M
milionka
Gość
obyscie miały rację :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No właśnie... A moje dzieci wielkie głowy mają :/ Pewnie znowu będzie nacięcie. Ech... Ale spoko - damy radę. Kto jak nie my?
o patrz co za mala koza no ciekawe co hehehe psoci juz od malenkosciMoja mała też fiknęła koziołka ale w drugą stronę i dziś była głową do góry. Lekarz się zdziwił i mówił, że rzadko się zdarza, żeby dziecko na tym etapie wracało do ułożenia pośladkowego, ale powiedział też, że jest szansa że wróci do główkowego.
widzialam ten link, obejrzalam pokoje, no powiem Ci fajne moje raczej standardowe, fotel dla M., lazienka przy pokoju, generalnie fajnie, ale nie takie jak TwojeMoja wizyta wczoraj no i tak jak myslalam, malutka fiknela (dokladnie tydzien temu czulam) glowka w dol:-) Stad wrazenie opadajacego brzucha, bo wlasciwie to on tylko zmienil ksztalt, ale wszysko dobrze i na szczescie nie musze sie "klasc". Na dzien dzisiejszy kwalifikujemy sie do porodu w wodzie, wiec to akurat na plus. No ale zeby nie bylo za kolorowo, to mam wedlug pomiarow dosc duzy bebzolek (tez mi nowina, bez pomiarow widac), no i dodatkowe badania beda mi robic zeby miec pod kontrola cukier, anemie itp w zwiazku z tym od teraz wizyty juz co dwa tyg. Niby nie kaza sie martwic, ale jednak jakis stresik zafundolwali, ech...