reklama
Sorga mojemu Miśkowi mleko do noska często samo się dostaje, bo jak go w porę nie podniosę do odbicia to ulewa mu się i buzią i noskiem i nie powiem by to mleko w nosku było korzystne bo jak mu szybko nie oczyszczę to wtedy dopiero babole się tworzą.
Kachasku wszystko zależy od lekarza do którego się idzie, ale ogólnie w mojej ocenie Lim jest bardzo dobrym centrum (a mam porówanie do paru innych) więc korzystaj jeśli możesz.
Kachasku wszystko zależy od lekarza do którego się idzie, ale ogólnie w mojej ocenie Lim jest bardzo dobrym centrum (a mam porówanie do paru innych) więc korzystaj jeśli możesz.
Byliśmy dziś na szczepieniu :-)
Piotruś waży już 4730g (najniższa waga 2810g), więc bardzo ładnie :-) Ma 56 cm i wszystko na swoim miejscu (jakoś tak lubimy jak nas w tym utwierdzają ;-)).
Dostał szczepionkę 6w1 i muszę powiedzieć, obawiałam się kłucia. Rzeczywiście, jakby jakiś radar podpowiedział mu na co się zanosi, bo minutę wcześniej zaczął płakać. W momencie kłucia przeszło to w ryk I dokładnie w sekundzie wyjęcia igły ryk zamilkł. Byliśmy w szoku - pielęgniarka też. Piotruś zrobił słodką minkę i za 2 minuty już spał. No ideał dziś mamy
Dostaliśmy zalecenie witaminy D (ale dołączona do tego sceptyczna mina i rada, żeby w słoneczne dni - jak teraz - to dawać co drugi dzień). No ok, będziemy podawać. I tyle. Następne szczepienie za 6 tygodni i wtedy podamy też Rotarix i pierwszą dawkę Prevenaru. Meningokoki zostawimy sobie na później - za rok lub dwa
Piotruś waży już 4730g (najniższa waga 2810g), więc bardzo ładnie :-) Ma 56 cm i wszystko na swoim miejscu (jakoś tak lubimy jak nas w tym utwierdzają ;-)).
Dostał szczepionkę 6w1 i muszę powiedzieć, obawiałam się kłucia. Rzeczywiście, jakby jakiś radar podpowiedział mu na co się zanosi, bo minutę wcześniej zaczął płakać. W momencie kłucia przeszło to w ryk I dokładnie w sekundzie wyjęcia igły ryk zamilkł. Byliśmy w szoku - pielęgniarka też. Piotruś zrobił słodką minkę i za 2 minuty już spał. No ideał dziś mamy
Dostaliśmy zalecenie witaminy D (ale dołączona do tego sceptyczna mina i rada, żeby w słoneczne dni - jak teraz - to dawać co drugi dzień). No ok, będziemy podawać. I tyle. Następne szczepienie za 6 tygodni i wtedy podamy też Rotarix i pierwszą dawkę Prevenaru. Meningokoki zostawimy sobie na później - za rok lub dwa
Kotek07
mamy czerwcowe 2007
My też mielismy miec dzis szczepienie ale niestety okazało się że jest stan zapalny oczka i jak przez tydzień zakraplanie nie pomoże to trzeba będzie się udac do okulisty. Mam nadzieję że ta wizyta nie bedzie konieczna.
E
efilo
Gość
My na szczepionkę wędrujemy w poniedziałek. Zosia coś posapywała ostatnio. Mam nadzieję że to nie katarek, bo raczej już nie możemy zwlekać ze szczepionką. Zosi leci już ósmy tydzień.
Koniec końców po podwójnych konsultacjach szczepimy teraz też prevanarem, a przy nastepnym dojdzie rotarix. I to samo przy kolejnym - w ten sposób zdążymy z rotarixem przed 20 tygodniem.
Koniec końców po podwójnych konsultacjach szczepimy teraz też prevanarem, a przy nastepnym dojdzie rotarix. I to samo przy kolejnym - w ten sposób zdążymy z rotarixem przed 20 tygodniem.
siwucha12
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 29 Marzec 2006
- Postów
- 655
Dziewczyny a czy wasze dzieci też czasami wydają po jedzeniu takie dźwięki jakby chrapanie??? tak taj podnoszę do odbicia Małego to aż tak się zaciąga jakby wciągał powietrze -nie wiem jak to wyjaśnić-mam nadzieję że rozumiecie????
My na szczepienie dopiero 28 idziemy
My na szczepienie dopiero 28 idziemy
E
efilo
Gość
Siwucha - Zosi się tak zdarza sporadycznie. Ja myślę że to pokarm się 'zapodzieje' nie tam gdzie trzeba i słychać go przy oddychaniu.
A my już po szczepieniu. Trzymajcie kciuki żeby Zosieńka lekko to przeszła. Boję się tej nocy :dull: Moja Maluszka biedna strasznie płakusiała.
A my już po szczepieniu. Trzymajcie kciuki żeby Zosieńka lekko to przeszła. Boję się tej nocy :dull: Moja Maluszka biedna strasznie płakusiała.
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
efilo kciuki zaciśnięte, ale myślę, że nic jej nie będzie. zauważyłam, że po skojarzonych naszym dzieciaczkom nic się nie dzieje i to bez względu na firmę (przynajmniej nie kojarzę postów, że coś było maluszkom po szczepieniu)
siwucha Michaś czasem też tak warczy, czasem mu się zdarza zapiszczeć na wdechu, ale po odbiciu przechodzi
siwucha Michaś czasem też tak warczy, czasem mu się zdarza zapiszczeć na wdechu, ale po odbiciu przechodzi
E
efilo
Gość
Kachasku
kciuki zdecydowanie pomogly. Zosienka ladnie spala tylko czesciej jadla. Od rana jest troszke plakusna ale nie ma goraczki ani zadnego odczynu na nozce i raczce.
kciuki zdecydowanie pomogly. Zosienka ladnie spala tylko czesciej jadla. Od rana jest troszke plakusna ale nie ma goraczki ani zadnego odczynu na nozce i raczce.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 82
- Wyświetleń
- 23 tys
Podziel się: