Wizyty u lekarza, wyniki badań i zdjęcia USG :) - chwalimy się :)

[shiran85]

Choco ale maluszek Wam robi Ukaże się pewnie albo pod sam koniec albo dopiero w dniu narodzin

 

[chocolatequa]

Następną wizytę mamy 1.07
Lekarz na ostatniej stwierdził, że sam już jest ciekawy kto tam w środeczku się kryje i powiedział, że najdłużej u pacjentki nie znał płci dziecka do 33 tc hm.. czy ten rekord również pobijemy?
ciąg dalszy nastąpi hehe

 

[Ann_]

choco a macie jakiegoś faworyta? ;-)

 

[shiran85]

Choco ja np od początku czułam, że będziemy mieli córkę, w pierwszym trym wyskakiwały mi co chwilę pryszcze (rzadko je mam) i te zachcianki potem, a w 20 tygodniu lekarz potwierdził na 100% A prawie połowa znajomych mi wkręcała synka Może Ty też coś czujesz co by wskazywało na płeć

 

[elleni]

U nas już po wizycie Ada waży jakieś 1069g i tylko tyle się dowiedziałam ....wszystko w porządku, wizyta szybka, troszkę zawiedziona jestem bo nawet zdjęcia nie dostałam ale gin obiecał,że będziemy próbować cyknąć małej w 3D później bo teraz ma buźkę w łożysku Następna wizyta przed naszym wyjazdem nad morze i u innego gina bo ze swoim akurat minę się ... my 12 wyjeżdżamy a on 13 wraca, a jednak 6-cio tygodniowa przerwa to trochę długo. aaa no i z tego co powiedział to jak spotkamy się następnym razem ( będzie to gdzieś 35tdz) to będziemy termin cc ustalać powiedział, że pewnie na koniec sierpnia bo zwykle od terminu z OM odejmują tydzień.

 

[Mar1]

Super, że dobrze jest A czemu masz mieć cc?

 

[BubblesGirl]

Elleni najważniejsze, że wszystko u was w porządku Ale z Adusi już duża dziewczynka

 

[ania//]

Elleni ale już duża Adunia czas ucieka

 

[a_nka]

Elleni super Ada już duża dziewczynka.

 

[Kusiak]

Ja dzisiaj bylam u konsultantki w sprawie wywolywania porodu. I myslalam ze pojdzie lepiej :/ tzn liczylam na to ze sie zgodzi na szybsze ale nic z tego. Przynajmniej wiem ze na pewno bede miala robiony masaz szyjki w 40tyg i potem jeszcze raz tydzien pozniej. Mam nadzieje ze to pomoze i zaczne rodzic naturalnie. Nie chce przechodzic jeszcze raz przez to samo pieklo co ostatnio