reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty u lekarza i zdrowie maluszków

reklama
Moje nie jest mierzone, mierzymy je tylko z naszej ciekawości ale lekarka nie wpisuje tego w książeczkę.

Zylcia wiem, że już jesteś spokojna ale głowa Oli miesiąc temu miała 38cm ;-)

A Oli śmierdzi ucho :-( dotykam ją to nie wrzeszczy więc jakoś strasznie nie boli ale łapką tak się smyra. Gorączki nie ma. Myślicie że to może być jakas infekcja?

Kakarolina nam też ostatnio śmierdzialo i się okazało że Szymek tak sprytnie jadł że miał brudne w górnym zagięciu ucha tak że musiałam się nieźle nagimnastykować żeby to wyczyścic:)
 
Gosha hehe kulkę ma moja mama na pamiątkę, jak miałam 16 lat byłam na badaniu u laryngologa i mi przypadkowo odkryli :-p co lepsze ja mam skończoną szkołę muzyczną :cool2:
 
Milionka dzięki :)) ale ona dobrze domyta była bo ostatnio tez zakamarki właśnie czyściłam. No ale umyłam jeszcze raz i chyba jest lepiej choć mam wrażenie że tam się dużo woskowiny zbiera więcej niż w lewym więc cos na rzeczy chyba jest.

Irisson znaczy bez kulki byłabyś wirtuozem
 
Karolina ja to zwalałam na lenistwo i brak systematycznych ćwiczeń na grze, ale może masz rację, to musiała być kulka ! :cool2:
 
Ulcia chora, wczoraj wieczorem miała zatkany nos i charczała, wiele nie odciągnęliśmy, w nocy ładnie spała, koło 2 wzięłam ją do łóżka bo jakby coraz trudniej oddychała, nie spalam tylko nasłuchiwałam, zakaszlała raz tak mokro od krtani jakby się jej odrywało, koło 4 obudziłam M bo znów tak zakaszlała. Przestraszył się i zadzwonił do teściowej o 4 rano i mówi, że oddechu nie może złapać, co było baaaaaardzo na wyrost. Ona się tak przestraszyła, że była u nas w 20 min z zastrzykami z adrenaliny i całym innym ustrojstem, inhalatorem, lekami itd. Przyjechała bez skarpetek, w pidżamie i jeszcze z samochodu dzwoniła żebyśmy ją wynieśli na balkon.
Osłuchowo ok, krtań i gardło zaczerwienione, diagnoza zapalanie krtani, zalecenia inhalacje. Teściowa przewiozła nam swój inhalator, a teraz pojechała do apteki całodobowej po maseczkę dla dziecka.
Chciałam się zapytać o inhalator bp chcemy kupić, ewa Ty miałaś jakiś fajny? Skąd to złapała nie wiadomo, ja mam grypę żołądkową, jakiegoś rota pewnie i 4 kg mniej...masakra.
 
No teraz wszyscy śpią teściowa na kanapie z psem i nasłu****e kaszel Uli, M z Ulą na piersi ja coś tam nawet zjadłam.
Mamy za sobą pierwszą inhalację ale nie było w cało noncej aptece maseczki dla dzieci i kupiliśmy sterylną zwykłą, zaraz jadę na poszukiwania po otwartych dziś aptekach. Ma inhalacje z pulmicortu, mucosowanu soli fizjologicznej i czegoś tam jeszcze i dodatkowo flegaminę. Moja mama dziś też chora i mówić nie może więc to chyba od niej złapała. Jess pogodna, normalnie je, nie widać po niej choroby, za to ja momentalnie się lepiej poczułam - cóż siła podświadomości.
 
reklama
Do góry