reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza, badania, zdjęcia z USG

Bąbelek fajnie, że na usg byłaś. A kiedy robisz prenatalne? Ja tak jak Nika dokładnie 19.11 :happy: Każdy dzień dosłownie odliczam. Dzidziusie z końca maja jeszcze malutkie, ale nadgonimy ;-)
Sebata Twój bączek też słodki, teraz już pewnie większy :happy:
 
reklama
Danusia - piękny dzidziuś, mój też fikał, niesamowite wrażenie.:-)
Bąbelek - gartuluję udanej wizyty ;-)
sebata - śliczny dzidziuś, chyba rączkę maleńką mu widać,
piękny. :-)
 
[FONT=lucida grande, tahoma, verdana, arial, sans-serif]Hej dziewczyny. Co prawda mało pisałam ale byłam z wami na bieżąco.
Niestety moja przynależność do majówek dobiegła końca. Byłam dziś na moim pierwszym i jakże wyczekiwanym usg ale niestety wizyta nie przebiegła pomyślnie. Spełniły się moje najczarniejsze myśli. Serduszko nie biło. Gin powiedział ze musiało obumrzeć jakieś 1,5 tyg temu. Zresztą sama zorientowałam się w pierwszym momencie kiedy zobaczyłam obraz z usg, że orzeszek był za mały. Powinnam być teraz w połowie 10tego tygodnia a pomiar długości wykazał tylko 1,8 cm. ;(Jutro rano mam mieć zabieg w szpitalu. Jestem załamana i wylałam już chyba morze łez. Lekarz zlecił badania genetyczne zarodka żeby sprawdzić czy przyczyną były jakieś wady na poziomie chromosomów czy też coś innego. Jak by nie było, narazie nie jest mi dane zostać mamą.

Niemniej jednak wszystkim wam życzę wszystkiego dobrego i zdrowych dzidziusiów.
[/FONT]
 
Soniafka strasznie mi przykro ;((( (*) dużo siły życzę, mam nadzieję że jednak marzenie o byciu mamą wkrótce się spełni. Ściskam:*
 
Ja wczoraj miałam wizytę:)

Na szczęście wszystko w porządku, dzidzia rośnie. Wczoraj byłam dokładnie w 10 tyg i 1 dzien i usg też dokładnie tak samo wyszło co do dnia. Dzidzia mia 3,6 cm. Machała rączkami i nóżkami więc odrazu mi ulżyłoooo :)

Spróbuje wrzucić fotke ale robiłam telefonem, odbijało mi światło i prawie nic nie widać

Ja w ogóle jestem daleko za więkoszścia więc dzidzia malutka w porównaniu do innych ;)

Zobacz załącznik 592077Zobacz załącznik 592078

słodziaczek, a tak się martwiłaś:)

Zobacz załącznik 592085 a to moja niunia w 10 tygodniu :) dopiero udało mi się wkleic fotke :) w przyszłym tygodniu jade znow i będę miała już usg genetyczne :)) a tak to wszytsko ok.. ma rączki i nozki i wiecipięta mała rośnie :))

sebata fajny bobasek:)
Hej dziewczyny. Co prawda mało pisałam ale byłam z wami na bieżąco.
Niestety moja przynależność do majówek dobiegła końca. Byłam dziś na moim pierwszym i jakże wyczekiwanym usg ale niestety wizyta nie przebiegła pomyślnie. Spełniły się moje najczarniejsze myśli. Serduszko nie biło. Gin powiedział ze musiało obumrzeć jakieś 1,5 tyg temu. Zresztą sama zorientowałam się w pierwszym momencie kiedy zobaczyłam obraz z usg, że orzeszek był za mały. Powinnam być teraz w połowie 10tego tygodnia a pomiar długości wykazał tylko 1,8 cm. ;(Jutro rano mam mieć zabieg w szpitalu. Jestem załamana i wylałam już chyba morze łez. Lekarz zlecił badania genetyczne zarodka żeby sprawdzić czy przyczyną były jakieś wady na poziomie chromosomów czy też coś innego. Jak by nie było, narazie nie jest mi dane zostać mamą.

Niemniej jednak wszystkim wam życzę wszystkiego dobrego i zdrowych dzidziusiów.

bardzo mi przykro. ściskam z całej siły. i pochwal się nam, kiedy znów pojawią się dwie kreseczki:)
 
witam :)
ja wczoraj też byłam na wizycie i usg było i tatuś dziecka był też :-) niestety zdjęcia nie wrzucę, bo w rzeczywistości mało co na nim widać- przed wizytą by7łam w toalecie i na następne usg mam przyjść z pełnym pęcherzem, bo wtedy będzie wszystko widać:-) za to widok na monitorze to cudo! maleństwo machało rączkami i nóżkami w każdą stronę, przekręcało się, aż mi łezka poleciała ze szczęścia :zawstydzona/y: mój men też zadowolony, zaglądał przez ramię pani ginekolog, chyba nawet widział więcej niż ja :-D
a kolejna wizyta już 13 listopada, za tydzień! :laugh2:

soniafka przykro mi :-(
 
reklama
Do góry