reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza, badania, zdjęcia z USG

No dziewczyny gratuluję udanych wizyt i dorodnych chłopaczków:pP
Ja dzisiaj miałam samą wizytę. Wszystko w porządku, niewielka niedokrwistość się robi i mam brać Biofer Folik. Poza tym szyjka długa, zamknięta, macica prawidłowej wielkości. W poniedziałek moja pani dr ma dyżur i mam podjechać to podejrzy mi płeć:))
 
reklama
Gratuluje wszystkim udanych wizyt i odkrytych płci ;-)
To taka adrenalina nie? tez tak to odczuwalyscie ? czy tylko ja ktora mam juz dwie corcie i chcialabym juz wkoncu synka ;-)
Ja mam w piatek usg polowkowe i potwierdzenie synka noi mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze bo ja nadal nie czuje swojego dziecka jak sie rusza w czwartek mialam sluchanie serca u poloznej cisnienie itp ale scana nie bylo a dzidzi jak Wy wszystkie niestety nie czuje jeszcze ...ale spokojnie czekam jedyne co czuje to jak ''bulwy'' ''gule'' mi wysadza z jednej lub drugiej strony :rofl2: pozdrawiam wszystkie mamusie
 
Gratuluję wszystkim zdrowych dzieciaczków i pięknych zdjęć :)

Już sama nie mogę doczekać się mojego usg 4D - dopiero 30.12. Ciekawe jak będzie widać i jak to w ogóle wygląda "na żywo. Pewnie duże przeżycie...
 
Ochłonęłam...

Wizyta pozytywna, bo: serduszko ok, szyjka ok, wyniki w normie.
Dostałam ochrzan za +3 kg :baffled: i obecność ciał ketonowych. Dostałam też skierowanie na badania pod kątem tego mojego swędzenia, co by (w wersji optymistycznej) wykluczyć cholestazę :confused:

Ale, że SYN to nadal jestem zdumiona :-D
 
Brownagula - Kilka moich koleżanek miało cukrzycę ciążową, trzymały się diety (mało przytyły ;-) a po ciąży nie było śladu po cukrzycy u ciebie też tak będzie zobaczysz
Magda - Gratuluję synka ;-)
Karmelowa - Gratuluję synka ;-)
Ivon - również gratuluję synka ;-)
Struss - gratuluję synka ;-)
wichurka - śliczne zdjęcie małej ;-)
An_ka - gratuluję synka ;-)

JA dzisiaj miałam usg państwowe w szpitalu ( jeśli można spotkanie 3 minutowe nazwać badaniem usg). Lekarz potwierdził płeć sprzed tygodnia, czyli syn potwierdzony ;-)
 
Magda, Ivon, Kamelowa, Struss, An_Ka gratuluję siusiaków! :-D I zdrowych dzieci przede wszystkim ;-)
Kurczaczek Tobie również, że potwierdzone. Nie pamiętam której to dziewczynie już raz tak, raz inaczej mówili... Nie Makao?
Wichurka cudna ta fotka, maleńkie paluszki są przesłodkie :happy:
Mamusia Blaneczki nie wszystkie jeszcze czują ruchy, ja nie czuję. Wieczorem się kładę i "nasłu****ę", wczoraj jakby takie bulgotki w środku podbrzusza, ale to mogły być równie dobrze jelita ;-)

Czekam na Straciatelle, znowu ją wsiorbało...
 
brownagula, magda, karmelowa, ivon, struss, An_ka, Kurczaczek uściski za kolejnego sisiorka :)
ivon tak właśnie jest na nfz , sama chodzę i wiem jak to wygląda...masakra jak Cię potraktowała
wichurka dobrze że jest ok :* piękna niunia
Aśku jeszcze nic straconego :) widzisz ile facetów mamy :)
martuska wszystko ok więc czekamy do poniedzialku :)
funia no coś Ty :) ja mam dopiero w styczniu :) i nawet nie wiem co może być, także pójdę na żywioł od razu :p

Wiecie co? Ale z tymi sisiorami to przesadzacie :-p:szok::-p:szok: tyle będzie przystojniaków aż jestem w totalnym szoku :p ojjj mężusiowie się postarali nieźle :-) jeszcze raz gratki a reszcie udanych wizyt Super!
 
reklama
Magda, Ivon, Kamelowa, Struss, An_Ka gratuluję siusiaków! :-D I zdrowych dzieci przede wszystkim ;-)
Kurczaczek Tobie również, że potwierdzone. Nie pamiętam której to dziewczynie już raz tak, raz inaczej mówili... Nie Makao?
Wichurka cudna ta fotka, maleńkie paluszki są przesłodkie :happy:
Mamusia Blaneczki nie wszystkie jeszcze czują ruchy, ja nie czuję. Wieczorem się kładę i "nasłu****ę", wczoraj jakby takie bulgotki w środku podbrzusza, ale to mogły być równie dobrze jelita ;-)

Czekam na Straciatelle, znowu ją wsiorbało...

Nie wiem czy o mnie chodzi, ale ja przez miesiąc żyłam w przeświadczeniu, że będziemy mieć Zosię, a okazało się, że jest z nami Franek :)
Właśnie nie mogę się do końca przekonać do imienia Franek… Jeszcze na tapecie jest Ignaś, ale też jakoś tak nie po mojemu. Przeglądam imienniki i najgorzej, że nic mi się nie podoba. A reakcje ludzi są przezabawne - wczoraj znajomy powiedział, że mam się jeszcze zastanowić i nie krzywdzić dziecka. Debil ;)
 
Do góry