reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarzy/położnych , usg , badania i inne

Witam byłam na wizycie u prywatnego lekarza. Poprosiłam o badanie ginekologiczne, a więc szyjka ma 2cm, ale powiedział, ze tak jest dobrze
shocked.gif.pagespeed.ce.zTDkkC3Wvr.gif
, ale ja tak czytając od jakiegoś czasu jakie u styczniówek są szyjki to mnie to niepokoi, przecież 3 miesiące przede mną. A jakie u Was są szyjki, albo moze ktoś pamięta jaka u Was była szyjka w 29tyg????
Pytałam o te skurcze, czy mają prawo być, a jeśli tak to jak często. To mi powiedział, ze lekarze nie są w stane powiedzieć które skurcze są normalne a które niebezpieczne i trzeba brać nospe. Czyli co 3 razy dziennie nospa 40mg bo ja skurcze czuje od rana a najgorzej jest z wieczora, bo leże non stop brzuch twardnieje.

Lekarz zapewniał, ze szyjka 2cm jest odpowiedniej długości
xbaffled5wh.gif.pagespeed.ic.86g2k5DKPM.webp

A jak zapytałam o współżycie to powiedział, ze w ciąży w ogóle się nie współżyje i tłumaczył dlaczego. A jak zapytałam, czy uda sie dociągnąć do stycznia to powiedział, ze to zależy ode mnie, ze trzeba się szanować, brać nospe i aspargin i nie współżyć, a jak trzeba to przed porodem przepisze leki rozkurczowe.

A jak rozmawiałam o poprzednim porodzie to powedział, ze jest duża szansa, ze nie popękam, żebym wybrała jego jako położnika i on przeprowadzi mnie przez ciążę, a jak się zacznie to modlić się żeby on był na dyżurze
eek.gif.pagespeed.ce.6B5TFgnLti.gif
. Dowiedziałam się, ze poprzednia ciąża zakończyła się przed czasem bo zakażenie pochwy doprowadziło do zakażenia płynu owodniowego. A co do mojego porodu to był prawidłowo przeprowadzony bo dziecko urodziło się zdrowe. To nic że mam rane aż pod odbyt i rok po porodzie jeszcze stamtąd krwawiłam, krwawić też kobieta moze podczas porodu, a gó....no prawda, bo dostałam prawie 1,5 liitra krwi a to normalnie nie jest i położne stare prukwy mówiły że jeszcze takiego przypadku ne miały, ze krew musiały przytaczać, nawet nie umiały tego zrobić i zajęło im to 7 godzin.

Po prostu uświadomiłam sobie, ze muszę zaklepać sobie miejsce w prywatnej klinice, bo nikt nade mną sie nie zlituje i CC nie zrobi.
A jak zapytałam czy da mi gwarancje że znowu tak nie popękam to powiedział, że są bardzo duże szanse, ze to wszystko wytrzyma, tylko przed porodem trzeba pozakładać leki przeciwzapalne dopochwowe. A jak popękam to trzeba to pozszywać i zaopatrzyć itp itd.
shocked.gif.pagespeed.ce.zTDkkC3Wvr.gif
JA w życiu w te wszystkie brednie nie uwierzę.
Dostałam dopochwowo Nystatyna i Gynalgin zakładać bardzo głęboko do pochwy na zmianę.
Ale ten gynalgin czy oby był bezpieczny???
 
reklama
Marika ​jakiś dziwny ten lekarz..Jeżeli masz możliwość finansową to ja bym zdecydowała się na prywatną klinikę, żeby sytuacja się nie powtórzyła i żeby zrobili Ci CC. Odnośnie szyjki to ja od samego początku mam 3 cm i moja lekarka mówi, że jest wszystko okej, zobaczymy jaka w piątek będzie.
 
Marika gdzies ty tego lekarza znalazla :szok: nie dosc,ze dziwne teksty ma to do tego jesli prywatnie chodzisz to nie dyzury ciebie powinny interesowac tylko powinien sie stawic i tyle:eek: A z poprzedniego nie bylas zadowolina ? Jak nic nie ma u was konkretnego to chyba jednak kliniki prywatnej bym poszukala.
 
marika przepraszam, ale skąd Ty wytrzasnęłaś tego lekarza;-)?
Bzdury jakieś plecie, brzmi jak jakiś szarlatan, nie ginekolog. Skąd u diabła On wie dlaczego poprzednia ciąża zakończyła się wcześniej? Z fusów wróży? Super, średniowiecze.
Do tego rewelacje o zaprzestaniu współżycia w trakcie ciąży...Oczywiście, że w prawidłowo przebiegającej ciąży można normalnie współżyć i każdy światły specjalista Ci to powie.
A jak badał Ci szyjkę, mierzył "ręcznie" w pochwie, czy przez USG dopochwowe? Te pomiary się różnią, z zewnątrz może wyczuć tylko część szyjki i 2 cm byłyby całkiem w normie. Jeśli jest to całkowita długość szyjki, to dość mało, ale bez przesady. Nie ma powodów do paniki.
Co do skurczy, to owszem, lekarz znający się na swoim fachu jest w stanie określić za pomocą doświadczenia i odpowiedniej aparatury - KTG chociażby, które skurcze są niebezpieczne, a które nie! Co za ponury dziadyga (przed takimi się powinno innych ostrzegać...).
Ja bym się modliła, żeby na niego nie trafić podczas dyżuru...:confused2:
Dobrze radzę, nie idź więcej do niego.
 
Ostatnia edycja:
Oregano, gratuluję dorodnej panienki :-)
Ag-Krk, &&& za wyniki :tak:
Marika, współczuję stresów po wizycie - lekarz rzeczywiście nie budzi zaufania ... delikatnie mówiąc
... mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć lekarza/klinikę, gdzie zaopiekują się Tobą jak należy i nie dopuszczą do powtórki z poprzedniego porodu ...
co do szyjki - dziewczyny mają rację ... tylko pomiar USG dopochwowym daje pełny i wiarygodny obraz ... w badaniu 'ręcznym' 2 cm to OK :tak:


nasz wczorajsza wizyta bardzo dobrze :-)
maluch jest zdrowiutki i ładnie się rozwija ... tyle, że w cale nie jest maluchem :szok: ma już ok. 2100 i 'mądra' maszynka od USG pokazała 34 tyg. i termin na 26 listopada ...
co prawda nie do końca wierzę w te pomiary, ale czuję, że młody jest duuuży ... po cichu liczę, że zdecyduje się na trochę wcześniejszą ewakuację i nie będzie budował masy aż do terminu, bo to mi się nie uśmiecha ;-)
 
Marika Jej czytając Twojego posta miałąm naporawdę wielkie oczy...:szok: A nie masz tam gdzies koło siebie, jakiegoś poleconego lekarza? Bo ten z opisu też nie wygląa na jakiegoś komppetentnego...U mnie szyjka w 22 tyg były 4 cm, dziś mam wizytę, więc dowiem się jak jest teraz. A dlaczego on powiedział , że w ciąży się w ogóle nie współżyje? Jakieś ma dziwne teorie ten lekarz ;/
Ja jak kiedyś miałam jaieś zapalenie to dostałam clotrimazolum, tamtych 2 nie znam
 
szarlatan a nie lekarz :)

moja dr mówi że współżycie jak najbardziej ok bo szyjka zamknięta mimo 34tyg wiec nie ma przeciwwskazań
Czy skurcze są normalne nie wiem..ja nie mam :/ nie miałam

opowiem jako anegdotkę tylko o badaniu moczu - robione prawie ,że na śpiocha i taka chciałam być dokładna wymyta itd i pożniej wyciągam z reklamówki ten pojemnik i wkładam u położnych w pokoju patrze a tam jakieś grudki pływają..najpier się wystraszyłam ale...okazało się ,że to papier toaletowy hahah tak się pokruszył bo chciałam się ususzyć po myciu nie ręcznikiem ale czystym papierem :p
 
reklama
Do góry