reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza, badania, zdjęcia z USG

Gratuluję udanych wizyt i poznania płci dzidziusiów.
Ja również wczoraj miałam wizytę( ze względu na zagrożenie mam wizyty co tydzień). Dobra wiadomość jest taka, że z maleństwem wszystko ok. Na kazdym usg ssie palce, a wczoraj dodatkowo dzidzia bawiła się pępowiną.
Niestety są też 2 złe wiadomości. Krwiak jak był tak jest i mimo, że cały czas leżę i wstaję tylko do toalety ,to się troszkę powiększył i trofoblast pokrywa całkowicie ujście wewnętrzne szyki macicy ( to większy problem niż krwiak). Kolejna wizyta 17.12 i znów zobaczymy, co tam się dzieje.
Mimo,że od początku jem normalnie i nigdy nie miałam mdłości, moja waga jest niższa niż przed ciążą (stres mnie zjada).
Na razie muszę cieszyć się tym, że leżę w domku, bo to o wiele lepsze niż szpital.
 
reklama
Ja tez jestem po wizycie. Wszystko dobrze. Szyjka długa i zamknięta, ciśnienie nadal niskie. +2 kolejne kg. Słyszałam tętno dzidzia. Usg wczoraj niestety nie miałam. Ale dostałam skierowanie na USG połówkowe na 2.01. Już się nie mogę doczekać.

Przed następną wizytą morfologia i mocz + obciążenie glukozą. Jakoś wcześniej mi każą robić.

Dziewczyny a jak to jest, na połówkowym gin musi powiedzieć płeć? A co jak dzidzia nie będzie chciała pokazać??

Już chce styczeń!:-)

Martuśka- usg połówkowe mam 2.01 a wizytę 7.01.
 
MonikaZgierz skarbie uszy do góry nie możesz się przejmować, wiem że łatwo napisać/powiedzieć bo samemu się tego nie przechodzi...ja nie mam takiego problemu więc nic Ci nie doradzę co najwyżej mogę "delikatnie" podnieść na duchu. Dokładnie stres zjada Ci wszystko pomimo że jesz...a co trzeba robić żeby troszkę się wchłonęło? Bierzesz jakieś leki? Czy trzeba na maxa odpoczywać...zobaczysz kochana będzie dobrze Musisz myśleć tylko i wyłącznie pozytywnie Trzymam za Ciebie kciukasy i uszy do góry :*
 
Monika - najważniejsze, że wszystko z dzidzią w porządku. :)
Łatwo powiedzieć, ;/ ale nerwy na pewno nie pomogą. Trzymam
mocno kciuki, żeby wszystko było dobrze. :*


ewelinka - super, że wszystko z dzidzią ok. :D
 
reklama
Gratuluję udanych wizyt i ślicznych zdjęć :happy:
Monika będzie dobrze, myśl pozytywnie!
Ewelinka a czemu tak późno masz te połówkowe? Przez święta?
 
Do góry