annaoj kce
08.06/04.10/09.13
Dziewczyny cieszę się z dobrych wieści.
Monia ja tam raz na jakiś czas sobie na pół lampki wina, właśnie czerwonego pozwalam. Wierzę w filtr łożyskowy;-)
Zazdroszczę Wam dzidziów głowami w dół, mam nadzieje, że mój też się zdecyduję.
Ede próbowałam z latarką, ale chyba go nie zaciekawiła, bo nie czułam jakiś szczególnych wygibasów w brzuchu. Będę jeszcze próbować.
U mnie różnie z wstawaniem, czasem bez problemu, a czasem się sturluję i jak starowinka jakaś przemieszczam.
Monia ja tam raz na jakiś czas sobie na pół lampki wina, właśnie czerwonego pozwalam. Wierzę w filtr łożyskowy;-)
Zazdroszczę Wam dzidziów głowami w dół, mam nadzieje, że mój też się zdecyduję.
Ede próbowałam z latarką, ale chyba go nie zaciekawiła, bo nie czułam jakiś szczególnych wygibasów w brzuchu. Będę jeszcze próbować.
U mnie różnie z wstawaniem, czasem bez problemu, a czasem się sturluję i jak starowinka jakaś przemieszczam.