E
efilo
Gość
Co do badania bioderek. Popieram dziewczyny:
1. nie da się stwierdzić dysplazji 'na oko'
2. już w szpitalu przy łóżku miałam ogłoszenia o to że powinnam się zgłosić na usg w 6 tygodniu i nawet mi w książeczkę wpisali
3. do zrobienia usg bioderek powinno być specjalne oprogramowanie które liczy kąty w panewce. takie zwykle moze nie miec odpowiedniej głowicy. lepiej poszukać fachowca
4. wczesnie wykryte nieprawidlowosci bardzo latwo sie wyprowadza (Zosia aktualnie ma już Ia czyli miodzio) a im pozniej tym gorzej nie tylko jesli chodzi o leczenie ale tez to ze dziecko moze sie gorzej rozwijac.
1. nie da się stwierdzić dysplazji 'na oko'
2. już w szpitalu przy łóżku miałam ogłoszenia o to że powinnam się zgłosić na usg w 6 tygodniu i nawet mi w książeczkę wpisali
3. do zrobienia usg bioderek powinno być specjalne oprogramowanie które liczy kąty w panewce. takie zwykle moze nie miec odpowiedniej głowicy. lepiej poszukać fachowca
4. wczesnie wykryte nieprawidlowosci bardzo latwo sie wyprowadza (Zosia aktualnie ma już Ia czyli miodzio) a im pozniej tym gorzej nie tylko jesli chodzi o leczenie ale tez to ze dziecko moze sie gorzej rozwijac.