reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza i zdrowie maluszków

reklama
Bejbi, szkoda nie zaszczepić jak zdrowe? Antybiotyk dawałaś raptem kilka dni temu... Ręce i cycki opadają... A po mmr najcięższe powikłania... Dla nich chyba martwe dziecko jest tylko przeciwwskazaniem do szczepienia...
 
no dziwna ta lekarka, ale ja też specjalnie 2 pytałam czy szczepić przy tej drożdżycy Tymkowej i aktualnym leczeniu to jedna "nie widziała przeciwwskazań" a druga stwierdziła "że niby moża ale ona radzi zaczekać". Dramat. Oczywiście czekam, nie pali się, jak skończymy leczenie i kupa będzie "czysta" to wtedy zaszczepię.
 
Kacper dostal wczoraj pod wieczor goraczki ok 38, bylismy u lekarza, stwierdzila ze to od zebow, dzis w nocy mial 39, podajemy mu nurofen, troche charczy. Czy przy zabkowaniu moze byc az tak wysoka temperatura? :-(
 
dzag moja dawała sobie myć tylko silikonową, zwykłą z włosiem nie ale kupiłam pasetę vademecum jabłkową i teraz jest już lepiej. miałam nie uywać pasty ale bez niej by nie przeszło. Może i ty faktycznie spróbuj z pastą lub z inną szczoteczką.
 
Dzag odpukać lepiej chyba woda z raby nie najlepsza dla jelit była tale tez zastanawiam się czy to nie od nadmiaru mleka, bo jak dostaje nadprogramową flaszkę w nocy to kupy luźne, poobserwuję jak to znim jest. Marcel gryzie szczoteczkę ma to niewiele wspólnego z myciem ale tak próbujemy na razie.
Bejb jakaś masakra z tym szczepieniem. Na katarzyska Laura dostawała właśnie krople z antybiotykiem dicortineff i ja inhalowałam solą fizjologiczną ale po którymś maratonie katarowym trwającym kilka tyg miała wymaz z nosogrdzieli i wyszły jakieś bakterie typowo żłobkowe które albo na gardło albo na katar idą u nas ta wersja lżejsza czyli katarowa była. Nie leczyłam jej antyb ogólnie bo po wyleczeniu osłabiona zaraz by w żłobku złapała kolejnego syfa. Cierpliwości bo katar to wredna bestia i lubi długo męczyć.
 
mała spała ładnie minionej nocy, rano jeszcze zielony gil leciał, ale nie kasłała, teraz często się wybudza, ale może przez to że chodzę po domu, sama nie wiem, kurde i jeszcze dwa razy jej dziś zakropiłam tym antybiotykiem, jaka ja głupia, że się zgodziłam, jakbym Was czytała regularnie to pewnie bym nie zaszczepiła...dr powiedziała, że za 12 dni może mieć wysypke, albo katar, no i najbardziej popularną gorączke, to żeby przeczekać zwyczajnie

gila to od nikogo nie załapała raczej, musiałam ją nadziębić, w nocy śpi w samym pampersie przy otwartym oknie, rety rety
 
Bejbi, za 12 dni, tygodni, miesięcy... Teraz nic innego nie pozostaje jak obserwować, jak pojawi się coś nienormalnego to musisz to zgłosić, jak lekarka zbagatelizuje, iść do innego.
 
Młoda zaszczepiona na odrę, zdrowa, nie było przeciwskazań, bardziej mnie martwi jej waga, na roczek waży 8940g i mierzy 72cm, zdziwiło mnie to, bo je dużo, wygląda dobrze, niby od maja przytyła cały kg, przesadzam?
 
reklama
Do góry