reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u gin, zdjęcia USG, mama w połogu.

Dziewczyny mam pytanie.

Od 3 dni mam bóle w podbrzuszu. Nie jest to ból ciągły, po prostu pobolewa. Nie zależy to od tego czy leżę, czy stoję. Czy któraś z Was miała coś podobnego i kontaktowała się ze swoim gin?
Niestety mój gin jest na urlopie i powiedział, że jakby coś to mam jechać do Szpitala. Nie uśmiecha mi się tam jechać, boję się, że będą chcieli mnie zostawić na obserwację.

Shenkoka
, niestety od kiedy przeprowadziliśmy się do Olsztyna poziom życia nam się pogorszył , więc od 1,5 roku je Chapi bądź Pedigree. Wcześniej był na Royalu. Teraz dostaje jeszcze puszki z "mokrym" pokarmem.

ja tak mam ale nie kontaktuje się z ginem... codziennie wieczorem bóle miesiaczkowe, skurcze w pachwinach i brzuchu, ponadto jak chodzę to mam wrażenie że mi rozrywa spojenie łonowe... poza tym ogromny ból w okolicach krzyża i kości ogonowej... codziennie wieczorem twardy brzuch mimo leków... na szczęście brak plamień... Iza my juz jesteśmy w końcóweczce... myslę, że możemy spokojnie siedzieć w domku dopóki nie robią się regularne skurcze i nie ma plamień... ja już tydzień mam takie bóle i jeszcze nie urodziłam więc chyba to nic takiego:tak:
 
reklama
dziewczyny współczuje wam tych bóli. Ja mam termin z 2 tyg przed wami ale nic takiego mi nie doskwiera. Gdyby nie bóle (w sumie to nie bóle a raczej takie drętwienie) w pachwinach, to zero dolegliwości. No jeszcze parę razy zdażyły mi się bóle w podbrzuszu i twardnienie brzucha ale nie za często. Naprawdę współczuje.
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny!

Jestem w 34 tygodniu ciąży i właśnie odebrałam wyniki badań krwi, które mnie bardzo zaniepokoiły.:szok: Dla porównania wcześniejsze (m.in. 1,5 miesiąca wczesniej) miałam bardzo dobre, więc absolutnie nic nie przychodzi mi do głowy- o co może chodzić.

Znacznie spadl mi poziom plytek krwi:
poprzednio PLT- 140 , aktualnie- 107!!!
poprzednio LYMPH- 22,2%, aktualnie- 14,1%

Czy ktoras z was ma podobnie??

Na szczescie dzis ide do gina, wiec mam nadzieje ze rozwieje moje czarne mysli:tak:
 
Cześć dziewczyny!

Jestem w 34 tygodniu ciąży i właśnie odebrałam wyniki badań krwi, które mnie bardzo zaniepokoiły.:szok: Dla porównania wcześniejsze (m.in. 1,5 miesiąca wczesniej) miałam bardzo dobre, więc absolutnie nic nie przychodzi mi do głowy- o co może chodzić.

Znacznie spadl mi poziom plytek krwi:
poprzednio PLT- 140 , aktualnie- 107!!!
poprzednio LYMPH- 22,2%, aktualnie- 14,1%

Czy ktoras z was ma podobnie??

Na szczescie dzis ide do gina, wiec mam nadzieje ze rozwieje moje czarne mysli:tak:

Nie mam podobnych ale najlepiej zagadać z ginem.... Masz widocznie problemy z krzepnięciem krwi bo chodzi tu o trombocyty które za to odpowiadają. Ale ja specjalistą nie jestem i pogadaj z lekarzem i daj znać co ci powiedział:tak:
 
Dziewczyny mam pytanie.

Shenkoka, niestety od kiedy przeprowadziliśmy się do Olsztyna poziom życia nam się pogorszył , więc od 1,5 roku je Chapi bądź Pedigree. Wcześniej był na Royalu. Teraz dostaje jeszcze puszki z "mokrym" pokarmem.

Pytałam, bo wiele alergii i grzybków u boksiów bierze sie z pokarmu niestety..
ale skoro juz 1,5 roku je chapi lub pedigree to raczej nie z tego..mój jest taki alergik, że tylko na jagnięcinie jedziemy..i nie martw się na pewno wszystko będzie z Toba i pieskiem ok..:tak:
 
Pytałam, bo wiele alergii i grzybków u boksiów bierze sie z pokarmu niestety..
ale skoro juz 1,5 roku je chapi lub pedigree to raczej nie z tego..mój jest taki alergik, że tylko na jagnięcinie jedziemy..i nie martw się na pewno wszystko będzie z Toba i pieskiem ok..:tak:

:-D:-D:-D:-D:-D Twój pies je lepiej ode mnie:-D:-D:-D:-D
 
Pytałam, bo wiele alergii i grzybków u boksiów bierze sie z pokarmu niestety..
ale skoro juz 1,5 roku je chapi lub pedigree to raczej nie z tego..mój jest taki alergik, że tylko na jagnięcinie jedziemy..i nie martw się na pewno wszystko będzie z Toba i pieskiem ok..:tak:

Mój poprzedni bokser nawet nie mógł jeść jagnięciny. Jadł specjalny pokarm z suma. A wet to już stał się moim kumplem. Bywałam u niego tak często. Psiak miał nawet alergię na pchły. Niestety miał nowotwór ... jak większość bokserów. Ale i tak udało mu się przeżyć 9 lat :-)
 
..a ja jajecznica sie zajadam..:-D;-)Ja mialam jamniczke,tez biedna chorowala ale nalezala do tych "dlugowiecznych" i miala "odchodzac" prawie 17 lat!

Wracajac do tematu watku;-)wlasnie wrocilam ze spotkania z polozna..i zle wiesci..do mojego paciorka dolaczyla cukrzyca ciazowa..szlag by ja trafil..jutro na 9:30 mam byc w szpitalu beda badac na wszystkie strony mnie i malentwo - tyle dobrze:tak:Synus ma sie swietnie, ma juz 38cm (czyli z nozkami ok 50cm:szok:) - znow ponad przecietna,serduszko bije jak dzwon 144/min:tak::-D
 
reklama
Shenkoka, Izaa nawet nie wiedziałam że są takie karmy dla psów - jagnięcina, sum :szok::szok:

Mayo kurcze, nie fajnie...

A my po wizycie zdjęciem się nie podzielimy bo nie dostaliśmy:eek:, lekarz pakował coś do koperty i myślałam że zdjęcia też tam będą, a tam sama płyta... za to mam cały film DVD:-)
Na 3/4D niewiele już było widać, bo niunia raz że za duża a dwa że rączką zasłoniła buzię, ale to nic ;-) dla mnie najważniejsze wieści - fiknęła koziołka i jest główką w dół :-):-) no i widzieliśmy jej cipulkę w całej okazałości :tak::tak::-D:-D:-D waży 2,5kg - fajna babeczka, policzki jak bułeczki, nosek zadarty i duuuuże oczy, pupka też niczego sobie :-D:-D:-D Wymiary ma zgodne z wiekiem wg OM, także spodziewamy się Ani w terminie mniej więcej :-D:-D

Jeju, jakam zakochana w córce mej... :-D:-D:-D
 
Do góry