śliczne chłopaczki. po cichutku zazdroszczę podwójnego szczęściaDD fantastyczni są.
madziulek bardzo Ci współczuję.Aesthete dziekuje, ze trzymalas kciuki, ale juz nie trzeba, Dziadek zmarl wczoraj, w sobote pogrzeb.. :-(
gratuluję udanych wizyt i ślicznych dzidziolków
U mnie w rodzinie też są bliźniaczki jednojajowe u mojej kuzynki
I nawet jestem mamusią chrzestną jednej z nich
Jednojajowe, a charakterki zupełnie różne )
madziulek współczuję, wiem co czujesz trzymaj się kochana :*
U mnie po wczorajszej wizycie wszystko ok
Niuniuś ma 10,2cm serduszko biło 162 razy na minutę, główka 3,15cm
Na usg ssało kciuka
Oczywiście płci nie zobaczyłam, bo się źle ułożyło ale najważniejsze że wszystko ok!
Mąż był przy usg i zaglądał ginowi przez ramię, widziałam jaki dumny jak słuchał serduszka ... prawie miał łzy w oczach
Później się przyznał, że siusiaka wypatrywał, ale powiedział że dzidziol pewnie czeka na następną wizytę 5 grudnia aby zrobić nam prezent mikołajkowy :-)
Oczywiście mamusi ciśnienie skoczyło z tych emocji do "aż" 120/90 aż lekarz się śmiał
Powiedziałam o tym moim bólu brzucha co mnie dopadł ostatnio, że nie mogłam wręcz chodzić, to dopytywał jaki ból, jak długo i w którym miejscu czy może się przedźwigałam czy coś... zbadał mi szyjkę ale powiedział że wszystko ok .... uf...
Może po prostu jem za ciężkostrawne rzeczy... ech a ja mam takie smaki na grochówkę, fasolówkę,fasolkę po bretońsku gołąbki...
Na następny raz mam sobie tylko zrobić badanie moczu
a na prenatalne muszę jechać do innego miasta, bo tam gdzie ja chodzę już nie robią prenatalnych od dawna...;/
ale to dopiero po 15 grudnia
Oto zdjęcia:
Zobacz załącznik 595104 Zobacz załącznik 595108
Chyba gin zmieniał papier bo taki nieprzyjemny zapach zdjęć że blee...:-(
śliczna dzidzia))) i duża już