reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza naszych pociech

Suse dzieci są różne tak jak i różni są dorośli.Jeden drobniutki ,drugi drągal ,trzeci masywny ,a czwarty patyczak:tak:.Ja idę 20-tego z małą na szczepienia to się okaże ,że raczej 3 centyl jej spasował ;-)i już się nie przejmuję.Widać Dobry Bóg uważa ,że stara sterana życiem matka nie może dźwigać ciężarów i 10 kg pewnie moja kruszynka na własnych nogach osiągnie:-)
 
reklama
Przyzwyczailam sie juz do chudych dzieci...Moj Colin urodzil sie z niecalym 2,5 kg i 46 cm i przez te dwa lata szedl jak w leb w 50 zielonym centylu , w jej wieku mial 8370 i 68cm a Lula startowala z waga 3160 a teraz 10 kg i 74 cm.
 
My juz po badaniu bioderek- nareszcie wszystko w porzadku i nie musimy kolejny raz przychodzic na kontrole- ale sie spocilam tyle bylo placzu:szok:
 
Mia wazy pewnie 7,5 kg nie wiem dokladnie.
Je 3 razy samo mleko (140-150ml), raz mleko z 2 miarkami kaszki, sloiczek obiadku i deserku, czasami bez deserku bo dnia brakuje (chodzi spac o 18).
Ale dzieci sa rozne, nie ma co generalizowac.
 
My po poniedziałkowej wizycie u ortopedy. Wszystko jest ok i już nie musimy przyjeżdżać, a jeśli zajdzie potrzeba to do poradni. mała nawet nie zapłakała, ale to pewnie przez pęk kluczy którymi majtałam jej przed oczyma.

We wtorek byliśmy na ostatnim w pierwszym roku życia szczepieniu. Ukłucie jedno w nóżkę, trzymałam małą na kolanach, zapłakała dwa razy i była bardzo dzielna.
Waży 8400g czyli z wagą przystopowała, jest na 90 centylu, więc wysoko.
Pani de pozwoliła pomału rozszerzać dietę o owoce i warzywa + gluten, oczywiście robimy to od dawna. Nie kazała podawać jak na razie żadnych kaszek na mm i kleików. Mamy zacząć od przyszłego miesiąca.
Co do stanu skóry, to z nóżek zeszło na brzuchu zostało. Podobno to nie pokarmówka, tylko taka Nini uroda, ale jestem zapisana do dermatologa na wszelki wypadek.
To chyba tyle.
 
Pojechaliśmy dzisiaj na szczepienie i przejażdżkę sobie zrobiliśmy... Dobrze. że Pani, która zawsze Mikutka szczepiła wróciła już do p;racy, bo się okazało, że zamówlili małemu złą szczepionkę. Był szczepuiony heksą i musi być nią do końca, a oni wypisali receptę na jakąś inną, a absolutnie nią nie można...Jakby jej nie było to dopiero byłby cyrk. Teraz szczepienir mamy w poniedziałek.
 
reklama
Paulinka kiedyś rozmawiałam z taką panią i opowiadała mi jak było z jej wnuczką.
Chodzili z nią na szczepienia i na jednym ze szczepień pomylili szczepionki i dziewczynka teraz przez to jest roślinką :-(
 
Do góry