnie wezły powiększone ale pewnie lekarka powie że to nic takiego że samo zniknie ale mimo to jakoś tak czuję oby to nic złego nie było...
reklama
monisia1979
Fanka BB :)
Nutria,kiedy maluch coś zje nowego,to trzeba obserwować skórę,jeśli nawet po kilku dniach,pojawi się wysypka,to może,być to uczulenie,choć nie musi .
Jak Ninie robiły się takie placki czerwone, to miałam pewność, że to uczulenie. Teraz cały tułów ma w takich malutkich krosteczkach i właśnie nie wiem czy to uczulenie, czy zwykłe potówki..Ostatnio było gorąco, więc wolę myśleć, że jednak to drugie
nutria
Mama X 2009
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2009
- Postów
- 1 109
ech.. ale to strasznie trudne.. bo właśnie mam tak, ze Krzyś ma wysypkę.. i to w różnych miejscach.. ale chyba go nie swędzi.. a kompletnie nie umiem powiedzieć kiedy mu się pojawiła wysypka. rozumiem, że teraz muszę odcierpieć za moje nieskładne dawanie mu nowych rzeczy... ?... ech.. bo równie dobrze mogą to byc potówki... ot i zagwozdka
A co ostatnio dostał nowego, co mogło go uczulić? Może warto się wstrzymać z nowościami i dawać sprawdzone produkty? Poczekaj parę dni, bo może to rzeczywiście tylko potówki i zaraz zejdzie..Pójdziesz do lekarza, to i tak karze ograniczyć dietę, jeśli to alergia..A jak wygląda ta wysypka?
nutria
Mama X 2009
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2009
- Postów
- 1 109
jest czerwona i duża ale składa się z małych czerwonych kropeczek..
byłam u lekarki i powiedziała, że to raczej nie alergia, dała mi jakieś okrolne maści grzybobujcze... a teściowa twierdzi, że lepiej leczyć babką i rzodkiewkami..
ulzyło mi przynajmniej, że to raczej nie alergia, choć dla spokoju odstawiamy truskawki - bo w koncu to ostry alergen...
byłam u lekarki i powiedziała, że to raczej nie alergia, dała mi jakieś okrolne maści grzybobujcze... a teściowa twierdzi, że lepiej leczyć babką i rzodkiewkami..
ulzyło mi przynajmniej, że to raczej nie alergia, choć dla spokoju odstawiamy truskawki - bo w koncu to ostry alergen...
rzodkiewkami? :-) czyli jak? Dobrze, że to nie alergia ;-)
Moja mama obejrzała wczoraj Ninę i stwierdziła, że to nie potówki, tylko coś ją uczuliło :/ Tylko te krostki nie są czerwone ani raczej jej nie swędzą, po prostu jest ich dużo-taka kaszka na brzuszku i plecach.. I raczej schodzą już.
Moja mama obejrzała wczoraj Ninę i stwierdziła, że to nie potówki, tylko coś ją uczuliło :/ Tylko te krostki nie są czerwone ani raczej jej nie swędzą, po prostu jest ich dużo-taka kaszka na brzuszku i plecach.. I raczej schodzą już.
nutria
Mama X 2009
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2009
- Postów
- 1 109
rzodkiewkami - czyli karmic dziecko rzodkiewkami- -bo to ponoc antyalergen ... ??? nie wiem.... zobaczymy. a rzodkiewki tak w sumie to smaczne sarzodkiewkami? :-) czyli jak? Dobrze, że to nie alergia ;-)
.
reklama
Podziel się: