Ja wczoraj zaszczepiłam Majkę trzeci raz, ale nie wiem czy pielęgniarka źle dała zastrzyk, czy tak po prostu ale miejsce po szczepionce jest twarde i zaczerwienione, poza tym płacz i 38,5 ..... ale do czego zmierzam wczoraj mówię lekarzowi, że ulewa może by zmienić mleko, a on jak pani uważa to decyzja należy do pani, więc dziś po analizie wszystkich informacji w necie zakupiłam zwykły Bebilon 1 i Bebiko 1 i spróbujemy, skład ten sam tylko cena rózna i opinie mam .... mam mętlik, myślałam że pediatra coś podpowie ale chyba zmienię doktorka:-)
reklama
kinguś
Nie poddam się
Kinguś pewnie by robiła postępy ale może wolniej Fajnie , że widzisz postępy i ćwiczycie:-)
Kinguś,dobrze,że Kinia dobrze się rozwija,nie ma to jak z Mamą ćwiczyć
Moje dziecko znowu jest naleśnikiem :---( nie chce się dźwigać na rączkach ale za to potrafi sobie sama włączyć karuzelę
Kinguś- pewnie woli ćwiczyć z mamuśką
U nas zawsze sami proszą o pieluchęMy tez po szczepieniu..nie ma co szukam nowego lekarza albo bede chodzic prywatnie na szczepienie gdzieś indziej..najpierw wyklóciłam się żeby połozyć pieluche na wadze
Trzymam kciuki za wizytę.ale dla spokoju mamy kontrol za 8 tyg od poprzedniej wizyty co wypada na 5 marca
Ja obejrzałam sobie filmik na you tubie- dzieci płaczą bo nie lubią jak ktoś im każe leżeć inaczej niż one chcą.A rehabilitacje mamy pierwszą na 24 marca i 10 wizyt metodą Vojty...
Orientuje się może któraś z was jak ta metoda wygląda?
Szybko zleci i będą super efekty
Super:-)No i my po wizycie.
Malutka waży 6400 g,także w 6 tygodni przybrała 800 g,czyli o.k .
Zdrówka życzęA ja dziś byłam u pediatry bo mała od kilku dni pokasłuje a dziś rano miała strasznie gardło zawalone i nocek budziła się w nocy przez to często
Super wiadomościHej dziewczyny, pamiętacie jak pisałam o kłopotach z Majką gdy dostała " drgawek?" wczoraj miałyśmy wizytę u neurologa i okazało się że wszystko o.k, teraz wrócił kłopot z ulewaniem, refluksu nie ma- robiłam usg, jest na Bebilonie Pepti, może dlatego ulewa? Jak myślicie?
Moja jest na cycu i raz ulewa a raz nie czasem przez tydzień jest spokój a później znowu.
U nas standardowo wpisują w szpitalu do książeczki w zaleceniach usg bioderekDamian nie mial robionego usg bioder, nie dostał skierowania ani w szpitalu, ani od pediatry, ani pediatra nie dawal skierowania do ortopedy...
Pięknie mała rośnie:-)Plakala o dziwo tylko przy klociu wiec bylo super, waga 5,6kg (przybiera 200g na tydzien) wiec jestem mega szczesliwa i juz sie tyle jej niedojadaniem nie przejmuje
Same dobre wiadomościDziś Filipek miał robioną morfologię, anemia poszła precz
No ładnie ładnie;-)My też po wizycie. Filip waży 8kg,
Max więcej je czy taka ich uroda, fajnie widać jak dzieci są różne nawet bliźniaki:-)My po wizycie u neonatologa i neurologa. Max waży 8730 ima 67cm, a Alex 7400 i ma 66 cm.
Co do metod ważenia to u nas zawsze proszą o położenie własnej pieluszki i ważymy bez pampka (no one to czasem potrafią ważyć)
Guziczku zdrówka dla Zosi
Wszystkim zdrowo i pięknie rozwijającym się dzieciaczkom gratuluję i życzę oby tak dalej !!!
O okładach na udka piszę trzeci raz – może komuś pomoże.
Okłady z sody (1 łyżeczka na pół szklanki wody) przyłożyć na miejsce klucia i potrzymać ok. 15-20 min. U nas nie było śladu po szczepieniu i nic nie bolało. Polecam.
My w poniedziałek biegaliśmy po przychodniach. Rano pobranie krwi i ważenie - Olga waży już 5280 :-):-):-) także przez tydzień nadrobiła 0,500.
Butlę pokochała i niestety moje bufety odchodzą powoli w odstawkę :-(, co prawda pociamka je trochę ale cały czas głowa jej chodzi w poszukiwaniu konkretu, czyli butli . Jak nie dawałam jej przez jeden dzień cycuchów (zaszalałam i pojadłam co nieco) to udało mi się tylko 100ml z obu ściągnąć. A do butli to faktycznie łatwo się przekonać i z czasem wydaje mi się to wygodniejsze także na silę Olgi nie zmuszam jak już wierzga nogami przy cycu, że NIE to nie …
Wieczorkiem byliśmy na usg brzuszka – wszystko na szczęście prawidłowo się rozwija, i powtórzenie wyników z krwi to potwierdza .
Młoda trochę zaczęła nam kasłać i bardziej jest „zagiloniona” ale mamy się tym nie przejmować. Także umówiłam się na poniedziałek na szczepienie, może tym razem będą zrobione – choć wołałabym, żeby ten Katarek też jej przeszedł do tego czasu :-(
Guziczku zdrówka dla Zosi
Wszystkim zdrowo i pięknie rozwijającym się dzieciaczkom gratuluję i życzę oby tak dalej !!!
O okładach na udka piszę trzeci raz – może komuś pomoże.
Okłady z sody (1 łyżeczka na pół szklanki wody) przyłożyć na miejsce klucia i potrzymać ok. 15-20 min. U nas nie było śladu po szczepieniu i nic nie bolało. Polecam.
My w poniedziałek biegaliśmy po przychodniach. Rano pobranie krwi i ważenie - Olga waży już 5280 :-):-):-) także przez tydzień nadrobiła 0,500.
Butlę pokochała i niestety moje bufety odchodzą powoli w odstawkę :-(, co prawda pociamka je trochę ale cały czas głowa jej chodzi w poszukiwaniu konkretu, czyli butli . Jak nie dawałam jej przez jeden dzień cycuchów (zaszalałam i pojadłam co nieco) to udało mi się tylko 100ml z obu ściągnąć. A do butli to faktycznie łatwo się przekonać i z czasem wydaje mi się to wygodniejsze także na silę Olgi nie zmuszam jak już wierzga nogami przy cycu, że NIE to nie …
Wieczorkiem byliśmy na usg brzuszka – wszystko na szczęście prawidłowo się rozwija, i powtórzenie wyników z krwi to potwierdza .
Młoda trochę zaczęła nam kasłać i bardziej jest „zagiloniona” ale mamy się tym nie przejmować. Także umówiłam się na poniedziałek na szczepienie, może tym razem będą zrobione – choć wołałabym, żeby ten Katarek też jej przeszedł do tego czasu :-(
Guziczek87
Pracująca mamuśka
kms spokojnie ja zawsze śmigam sama i daję sobie radę:-) ty też sobie dasz radę;-)
reklama
Podziel się: