reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza i zdrowie maluszków

Wczoraj kolejna wizyta u Patryka Mojego :) :*
Odstawiony jeden antybiotyk, drugi będzie dostawał do końca tygodnia. Jest dużo lepiej, wczoraj aż się zdziwiłam, saturacja nie spadła ani razu poniżej 87 :-) zazwyczaj 90-99. Był bardzo spokojny, oddycha nadal z CPAPem ,tleny na 34, wiem ,że ma zmniejszoną ilość oddechów, ale nie wiem gdzie to sprawdzić na tej maszynie skomplikowanej :) Waga - 1,735 , wzrostu nie wiem bo już 3 tydzień nie jest wpisane w kartę ile ma cm ! :wściekła/y: Miał wczoraj przetaczaną krew bo ma obniżony hematokryt. Wygląda coraz lepiej i jest coraz większy :-D Kolejna wizyta jutro.

Buziaki dziewczyny!
 
reklama
Dzięki za wieści :).
Wspaniale, że tak ładnie przybiera na wadze. Z dnia na dzień będzie coraz lepiej, już duży chłopczyk jest, coraz silniejszy :). Kochany mały wojownik.
Dużo zdrówka dla Was. Trzymam kciuki nieustająco &&&
 
No i kolejne super wieści :-) trzymam nadal mocno kciuki żeby Patryczek był na tyle silny że odłączą go w końcu od CPAPu. Rośnie super :-) no i fajnie że już lepiej wygląda.
 
kachha87, no same takie wieści chcę tutaj czytać :-). Powolutku, powolutku, wszystko idzie ku dobremu.
Ale ja już teraz sobie pomyślałam, że współczuję Ci z późniejszymi wizytami w różnych poradniach specjalistycznych... Droga przez mękę, żeby się gdzieś dostać. Mój M właśnie wrócił z bojów i CUD! Udało się mu wszystko pozałatwiać. Ale oczywiście na dzień dobry słyszał w rejestracji od razu, że "nie ma terminów na ten rok" :angry:. Jak się wbił do lekarzy, to go jakoś wcisnęli. Sierpień u nas będzie pod znakiem służby zdrowia :-p. Ja nie wiem... Może już zacznij wizyty zaklepywać? :-D:-D
 
Kurcze dzag ma rację co do tych wizyt, zaklepuj już. Ja pewnie nie będę mieć żadnego problemu bo zawsze chodzimy do teściowej znajomych ze studiów. A wśród lekarzy jest takie niepisane prawo, że lekarze i ich dzieci nie płacą i my nigdy nie płacimy a ladujemy się prywatnie, ale jeżeli chodzi o terminy bez znajomości to katastrofa - chory kraj i tyle. dzag szacunek dla M:-)
 
Z tymi wizytami to się zgadza. Franek musiał mieć zrobione kilka razy po porodzie usg przezciemiączkowe, bo jeszcze w ciąży miał stwierdzoną asymetrię komór bocznych mózgu i lekkie powiększenie jednej z nich. Pierwsze zrobili mu w szpitalu po porodzie, następne miało być za tydzień i jeszcze potem w jakimś odstępie czasowym. Gdybyśmy się chcieli rejestrować normalnie, to terminy były tak odległe, że już by mu dawno ciemiączko na tyle zarosło, że nic by nie było widać. Więc poszliśmy prywatnie - oczywiście stówa za wizytę :/

Cud, że do dobrego naprawdę neurologa udało nam się na nfz zapisać w miarę szybko...:/
 
reklama
ewa86, jejku, mój Tymek ma właśnie to samo. Napisz, jak to u Was wyglądało. Wszystko wróciło samo do normy? Czy trzeba było coś z tym robić? Pierwsze USG Tymek miał tez już w szpitalu przed samym wypisem. Niby asymetria nieznaczna, ale do neurologa nas wysłali. No i to USG przezciemiączkowe. Nam się na szczęście cudem udało dostać do neurologa na NFZ na sierpień.
 
Do góry