reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarzy, badania, zdjęcia z USG

reklama
Witam! Po dzisiejszej wizycie okazuje się że mam szyjke zamknięta ale miękką. Wszystko może sie zdarzyć ale mam nadzieje że jeszcze tydzień Mała posiedzi w brzuchu!:)
 
Wiola lekarzze mają rację, co do czekania na własną akcję porodową, dlatego, że tak jak Ewka pisze wszystkie hormonki działają tak jak potrzeba, a maleństwo jest w pełni dojrzałe. Jak dla mnie cesarka bez względów medycznych 2 tygodnie przed terminem to dziwna sprawa. PRzecież to są jeszcze aż pełne 2 tygodnie rozwoju płuc u dzieci. Wiadomo, jak są jakieś zagrożenia, albo obawy to życie matki i dziecka jest najważniejsze, a tak to spokojnie czekaj sobie:)


Maggie2205 wprawna położna to tylko dotknie brzuszka i czuje co i jak:)


Bea81 to niech jeszcze maluszek posiedzi troszeczkę:) ja szyjkę miękką mam od miecha, teraz w ogóle jak wkładam palucha to tam jest jedna masa, a nie szyjka....lekarz też mi mówił, że się nieźle skróciła i jest podatna, więc wszystko zależy od skurczybyków...
 
Bea co ma być to będzie już tygodnie całkiem ladne oszczędzaj się troszke i będzie ok. U mnie miesiąc temu były 2 cm rozdarcia a od 2 tyg już 4cm i jakoś jeszcze chodzę. Byłam nastawiona na poród przed czasem lekarz też się tego spodziewał. Jak dostałam mega skurczy w 33, 5 tyg to się nie zdziwił tylko poinstrulowal kiedy ruszyć do szpit ale na szczęście skończyło się na rozwarcia. A teraz robię dosłownie wszystko poza dalszymi wyprawami. Jestem zadowolona i miłe zaskoczona bo dzisiaj kończę 38 tyg.
 
Ewka pewnie! Teraz to już spokojnie robię wszystko a czekam aż się coś zacznie ale to już ze spokojnym sercem a nie z duszą na ramieniu choć wiadomo ze różnie może być ale staram się nie myśleć o tym tylko przyjmować jak idzie.
 
Ja już po wizycie. Krzywa cukrowa super, wyniki książkowe. Kluska waży 2613g i pomiary ma idealnie na swój czas więc, nie wiem co to ostatnio była za panika, że duża, że cukrzyca itd. Gieniuś pobrał mi wymaz na GBS i jutro lecę do laboratorium zawieźć tą pałkę. Dziewczyny, które robiły to badanie prywatnie, ile płaciłyście?
Dr powiedział, że mam przyjechać 22.09 o 12.00... Jako, że coś mi godzina jego przyjęć w gabinecie nie pasiła (bo wiem, że przyjmuje od 15) to się zapytałam czy tu do gabinetu na ostatnie badanie czy co, a on w śmiech, że już do szpitala mam się zgłosić.
Myślałam, że będzie jeszcze jakaś wizyta ale powiedział, że wszystko jest książkowo i tak w pełnym porządku, wyniki super, że nie mam po co przychodzić. No chyba, że coś się zacznie wcześniej to mam dzwonić do niego na komórkę. Chcieliśmy podejrzeć małą na 4d ale jest nisko i buźką obrócona do jelit, więc mam kawałek pysiaka tylko z półprofilu bo łaskawie dama akurat obróciła głowę zobaczyć kto to ją tak bezczelnie podgląda :-D

Powiem Wam, że zaczynam srać w gacie, że to już tak blisko bo wiem, jak szybko zleciał mi miesiąc od poprzedniej wizyty...
 
reklama
Aali gratki wizytki !!

Dżejka woow to już 38 tygodni i super !!

Ja jestem zdania chyba choćbym nie wiem co robiła to mała nie wyjdzie wcześniej niż sama zdecyduje o taki uparciuszek z niej będzie :tak:
 
Do góry