reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty i zalecenia pediatry

reklama
wzw A

nasz pediatra nam poradziła, ze względu na podróże. Póki nie jest zaszczepiony odradziła np. Grecje, Turcję i Afrykę północną
 
Toska, ale według kalendarza szczepień to chyba ta żółtaczka jest następna po przypominającej DTP, i to po ukończeniu 2-giego roku życia dopiero? No i na to ja chyba szczepić nie będę - my nie podróżujemy.;-) ...niestety....:-(

A my już po dzisiejszym szczepieniu - Magda dostała odrę/świnkę i różyczkę w jedną łapkę i ospę w drugą. Zniosła dzielnie, popłakusiała tylko chwilkę. Biłam się z myślami co szczepić najpierw, ale po tym jak Pycia pisała o chorobie Dawida, to sądzę, że może akurat ospa panować, więc nie chciałam ryzykować. Gdyby Magda miała charakter Weroniki, to w ogóle bym nie szczepiła, ale przypuszczam że moje dziecko miałoby blizny na całe życie od drapania.
Teraz zamierzam szczepić tak: obie dziewczyny pod koniec sierpnia (przed pójściem Weroniki do przedszkola) na meningokoki, potem Magdę przypominającą DTP w 16-18 miesiącu życia a Weronice specjalną pneumokokową dla dzieci po 5 roku życia, a jak Magda skończy 2 lata to jej pneumokoki (chyba żeby tfu, tfu, musiała iść do żłobka, to wtedy wcześniej).
 
Tośka
no ja dlatego takie zdziwko bo wzw B już było a wzw A dopiero po skończeniu dwóch lat się podaje :confused:
 
:confused::confused::confused:

dziwne, nasza pediatra nic takiego nie mówiła:dry:.
Wstępnie umówiliśmy się na listopad - pierwsza dawka, kwiecień/maj druga dawka :confused:

no nic, skonsultuję się jeszcze z innym lekarzem (chociaż ta nasza to bardzo dobry pediatra)

podpytajcie się proszę przy okazji Waszych lekarzy :tak:

Dzagud, zarazić można się nie tylko w podróży. Ja np. zaraziłam sie w szkole w Niemczech:wściekła/y: I nie wspominam tego najmilej, straszny ból wątroby, ryż, suchary+gorzka herbata przez 6 tygodni. Więc warto zastanowić się nad tym szczepieniem:tak:


edit:
Znalazłam informację, że szczepionkę przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby wzw A można podać już powyżej 1 roku życia. Szczepienie składa się z 2 dawek podanych w odstępie 6-12 miesięcy (Havrix Junior) lub 6-18 miesięcy (Vaqta).

Do listopada jeszcze trochę czasu, więc skonsultuję to jeszcze.
 
Ostatnia edycja:
Toska, pewnie Twoja pediatra ma rację. Ja mówię na podstawie kalendarza szczepień jaki był dołączony do książeczki zdrowia. I tam właśnie jest pierwsza dawka po 2gim roku życia. Może jest to związane z tym, aby nie podawać wszystkiego jednocześnie?
A u mnie chyba się pielęgniarka pomyliła, bo następne szczepienie jest 16-18 miesiąc, a ona powiedziała że mamy przyjść w marcu.:eek:
 
toska efilo dzięki :-)

Na wzw A pewnie też będziemy szczepić - bo to nie tylko podróże, nie bez powodu nazywa się ją "chorobą brudnych rąk", a jeszcze chwila i nasz dylemat będzie wyglądał: brudne albo szczęśliwe ;-) No ale jeszcze o tym z pediatrą nie rozmawiałam.

Dzagud fajnie, że szczepienie przeszło bezboleśnie :tak:

Ja cykam się już przed tą cystografią...(16-tego) Podjęliśmy z Małżem decyzję, że w ogóle nie jadę do szpitala :-( Niestety, choć badanie wykonywane jest na chirurgii, trzeba przejść przez izbę przyjęć (wiecie ile to może trwać), a tam pełno wszystkiego... No i musimy myśleć nie tylko o Piotrusiu, ale też o Juniorze... :sorry:
Na pewno dadzą sobie radę sami (z resztą, samotny ojciec z dzieckiem na pewno ma łatwiej niż matka ;-)) ale obawiam się posiwienia...
Posiewy wyszły dobrze, więc badania nie odkładamy...
 
Esiu będzie dobrze
Jak tak czytam o twoim Piotrusiu i tych badaniach, to przypomniałam sobie, że ja jako dziecko też miałam chyba wszystkie badania na nerki jakie istnieją :confused: a teraz to nawet jak w ciąży byłam to wyniki były wzorowe (a jak wiadomo ciąża to duże obiążenie dla organizmu, nie tylko wagowe ;-):-D)
 
reklama
Do góry