reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarzy, badania nasze usg

Joasia ja mam brata 9 letniego i też widzę to jak moi rodzice podchodzą do niego a jak wychowywali mnie z siostrą. Mimo iż nie są jakoś bardzo "starzy" mają 44 lata to widać że nie mają już tyle energii i zapału co z nami. Kiedyś jeździliśmy na wycieczki, łyżwy, rowery itd a mój brat już tego nie ma. Ogólnie to on większość czasu spędzał ze mną i moim mężem co weekend u nas nocował jeździł z nami na rowery itd. ale od września dużo się zmieniło zaczął sam wychodzić do kolegów, na treningi i już tak nie bardzo chcę spędzać z nami czas trochę mi smutno z tego powodu no ale cóż kiedyś to musiało nadejść..
Selerowa mąż chciał mieć dwójkę dzieci ja zawsze marzyłam o 3 i nawet ostatnio rozmawialiśmy na ten temat że jeśli znajdę pracę i będę już miała tą umowę na stałe to spróbujemy ale przy ostatnich okolicznościach (jego utrata pracy) to nie wiem jak to będzie

Ja nie chciałam czekać aż się wszystko ustatkuję bo w życiu bym się nie doczekała tego odpowiedniego momentu na drugie dziecko, trochę to nieodpowiedzialne ale wyszłam z założenia że co ma być to będzie najważniejsze że mamy siebie a reszta się jakoś poukłada no i uważam że i tak będzie już za duża różnica wiekowa między moimi dziećmi bo zawsze chciałam różnicę 2 lat ale wcześniej nam się niestety nie udało ..
 
reklama
Jestem już po wizycie...i w zasadzie to wszsystko w porządku. Rozwarcia brak, szyjka jedynie trochę zmiękła. Ale w najbliższym czasie rodzić nie będę. Pobrała mi dziś ten wymaz z pochwy i mnie nic nie bolało, płacić nic nie musiałam (no ale ja państwowo chodzę, więc to pewnie dlatego). Wagi dziecka też nie znam :( Ale po ręcznym badaniu oceniła, że wielki nie jest :) Mam za 2 tygodnie kolejną wizytę i mam wtedy zrobić USG, żeby ocenić wagę dziecka. Dostałam też już skierowanie na kolejne badania krwi i moczu...w poniedziałek muszę zanieść próbkę moczu na posiew, bo mam jakąś infekcję dróg moczowych...
 
No normalnie Magdzik pojechałaś :-D hmmm, jakby to napisać...jestem prawie w wieku Twoich rodziców :-) w maju kończę 40:-) kurcze, jakbym się dobrze kiedys postarała to juz bym mogła babcią zostać, a nie matką:tak: ale cóż, późno zaczęłam
 
Dziewczyny co do wieku rodzicow itd. to moja mama urodziła mnie mając 30 lat i zawsze mi mówiła, że to strasznie późno. Brata urodziła 9 lat wcześniej. Ja pierwsze dziecko urodzę mając juz prawie 31 lat. Mój brat z kolei w tym roku skończy właśnie 40 lat i z żoną mają trójkę dzieci (same córki). Najmłodsza ma 1,5 roku. A najstarsza 17 :D jaki to dla nich był szok, z tą ostatnią ciążą, bo już zupełnie nie planowali kolejnego dziecka. Także to różnie w życiu bywa....
 
Moim zdaniem zawsze znajdzie się jakieś "ale", żeby dziecka nie mieć. Dlatego też jestem tego zdania co Ty Magdzik.
Moja mama miała 33 lata jak się urodziłam i mój tata 40. Mam starszą siostrę starszą o 10 lat. Także różnie różniście. I 16 latki zachodzą w ciążę i 40 latki :-) Od mojej teściowej babcia zaszła w ciążę jak miała 54 lata. Czujecie ? A że była przy sobie to się zorientowała dopiero w 7 mc jak poszła do lekarza bo brzuch ją bolał. Szok. Myślała, ze ma juz penopauze a tu proszę...
 
Blindwillow super, że wszystko ok po wizycie :-)
Ja tam uważam, że teraz jest dla mnie najlepszy czas na dziecko. Wyszalałam się przez poprzednie lata, przeżyłam co miałam przeżyć i teraz jest ten moment :tak: Chociaż śmieję się, że moim "planem życiowym" było zawsze dziecko w wieku 25 lat, ale dużej różnicy nie ma, a w tamtym czasie nie było takiej opcji.
I prawdą jest, że w naszych czasach zawsze znajdzie się opcja, żeby odciągnąć decyzję o dziecku. I tak moja koleżanka teraz się dręczy, że jej nie wychodzi, a wcześniej nie chciała...Ale trzymam za nią kciuki i za każdego kto bardzo tego pragnie :tak:
 
Selerowa nie chodziło mi że mam coś "do późnego macierzyństwa", znam wiele kobiet, które rodzą dzieci koło 40 i mają mega dużo energii i cierpliwości ale w przypadku moich rodziców już tak nie jest owszem zabierają brata na jakieś wycieczki poza miasto czy coś ale to nie jest to samo co ze mną i moją siostrą kiedy mieli te 25lat . W dodatku teraz widać ile energii i przede wszystkim czasu im zabiera praca. Ja Kacpra urodziłam mając 20 lat, nie było go w planach ale od początku był bardzo chcianym dzieckiem, oczywiście wcześniej rozmawialiśmy o dziecku ale miało to być w przyszłości bo ja dopiero co zaczęłam studi, byłam na stażu no ale cóż los zadecydować inaczej i bardzo cieszę się że tak się stało teraz mam 23 lata i czekam na kolejnego bąbla ale u mnie też jest spora różnica wiekowa między mną a mężem bo on jest 8 lat starszy

Edda89 wow 54 lata:szok: chyba bym padła jakby to mnie spotkało :-p
Blindwillow gratuluje udanej wizyty ;-)
 
Blind fajnie ze wszytko jest wporzadku :-D

Edda wow 54 lata :szok::-D pewnie doznałą szoku ;-)

Magdzik my mamy takich znajomych ktorzy ciagle dziecko odkładali na pózniej .. bo mieskzanie , bo samochod bo wycieczki zawsze było cos ... a teraz maja po 34 lata i niestety juz nie moga zostac rodzicami ze wzgledow zdrowotnych tej kolezanki ... czasami pluja sobie w twarz .. a mi ich szkoda no ale coz ....
 
Magdzik:-) spoko, chodziło mi jedynie o to sformułowane " nie są tacy bardzo starzy, mają po 40 lat". To wszystko.
Ja od dawna marzyłam o dziecku, ale tak mi się życue układało. Właściwie nie miałam już nadziei, że kiedyś spełnię je. Maja jest dla mnie wszystkim:-) i teraz będzie jeszcze Młody:-)
 
reklama
54 lata??? szok , zamiast cieszyc sie zyciem to znow pieluchy, wowo a ja sie martwie o siebie i dzieci ze moze za pozno i co tamjeszcze widze ze nie ja jedna, zawsze to mniej wyrzutow sumienia :tak:
 
Do góry