cyniczna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2008
- Postów
- 2 488
Moja siostra szczepiła swoich dwóch synów na rotawirusy, a i tak zachorowali. Młodszy na cycu jeszcze był, to jakoś lżej to przechodził (ponoć wszystkie choroby na cycu są znośniejsze), starszy nie miał tyle szczęścia i w szpitalu wylądował.
Z kolei sąsiadki mała, mimo że szczepiona na pneumokoki, gdzieś to świństwo podłapała i też się hospitalizacją skończyło...
I takie mieszane mam odczucia co do tych szczepień... Pytałam położnej, ona swoich dzieci nie szczepiła. Pytałam pediatry - zaszczepił swoją dwójkę tylko na rotowirusa...
No i nie wiem, co o tym myśleć...
Z kolei sąsiadki mała, mimo że szczepiona na pneumokoki, gdzieś to świństwo podłapała i też się hospitalizacją skończyło...
I takie mieszane mam odczucia co do tych szczepień... Pytałam położnej, ona swoich dzieci nie szczepiła. Pytałam pediatry - zaszczepił swoją dwójkę tylko na rotowirusa...
No i nie wiem, co o tym myśleć...