pieszczoszka1988
Jestem mamusią
najlepiej isc do lekarza. Ja z byle pierdołom chodziłam dla włąsnego spokoju.Trudno ocenic nie widząc dziecka co mu dolega.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
anik napisalam wyzej dokladnie mamy to samo- nic nie robie i powoli schodzi- to sprawy hormonalneByłam dzisiaj u pediatry, bo mały ma katar i stan podgorączkowy :/ nie było niestety naszej lekarki. Byłam u innej w zastępstwie, pokazałam te krostki i kazała mi kupić na to Elobaze i przemywać rumiankiem... A te krostki siedzą tylko na buźce, czasami są jaśniejsze, jakby już schodziły, a jak Mały np. płacze albo się denerwuje to są bardziej czerwone... I teraz nie wiem sama co o tym myśleć... Nie wiem, czy po prostu nie zrobię zdjęcia tej buziuni i teściowej nie podeślę... bo nie wiem, czy jest sens natłuszczać jeszcze to miejsce- Elobaza właśnie natłuszcza...