reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza, wyniki badań i zdjęcia USG :) - chwalimy się :)

Zobaczymy, póki co z Mężem i tak nie możemy się kochać, więc jak już będzie można to będzie super, a czy to wywoła poród czy nie to inna kwestia. Póki co martwmy się raczej tym, żeby naszej Maluchy nie spieszyły się na świat przedterminowo :)
 
reklama
Co do tego sexu to niby mogę się zgodzić bo w sumie nie wiem jak by było :) kochalismy się z mężem 2 razy a o 14 pojechalismy na szpital bo skurcze co 8 minut a musiałam mieć antybiotyk na GBS więc nie chcielismy zwlekać.. ale że to było już 5 dni po terminie to od razu zostawili mnie na oddziale.. skurcze były częstsze mocniejsze a o 4 rano przeszły...;/
Więc może jakbyśmy nie pojechali i kochali się po raz kolejny to może by coś z tego było hehe.. no ale niestety tego się nie dowiem już :)
 
Cześć dziewczyny!
gratuluję udanych wizyt! :-)
I ja wczoraj wizytowałam. Maluszek ma 1840g i wszystkie narządy, przepływy i inne pomiary w porządku :) szyjka ok i lekarz pozwolił na weekendowy wyjazd. Wymaz na GBS już też pobrany, a kolejna wizyta za 2 tygodnie. Jedyne co nas zaniepokoiło to ewentualne wcześniejsze pójście do szpitala.. nie wiem po co :( niby lekarz uspokaja, że ja drobna jestem i dzidzia też taka będzie. Zresztą mój mąż miał mniej niż 3 kg przy porodzie. Jak spytałam po co ten szpital to powiedział, że jakieś kroplówki wzmacniające i pobudzające rozwój. Tylko, że ja w tym szpitalu prędzej schudnę niż pomogę synkowi :no: w domu mam opiekę, spokój, jedzonko na czas i dzięki temu od początku przybrałam 14 kg! eh, Ci lekarze...na kolejnej wizycie mają być szczegóły. Oby synuś przybrał i lekarzowi wyszło z głowy przyjmowanie mnie na oddział...
 
Koko88 super ze wizyta udana, oby udalo sie uniknac szpitala :)
Na seks mamy szlaban od kwietnia wiec jak bedzie mozna to raczej bedziemy korzystac ile sie da:p a jak pogoni malego to by dobrze bylo ;)
 
Wiecie co, odebrałam wyniki i byłam lekko w szoku- hemoglobina mi podskoczyła, mimo że żelazo przestałam brać, białka w moczu nie ma nic a mam zawsze, bo taka już moja natura, cukier idealny i już zaczęłam się zastanawiać, czy się nie pomylili... ale ktos kiedyś napisał, ze wyniki się poprawiają przed porodem :-D a więc to już??!! :szok: Zamiast się cieszyć, to zaczęłam niepokoić ... :-D
Koko, ciesz się, że nie będziesz małej bambaryłki rodziła, super że wszystko ok :-)
 
ja tez po wizycie
musiałam troche ochłonąć
bo kolejna lekarka mnie zlała...ale co poradze.....
nie ejstem zadowolona z usg
nawet nie zmierzyła szyjki,co dla mnie najwazniejsze

Basieńka wazy 1600
ułozona główką
i wszystko wporządku

powiedziałam o swoich dolegliwościach
to powiedziała że mam lekarza prowadzącego......ehhhh

a ja naprawdę sie meczę z tym pieczeniem
i kaszka znowu sie pojawia.....
 
Sawi dobrze, że z Basia ok i zdrowo rośnie :)

A co do lekarki to bym ją olała i na te Twoje infekcje zarejestrowała się do innego gina, skoro żaden dotychczas Ci nie pomógł.
 
reklama
Ale jak pisałaś, że Twój prowadzący Ci nie pomógł, to ja bym go olała, a innemu powiedz, że potrzebujesz pomocy a prowadzący Ci nie pomógł.
 
Do góry