reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty naszych maluszków (szczepienia, wymiary, konsulatacje, porady)

Dzięki Asiu! A czy mała jak miała podwyższony poziom to chętnie jadła? bo mój mały ładnie je, kupka i śpi. Ma zażółknięte nóżki, ale położna wczoraj też to widziała i nic nie powiedziała. Jejuu panikuję czy już jechać do szpitala czy poczekać, a mój mąż mnie w ogóle nie rozumie i mówi, że samo zejdzie tylko trzeba czekać a nie codziennie po lekarzach latać :no2:
 
reklama
Dopajanie jest ok, nie musicie wcale glukozy dodawać.Przecież można samą wodę dać.Z glukozą chodzi o to zeby dziecko chętniej piło(no bo słodkie). Ale jak dziecko pije samą wode to po co dosładzać. U mnie synek do tej pory pije TYLKO wodę,żadnych soczków czy przesłodzonych herbatek dla dzieci- tak jest przyzwyczajony i pije chętnie wodę.
 
Hej dziś byliśmy na usg narządów wewnętrznych z Bartusiem. Czy Wam też zlecono takie badanie?
Okazało się, że ma powiększony kielich w lewej nerce. Za miesiąc trzeba powtórzyć usg, bo lekarka mówiła, że to może być wynik hormonów po ciąży jakie wyjada Mały z mlekiem. Ja to już nie mam siły. Za każdym razem coś okazuje się być nie tak na wizytach. Najpierw ciągle coś w ciąży a teraz biedny Mały. Mam nadzieję, że ten kielich dojdzie do prawidłowych rozmiarów, bo jak nie to trzeba będzie posiew moczu robić i jakieś antybiotyki pewnie brać.
Teraz czekamy na pierwszą wizytę u pediatry 8 lutego i muszę Małego zapisać na echo serduszka za miesiąc sprawdzić, czy Mu się tam podomykało wszystko. Biedne takie Maluszki ledwo co na świat przyszły i już pod górkę mają.
 
Alice będzie dobrze!!! Na pewno się podomyka. Czasem dobrze wszystko posprawdzać.
My idziemy w czwartek do lekarza -wizyta patronażowa- zobaczymy...
Zważą, zmierzą, serducha posłuchają
 
W sumie to dobrze, że kazali nam te usg i echo porobić, bo można na wczesnym etapie wykryć wady. Mojej koleżance tylko na usg bioderek kazali się zapisać.
U nas wizyta na usg bioderek będzie dopiero pod koniec lutego, bo takie terminy odległe są.
A położna do nas nie przyszła tylko zadzwoniła i się pytała, czy coś chcę wiedzieć. Zbyt zajęta jest:eek:
 
ALICE- nie martw się na zapas. Mojej koleżanki synek miał też powiększonykielich nerki. Robili co miesiąc kontrolę moczu. Teraz ma roczek z groszami i nie ma po tym śladu - wszystko się już dawno wyrównało,więc bądź dobrej myśli.
Nam, ze względu na cukrzycę i małowodzie zrobili echo serca i usg brzucha i główki od razu w szpitalu. Oba usg ok. Echo też ok,ale też mała ma jeszcze niedomknięty ten otworek,ale to jest fizjologiczne na tym etapie. Mamy to skontrolować za 6 miesięcy.

Mój synek też miał to niedomknięte i do tego miał, i nadal ma, głośne szmery. Otworek się domknął, a szmery jak się okazało są spowodowane struną rzekomą, a to nie jest wada,tylko taka specyficzna budowa serca.Ale co ja się głupia wtedy namartwiłam to moje...
 
Alice, nie martw sie na zapas, naprawde powinnas martwic sie wtedy gdy na pewno paru specjalistow stwierdzilo, ze jest cos nie tak i wtedy nie zalamywac sie tylko dzialac. Zobacz co nice napisala i pomysl, ze u Was tez tak bedzie. Zobacz co z Anastazja;-) tez mam barlowa i wiele roznych wad,wymieniac nie ma co, bo wyjdzie zem inwalidka a rodzilam 2 razy sn

ja mialam wizyte tydzien temu,
maly mial 3,9 kg, glowka +1,6 cm od wyjsciowej, dlugosc owsika mierza u mnie po 6 tygodniu
 
Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy. Ja też liczę na to, że w mirę rozwoju Maluszka wszystko się unormuje. Lekarka, która robiła usg tych nerek powiedziała, że bardzo dużo dzieci ma tą wadę na początku i że za miesiąc powtórzymy badanie i jakby się nic nie zmieniło, to wtedy dopiero będziemy się martwić.
 
reklama
Alice_1 mój Maluszek chyba też ma nerkę powiększoną, tzn miał jak jeszce był w brzuszku. Jak wylądowałam w szpitalu przed porodem na atak kolki nerkowej to robili mi tam USG, ale tak mnie bolało, że nie za bardzo zwracałam uwage na to co mówi doktor:zawstydzona/y:. Dopiero teraz, pare dni temu na moim wypisie ze szpitala zobaczyłam, że nerka płodu powiekszona:szok:. Zapisałam Bartusia na USG na 02.02. Trochę się niepokoję i jestem zła na siebie, że wcześniej na to uwagi nie zwróciłam, bo może już w szpitalu zrobiliby mu jakieś badania.
 
Do góry